|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-02-2019, 21:24 | #71 |
Markiz de Szatie Reputacja: 1 | Miny współtowarzyszy mówiły więcej, niźli słowa. Dało się jednak z nich odczytać zacięcie i upór, tak konieczne w dalszym pościgu. Bez wątpienia budowało to nadzieję na przyszłość i Wolken, mimo pochmurnego oblicza, był temu rad. Ostatnio edytowane przez Deszatie : 20-02-2019 o 21:27. |
20-02-2019, 22:47 | #72 |
Administrator Reputacja: 1 | Gdy zadbano o konie, można było zadbać i o ludzi. |
20-02-2019, 23:43 | #73 |
Markiz de Szatie Reputacja: 1 | Wolken bez skrępowania siedział przy stole, zaś na pytanie szlachcica odrzekł z grzecznością na jaką było go tylko stać, przy twardym charakterze i szorstkim usposobieniu. |
24-02-2019, 19:38 | #74 |
Reputacja: 1 |
|
25-02-2019, 14:34 | #75 |
Reputacja: 1 |
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
25-02-2019, 23:27 | #76 |
Markiz de Szatie Reputacja: 1 | Może walka ze zwierzoludźmi dałaby upust furii i tłumionej złości? Wolken tego nie wiedział, lecz nie żałował podjętej próby schwytania łotrzycy. Obecnie nie musieli się spieszyć, nie było już bowiem szans na dogonienie dziewczyny przed dotarciem do stolicy. Drużyna zwiększyła swą liczebność wsparta tajemniczym jegomościem i jego ochroniarzem. Najemnikowi nie wadziło to w najmniejszym stopniu. Nie liczył na czyjąś pomoc, sami musieli uporać się z niewygodnym zadaniem, które dostarczało więcej rozczarowań, niż pociechy. Wierzył, że sprawiedliwości stanie się zadość, a świętokradcza kradzież niechybnie obróci się przeciw złodziejce i jej możliwym mocodawcom. |
26-02-2019, 00:34 | #77 |
Reputacja: 1 |
|
26-02-2019, 17:04 | #78 |
Administrator Reputacja: 1 | Katrina okazała się lepszą uciekinierką, niż oni - ścigającymi i szaleńczy pościg zdał się psu na budę. Przynajmniej zdaniem Konrada, który jednak swą opinią nie dzielił się z pozostałymi. Na szczęście pomysłodawca odpuścił i nie namawiał do kolejnej próby, której jedynym efektem byłoby zajeżdżenie koni na śmierć. |
27-02-2019, 19:17 | #79 |
Reputacja: 1 | Wieczorem raz jeszcze pomodlił się do swego boga, dziękując za możliwość zabicia pomiotu chaosu. Poprosił o możliwość wykazania się również w kolejnych dniach. Potem zajął się konserwacją broni i zbroi. Myśli jego wracały do walki. Nie mógł zrozumieć postawy ludzkich kleryków. Kapłanów Sigmara. Jakiejkolwiek funkcji nie pełnili, powinni chyba go naśladować. Nie wyobrażał sobie proszenia Grimnira o czar, skoro można było problem rozwiązać toporem. Ostatnio edytowane przez Gladin : 27-02-2019 o 19:19. |
27-02-2019, 23:45 | #80 |
Reputacja: 1 | - Taak, ludzie zazwyczaj spodziewają się ode mnie cudów i prostych odpowiedzi na wszystkie ich problemy, do tego rymowanych – Celestium uśmiechał patrząc na Hochmeistera swoimi dziwnymi, lekko złotymi oczami. – Mówiłem już, że to tak nie działa. Widzę tylko to, co zostanie mi objawione w gwiazdach.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
| |