|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-04-2019, 00:18 | #81 |
Reputacja: 1 | Timi uznał, że w tym co siostra mówi jest sens. Postanowił więc nie zwlekać i jeszcze tego samego dnia udał się pod adres tej kobity. Nie potrafił sobie przypomnieć czy był on zapisany w zgłoszeniu zaginięcia czy siostra mu go wskazała, czy też w jakiś inny sposób sam znalazł się w jego głowie. Nie zastanawiał się jednak nad tym ani chwili. Gdy był już pod właściwym budynkiem postanowił najpierw dokładnie przyjrzeć się okolicy, później rozpytać sąsiadów, a dopiero na samym końcu wejdzie do środka. Nie da się już nigdy więcej wprowadzić w pułapkę jak wtedy w tej karczmie...
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett Ostatnio edytowane przez Wisienki : 09-04-2019 o 19:00. |
09-04-2019, 18:36 | #82 |
Reputacja: 1 |
|
11-04-2019, 14:54 | #83 |
Reputacja: 1 | Georg wracał od Bobbendoddenów jak na skrzydłach. To powłóczyste, lekko maślane spojrzenie Teresy, którym go obdarzyła na koniec wizyty... Ahh, Nichtmachen wiedział, że ona ma aspiracje, ale nie bał się tego, od kiedy dowiedział się, że to nic zaraźnego. Miał teraz Teresę i jej kształty przed oczami, i w myślach, i...
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
13-04-2019, 11:19 | #84 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' Ostatnio edytowane przez druidh : 13-04-2019 o 11:23. |
15-04-2019, 00:54 | #85 |
Reputacja: 1 |
|
16-04-2019, 11:47 | #86 |
Reputacja: 1 |
|
19-04-2019, 11:21 | #87 |
Reputacja: 1 |
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
19-04-2019, 11:32 | #88 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
20-04-2019, 00:13 | #89 |
Reputacja: 1 | Jacek siedział sobie w Qniu i nawet coś się dowiedział. Coś plus sakiewkę za dostawę dostał. Sakiewieczka wydawała się znajoma. Przetarcia, skórka i odbarwienia, a nawet waga podobna choć trochę mniejsza do tej co miał w Qniu na zadymie. Ile w sakwie nie sprawdzał bo spieszno mu było do strażnicy. Biznes i kariera strażnicza wymagała rozwiązania sprawy. Na miejsce przeznaczenia nawet nie dotarł bo Jagoda go złapała i gdzieś go ciągnie. |
20-04-2019, 00:42 | #90 |
Reputacja: 1 |
|