Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25-04-2019, 07:43   #21
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację

Gwen była z siebie zadowolona. Miejsce które zauważyli nadawało się tak idealnie, ze kobieta poczuła się ważna. Nie zawodziła swych przodków ani zamordowanych rodziców. Pewnie zmarli jej sprzyjali wraz z bogami.

Dopiero po wejściu do schronienia nadszedł czas na korekcje poprzednich myśli. Dwunożne szczury zdawały się być nadesłana przestroga. Oni i ta nawałnica jakby podesłano w jednym czasie jako bariera przed zleceniem płynącym z góry.

Przez chwile jej myśli nawiedził pomysł zawrócenia i zajęcia się inną sprawa, która w sumie zignorowali w tym pięknym, kamiennym mieście. Było to interesujące i tajemnicze, a być może nawet pozwoliłoby Gwen odkryć swoje prawdziwe, zapomniane przez zawirowania losu „ja”.

Póki co jednak kobieta miała na głowie większe problemy. Nie wyobrażała sobie by teraz pertraktować z takimi pomiotami i wierzyła, ze żaden z jej towarzyszy nawet o tym nie pomyślał. Było to zbyt niedorzeczne.
Z myślą, ze musza zawalczyć o znaleziona kryjówkę, wyjęła miecz i zaszarżowała na wroga. Inni chyba zrobią to samo, nie pozwolą przecież by kobieta miała więcej odwagi od nich?
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline  
Stary 25-04-2019, 22:38   #22
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Topór błysnął w świetle błyskawicy. Bojowy okrzyk khazadów od wieków rozbrzmiewający na wszystkich polach walki, na których stawały brodaci wojownicy zagłuszył grzmot. Skaven, w którego wyprowadzony był cios, pisnął i odskoczył. Na jego miejsce pojawił się drugi, z zakrzywionym, ledwo co obrobionym kawałem żelaza w ręce. Machnął. Cios minął wbiegającego nie wiadomo skąd cyrulika, minął też tarczę krasnoluda i ostrze zgrzytnęło na ogniwach kolczugi raniąc krasnoluda w korpus i obcinając też kawałek jego brody. Grimm wkurzony nie na żarty uderzył znowu, ale złość jak wiadomo szkodzi, nie tylko piękności i skaven nie został trafiony. Rache za bardzo nie potrafił posługiwać się mieczem, więc i jego cios nie był skuteczny.

Coś łupnęło. I to solidnie. Blisko. Głośno. Spleciony czar zdezorientował na moment wszystkich, sprzymierzeńców i wrogów Caspara. Najszybciej ogarnęła się Gwen, wpadając do wnętrza. Mierzyła w skavenów będących już w starciu – Dietmar Rache wyglądał na takiego, któremu pomoc była potrzebna. Cios należał do tych z gatunku prowadzonych ręką samego Ulryka. Kreatura Chaosu nawet nie zdołała zareagować, kiedy ostrze ugrzęzło w szyi, wgryzło się głęboko w obojczyk i zatrzymało dopiero na kręgosłupie. Rozpłatany skaven padł w fontannie krwi. Obok Gwen uwijał się Konrad, ale jego skuteczność było o niebo mniejsza – ot, był w stanie zapewnić chwilową przewagę liczebną.

Minęła chwila i skaveny przegrupowały się. Skupiły się przed jednym z nich, nie uzbrojonym, nie licząc stalowego kija z szczurzymi czaszkami na szczycie. Ów osobnik zamiast zbroi posklecanej z różnych kawałków miał na sobie czarną opończę z kapturem, co sugerowało, że nie jest wojownikiem. Wysyczał coś do swoich podwładnych, a ci posłusznie skupili się jeszcze bliżej niego, nie atakując więcej, a tylko pozostając w postawie pozwalającej na skuteczne blokowanie nadchodzących ataków.
 
xeper jest offline  
Stary 28-04-2019, 16:41   #23
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Cyrulik, choć nie było to jego zamiarem, wymienił kilka ciosów z jednym z potworów. Nie udało mu się nawet drasnąć szczuroczłeka, lecz na szczęście nie trafił też swoich kompanów. Dietmar nie był skłonny do walki, szczególnie, że Grimm już został raniony przez wroga, kto wie jak poważnie. Co dziwne, te stwory również nie paliły się do ataku, jakby chroniąc swojego przywódcę.

„Inteligentne bestie” – pomyślał Rache, wycofując się powoli, robiąc miejsce bardziej doświadczonym wojownikom. – „To nie dzikie zwierzęta, mają bronie i potrafią planować, nie atakując na ślepo”.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline  
Stary 29-04-2019, 23:35   #24
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Caspar domyślił się, że trafił na "kolegę po fachu", o ile tak można było nazwać skaveńskiego szamana. I że teraz będzie się liczyło, który z nich zareaguje szybciej. I dlatego zamiast uciszenia użył wywrócenia. Było szybsze i mogło być równie skuteczne. Przynajmniej na chwilę - trudno czarować upadając. A broniąc się przed upadkiem też nie łatwo. Czar miał szansę przerwać koncentrację skavena na tyle długo, by można było użyć uciszenia.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 30-04-2019, 14:33   #25
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
- Auuuu! - zakrzyknął, a właściwie zawył Grimm, gdy zobaczył leżącą na ziemi odciętą brodę, którą z taką pieczołowitością hodował. Starcie nie wypadło korzystnie, element zaskoczenia został zaprzepaszczony. Trzeba było ratować co się da. Przewaga liczebna skavenów uzmysłowiła khazadowi, że starcie nie obędzie się bez ofiar, jeśli czegoś nie wymyśli.

- O Wy skurczybyki! - zamachnął się toporem w kierunku szczuroludzi. - To jest Wasz szczęśliwy dzień! Nikt dzisiaj nie zginie! Wynocha stąd albo wszyscy zginiecie! - wrzasnął, gotów zaatakować ponownie, gdyby rozkaz nie przyniósł efektu.
 
kymil jest offline  
Stary 30-04-2019, 20:28   #26
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Słowa Grimma były dziwne. Albo dziwne tylko w uszach Gwendoline, która zatrzymała się zaledwie na sekundę, zachowując pozycję obronną tuż po tym, jak spuściła jednemu ze szczurów trochę krwi.
"Co on gada... nie zginiecie chyba że zginiecie? Nie wydają się być aż tak głupie, w końcu chodzą, porozumiewają się i mają nawet jakiegoś znachora...No w sumie w naszych wioskach też konowały były, ale parę plecionek nie czyniło z nich zdolnych i inteligentnych, więc kto wie".

Kobieta nie usłyszała nic poza popiskiwaniami szczurków i dziwnymi groźbami Grimma, więc stwierdziła, że nie ma o czym myśleć tak naprawdę. Szykowała się by wymierzyć kolejny, celny cios i przegonić paszczurze ryje na zewnątrz by ich nawałnica zeżarła.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline  
Stary 02-05-2019, 11:17   #27
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Wyglądało na to, że skaveny chciały uniknąć walki. Zgromadzone wokół swojego maga czy też szamana tylko syczały i piszczały niezrozumiale dla awanturników, nie podejmując działań zaczepnych. Wyglądało to co najmniej podejrzanie, bo kto to widział, żeby zwierzoludzie nie rzucali się na niemal bezbronnych ludzi. Przecież zabijanie i sianie grozy leżało w ich spaczonej naturze.

- Wymądraludźludź… - w zniekształconym ludzkim języku odezwał się skaveński przywódca. Artykułowanie zgłosek szło mu z trudem, a do tego mówił bardzo szybko sklejając słowa i powtarzając wyrazy po kilka razy. Chciał powiedzieć coś więcej, ale nie zdążył, bo Caspar wyskandował krótkie zaklęcie i popchnął impuls magii w jego stronę. Podmuch powietrza wywołany magią uderzył w grupę szczuroludzi i pewnie obaliłby skavena, gdyby nie to że stado było ściśle upakowane. Skaveny tylko ugięły się pod podmuchem magicznej fali. Przywódca zarechotał.

- Tygłupialudziksłabaczaryczarymary – zaskrzeczał. – Mojaczaryczaryjestwielkamocmoc! – to mówiąc odwrócił się do ściany i skrzecząc coś pod nosem uderzył w nią swoją laską. Szczurze czaszki zaświeciły na zielono i poświata przeniknęła na mur chatki, rozlała się po spoinach łączących kamienie, które pozbawione oparcia runęły na ziemię, otwierając drogę ucieczki dla skavenów. Do środka wdarł się świszczący wicher, niosący ze sobą siekące krople deszczu. Zwierzoludzie popiskując rzucili się do otworu.
 
xeper jest offline  
Stary 04-05-2019, 14:49   #28
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Sytuacja robiła się dziwniejsza z każdą sekundą. Najpierw szczuroludzie przerwali walkę, potem ich przywódca okazał się władać nie tylko mroczną magią, ale i ludzkim językiem, a na sam koniec potwory uciekły z chaty.

Przez otwór powstały wskutek skaveńskiego czaru wiał zimny wiatr, ale cóż – budynek dalej stanowił całkiem niezłą ochronę przed deszczem. Rache miał nadzieję, że pozostali podarują sobie pościg z potworami, szczególnie ranny krasnolud. Cyrulik sięgał już do torby po swoje narzędzia i opatrunki.

* * *

- Siadajcie, mości Grimmie, ściągniemy z was tę kolczugę i sprawdzimy ranę. – Pancerz spełnił swoją rolę, ale Dietmar wolał dokładnie oczyścić miejsce, gdzie brudne ostrze przecięło skórę. Kto wie, co za paskudztwo mogło się znajdować na tej pordzewiałej broni. – To byli skaveni, tak? Chyba już nie wrócą, ale warty trzeba będzie trzymać całą noc.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline  
Stary 04-05-2019, 15:32   #29
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
- Uff. Dobrze, że paskudy sobie polazły w ulewę. Niech mokną na zdrowie!- uśmiechnął się Grimm, powoli odkładając topór. - Mamy chyba kolejną noc spokojną, ale pierwsza warta moja.

Krasnolud z wdzięcznością przyjął pomoc od cyrulika. Łyknął wody z manierki, resztę polał na ranę.

- Dziękuję za troskę, Panie Rache. Szczuroludzie mają zwykle brudne pazury. Nie chciałbym, żeby rana się babrała. Przeczekamy nawałnicę, dzisiaj chyba już nie powędrujemy.
 
kymil jest offline  
Stary 04-05-2019, 16:38   #30
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Caspar był zły na wszystkich i wszystko. Pomagając sobie magią przeszukał szałas. A nuż skaveni coś zgubili? Przy odrobinie szczęścia coś innego niż pchły...
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:23.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172