|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-05-2019, 10:18 | #111 |
Reputacja: 1 | Jagoda w przeciwieństwie do zakładania chwytu zapaśniczego na głowy gości weselnych, nie była zbyt dobra w myśleniu. A niech będą jej świadkami Sigmar i bóg sprawiający, że jagody i maliny obradzały obficie, że próbowała. Próbowała raz, a potem jeszcze drugi i trzeci, aż na jej piersi wystąpiły kropelki potu, co zdarzało się tylko przy pracy w polu w największym upale. Niestety, wiedza o szczęśliwych zbiegach okoliczności skłaniała ją raczej do myślenia, że mogłoby się okazać, że jest ona córką nie cherlawego tatka, ale jakiegoś bajecznie bogatego księcia, który po latach rozłąki odnalazł ją wreszcie i dał jej dużo złota i klejnotów, żeby nie musiała już pracować w polu i kupić sobie tą tileańską chustę ze straganu. Nie jedną, ale więcej chust. Może nawet sto, albo stoposto, albo stopostoposto. Wtedy to właśnie do spoconych piersi dołączyła boląca ją głowa.
__________________ by dru' |
14-05-2019, 13:21 | #112 |
Reputacja: 1 |
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
14-05-2019, 15:18 | #113 |
Reputacja: 1 |
|
14-05-2019, 21:52 | #114 |
Reputacja: 1 |
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
15-05-2019, 14:45 | #115 |
Reputacja: 1 | Szok i niedowierzanie!!! Sierżant Gie łapówkarzem!!! Te straszne wieści dotarły niedługo po Jacku. Po Jacku który ledwo zbiegł z swojej warty, bo niechybnie wpadłby w ręce niziołka i jego bandy. Dowidział się jednak trochę i trochę odczytał też z archiwum później, a wszystkim podzielił się ze swoimi kumami strażnikami. Potem Geroge wyleciał z roboty. Trzeba będzie złapać tę mendę co na strażniczce chodzi pruć się. Zbiorą ekipę i pokażą mu jak się kończy donosicielstwo. Wolne stanowisko kusiło Dydusa. Lepsze stanowisko to większe upoważnienia, a co za tym idzie lepsze zarobki i opłaty pobierane od zadowolonych mieszkańców którym pomógł na swojej szlachetnej służbie. Co do śledztwa. Zamierzał teraz trochę odpocząć. Z kufelkiem czegoś mocniejszego przy kominku,a potem w wygodnym sienniku. Musi być gotów. Rano weźmie wyposażenie i wyruszy sprawdzać punkty z mapy. Ewentualnie zajrzy do ślepego zaułka z dnia dzisiejszego. Z odrobiną szczęścia spotka, któraś z zaginionych osób. Ukryje też w archiwum w papierach mapę na jutro. Nikt tam nie zagląda, a na bitkę jej nie zabierze, bo jak tamci go capną to na pewno przeszukają. Siedział sobie z swoim wieczornym piwkiem i patrzył w ogień. Rozmyślał sobie. - Co to za czasy, że straż ganiają. Ehhh szkoda Gie dobra chłopaczyna była i nawet nie najgorszy przełożony. Teraz zostało mi wykombinować jak tu samemu nie wpaść.- Mimo że Jacek na służbie jest od jakiś dwóch dni to liczba jego uchybień służbowych mogłaby zaszokować co bardziej uczciwych sędziów. |
20-05-2019, 09:48 | #116 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
20-05-2019, 15:01 | #117 |
Reputacja: 1 |
------------------------- * A co z Timim i Jagodą, pytacie? Dobre pytanie... Jagoda wróciła na wieś (kto wiem, może czekać na absztyfikanta? Ten od babci nie-za-wesołej kumoszki z okna przychodził normalnie, ale go spławiano, potem też przyszedł normalnie jak się nagle z niczego wzbogacił, ale znów kazano mu iść precz), a Timi zapewne znowu jadł obiad. Tym razem na śniadanie. |
20-05-2019, 15:08 | #118 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Lynx Lynx : 21-05-2019 o 15:38. |
21-05-2019, 15:42 | #119 |
Reputacja: 1 | Tajemniczy mściciel miał śledzić strażników jak cień, ale ci po raz kolejny wykazali się sprytem i inicjatywą, i rozeszli się, uniemożliwiając śledzenie wszystkich naraz. Zaryzykował i wybrał Jacka, idąc za nim tam i z powrotem, niby jakiś halfling z legend. Nic to nie dało, a do tego było męczące. Chodzenie w czarnym, konspiracyjnym stroju z kapturem na głowie, gdy na niebie mocno świeci i grzeje słońce pobudzało pragnienie. Najbliżej był Hitopotamus i rzeka. Picie wody wiązało się z długimi i częstymi wizytami w sławojce, ale pobyt w tej karczmie również mógł skończyć się przykro dla strażnika…
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
21-05-2019, 23:01 | #120 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |