Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21-05-2020, 23:09   #381
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
23 Brauzeit 2518 KI, grobowiec magistra Arforla

Niewiele brakowało, by stojąca wprost zjawy różnooka dziewczyna zapomniała oddychać, zabrnęła tak daleko w magiczny świat, że słowa i czyny towarzyszy docierały do niej jak odbite odległym echem. Pytanie zaś ametystowego upiora nie pozwalało, by pozostawić je bez odpowiedzi. Choć wydawało się jej, że jest gotowa i skupiona, moc Shyish dusiła ją swą gęstością.

Wciąż trupio sztywna, sparaliżowana, uczepiła się jedeitu, który przybrał postać znanej dziewczyny. Valdis. Zbliżyła się do niej, czerpiąc z jej sił przemówiła.

- Ów człowiek tak twierdził - wskazała językiem bezgłowca - ale był kłamcą. Ja nie widziałam, tylko ptaki zabite przez zabobon. Dziewczyna, kwiat Ghyran, powie prawdę. - wytyczała właśnie adeptka nowe ścieżki, magię poznania. Za ingrediencje wplatając prawdy jeszcze niewypowiedziane, grzechy niepopełnione, z malinowego oka spłynęła krwawa łza. - Czyś widziała Saxo Pana Wron? - podniosła głos wyżej - Czy ktoś z was widział Pana Wron?! - znów ku ametystowemu duchowi - Słuchaj!

Jeśli przyjdzie jej zadać następne pytanie będzie to Kiedy ów człowiek go przywołał?

 
Nanatar jest offline  
Stary 22-05-2020, 09:00   #382
 
8art's Avatar
 
Reputacja: 1 8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację
23 Brauzeit 2518 KI, grobowiec magistra Arforla

Zjawa zjawą, truposze truposzami, ale Franz musiał zawalczyć o swoje życie, bo nie było tu co liczyć na łut szczęścia, a jedynie na własne ręce i boską opatrzność.

Traper naparł z innymi na grobowiec aby zabarykadować nim wejście i utrudnić nieumarłym wdzieranie się do grobowcai wrzasnął:

- Kurwości! Wstrzymajcie ich na chwilę! Mocniej chłopy! Damy radę na Morra!

Dłonie trapera zbielały od wysiłku, a serce omal nie wyskoczyło z piersi Mauera, takoż naparł na kamienną płytę. Wiedział że chyba jedynie w tym jakakoliwek szansa aby głowy całe wynieść z tej draki.
Mauer będzie pomagał przesunąć płytę zgodnie z pierwotnym planem, ale jeśli truposze będą się wdzierały coraz bardziej i oceni, że dwójka przy wejściu nie strzyma, to skoczy im z toporem na pomoc.

 
8art jest offline  
Stary 22-05-2020, 17:20   #383
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
23 Brauzeit 2518 KI, grobowiec magistra Arforla

Widmo przeniosło spojrzenie na wskazanego palcem Olivii trupa, zogniskowało na nim oczy milcząc przez chwilę. W zapadłej nagle przenikliwej ciszy rozlegał się jedynie zgrzyt trącej o posadzkę kamiennej płyty oraz odgłosy dyszenia napinających mięśnie mężczyzn. Zastygłe w obsolutnym bezruchu martwiaki wypełniały swymi kształtami wylot schodów, ale w ich oczodołach nadal gorzało jadowicie zielone światło czarnej magii.

Duch Ametystowego Czarodzieja oderwał oczy od ciała starego kapłana, spojrzał na Saxę, którą Olivia wcześniej szturchnęła w ramię wzmiankując moc Ghyranu. Młoda służka westchnęła bezgłośnie czując na sobie lodowatą jaźń powracającego zza groba magistra.

- Już rozumiem – powiedziało widmo – Zerwanie pieczęci przyćmiło me myśli, ale już wszystko zaczynam rozumieć. On wam powiedział o Panu Wron. Stary kapłan z wioski na mokradłach. Myśleliście, że kłamał. Zabiliście go. Kto go zabił? Ty, dziecko jadeitu? Czuję w tobie to życie, o którym wspomniała ta, której nie oplata wiatr żadnej ścieżki. Ty poszłaś za zewem Shyishu odbierając cudze życie?

Saxa Valdis – młodziutka służąca z podrzędnej karczmy w Remer – poczuła jak zasycha jej w gardle i jak jej serce wali niczym kowalski młot, swym dudnieniem nieomal rozsadzając uszy. Widmo uniosło się ponad krawędzie otwartego sarkofagu, po czym spłynęło na posadzkę komnaty zatrzymując się tuż przed ciemnowłosą złodziejką.
 
Ketharian jest offline  
Stary 23-05-2020, 22:37   #384
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Dziewczyna trzęsła się. Trudno powiedzieć czy z zimna czy bardziej ze strachu. Obecność czegoś tak nie naturalnie fantastycznego sprawiła, że Saxa postanowiła nie ukrywać swoich grzechów. Choć bała się że padnie trupem. Zaraz. Tutaj.
-Ja,..odebrałam życie,..ale nie było to teraz, nie zabiłam Kapłana Sigmara.- Odpowiedziała i zużyła na o cała odwagę jaka jej została. Chyba tylko ucisk dłoni Oliwi na jej ramieniu powstrzymywało ją przed rzuceniem się z wierzy w desperackiej ucieczce.

 

Ostatnio edytowane przez Obca : 24-05-2020 o 05:30.
Obca jest offline  
Stary 24-05-2020, 09:24   #385
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Karl, korzystając z chwili wytchnienia, którą łaskawie kupiło im widmo, machając swoją różdżką, ruszył w stronę czarodziejki, leżącej bezwładnie na podłodze. Widma, trupy i wiatry magii, o których wszyscy tu rozprawiali z uporem maniaka to nie było zajęcie dla mieczników, choćby najbardziej pozbieranych w swoim fachu. Oliwia, z całym szacunkiem do dziewczyny była jedynie uczennicą i być może Karl zbyt wiele wymagał od tej szalonej dziewoi. Wpierw delikatnie poklepał czarodziejkę po policzku, następnie wyjął menażkę z wodą i zaczął zwilżać jej czoło. Zamierzał jednak sięgnąć po nieco bardziej drastyczne środki, aby ją ocucić, jeśli ta delikatna metoda nie przynosiłaby skutku.
Cuci Katerinę

 
__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est
Asmodian jest offline  
Stary 24-05-2020, 11:14   #386
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
23 Brauzeit 2518 KI, grobowiec magistra Arforla

Unoszące się w powietrzu widmo powróciło swym spojrzeniem do bezgłowych zwłok, potem spojrzało na próbującego ocucić Katerinę pana Niersa, by koniec końców wejrzeć swym mrożącym krew w żyłach wzrokiem na Olivię.

- Przemawiał do mnie we snach – powiedział duch – Stary człowiek zżerany chorobami, przywiedziony przez ustawiczne cierpienie na krawędź szaleństwa. Szukał pomocy w swoim bogu, wszelako bezskutecznie. Sny. Użyteczny portal pomiędzy światem żywych i umarłych. Chociaż wizje są wieloznacznym i trudnym w interpretacji narzędziem, zdołałem go ukierunkować, wskazać właściwą drogę.

Panna Hochberg westchnęła bezgłośnie czując jak jej ciało pokrywa pod wpływem przemożnych emocji gęsia skórka. Widmo Radamusa Arforla zostało wedle jego własnych słów przywołane przez sędziwego Valdemara, szukającego pomocy wszędzie, gdzie tylko było to możliwe. Wszystko to zaczynało się układać w zrozumiały obraz: stary kapłan stojący w obliczu starcia z powracającą armią Pana Wron, próbujący w akcie ostatecznej desperacji podjąć pozagrobowy kontakt z jedynym człowiekiem, który zdołał kiedyś plugawego nekromantę pokonać.

- Zrozumiał wskazówki – ciągnął dalej duch Arforla – Sprowadził tutaj Ametystową Czarodziejkę, a ta znała właściwe słowa i gesty. Spełnili swoje zadanie, oboje. Dziesięciolecia izolacji wystawiły mą siłę woli na wielką próbę. Tym razem Pan Wron już nie zdoła mnie powstrzymać, pokonam go ostatecznie.

Heinz Foster przestał znienacka potrząsać ciągle omdlałym Leto, krzyknął krótko głosem, w którym dźwięczało mniej bólu, a więcej zwyczajnego zdumienia. Spojrzenia wszystkich obecnych w komnacie ludzi pobiegły natychmiast w jego kierunku: i tych pchających z ogromnym wysiłkiem kamienną płytę i tych, którzy wpatrywali się wcześniej w widmo.

Rudowłosy brodacz podniósł się chwiejnie znad ciała Śniącego, złapał się za prawą łydkę spoglądając na nią z zaskoczeniem. Dzierżąca podobny do sierpu nóż martwa ręka Valdemara uniosła się ponownie nad posadzkę, cięła morrytę ponownie w dolną część nocy przecinając skórzany but na wysokości pięty mężczyzny.

- Co to?! – krzyknął Foster próbując cofnąć się od przejawiającego ewidentne oznaki nieżycia trupa kapłana – Co on... to jest...

Miecz wypadł z bezwładnej dłoni brodarza, uderzył z jękliwym dźwiękiem w kamienną posadzkę. Oczy mężczyzny zaszły znienacka mgłą i czująca przypływ przerażenia Olivia pojęła, że trucizna już zaczęła działać atakując zmysły morryty.
 
Ketharian jest offline  
Stary 24-05-2020, 16:26   #387
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
Wieczór 23 Brauzeit 2518 KI, grobowiec magistra Arforla


Valdis miała w sobie więcej siły niż gotowa była przyznać, dziewczyna nie mogła mieć pojęcia, że słowa jej zamieniały się w niezapominajki, skromność dźwięczała balladą czystych drgań strun lutni, muzyka owa i tylko ona stawała się pożywką dla skamieniałej adeptki, pozwalając poruszać zesztywniałymi ze strachu członkami. Olivia wyciągała łapczywie dłoń, chwytając lśniący jadeit i wplatając w tworzoną gwiazdę, naraz wraz ze słowami widma poczuła duszący aromat pokrzywnika, wzmocniony wielokrotnie w eterze zdradzieckim atakiem bezgłowego ciała. Palone zwłoki toczone gnilcem drażniły nozdrza, na języku smak alkoholu o zbyt dużym stężeniu piołunu, aż zakręciło się jej w głowie, a ona sama zatoczyła się jak spity parobek.

Skupiona na życiodajnej Ghyran i niezapominajkach zapomniała o skrytym w szalu ostrzu z trucizną, to wiedzione swym własnym przewrotnym losem wyślizgnęło się z jej zgrzybiałych dłoni i powróciło do swego mrocznego pana. Zła na siebie, że pozwoliła się podejść jak pasterka żołnierzowi i utraciła cenny skarb, wbiła wściekłe spojrzenie w bezgłowca. Jedno z tych spojrzeń, którymi królowe skazują na szafot nieudolnego kapelusznika, a wiedźmy, wszak nią się stawała, zmieniają wektory ludzkich serc.

Z oczu popłynęły krwawe łzy, z każdego kącika po jednej układając się demoniczny malunek na bladej twarzy adeptki.

- Kłamca! - wysyczała - Był kłamcą i na inne miano nie zasługuje, oszustem, oszukiwał ciebie, jak teraz oszukać próbuje śmierć, zerwać kajdany na duszę już założone. Dawno już zginął dobrotliwy Valdemar, nikt tu śmierci jego nie winien, on tylko sam. Jeśli po prawdzie służysz Shyish, zaklinam cię oddaj śmierci co jej się należy. - wskazała na okaleczone zwłoki.

Trąbą herolda mógłby być aparat mowy czarownicy. Tak myślała, zatopiona wciąż w magicznym świecie, ale towarzysze na wieży słyszeli w zgiełku ledwo ochrypłe rozkazy z nutą zjadliwego szeptu. Jakby przyozdobiona osobliwym makijażem młoda adeptka magii konkurowała ze zjawą i fałszywie umarłym o prymat upiornego wyglądu.


Jako, że wypowiedzenie słów i tak zajmie trochę czasu, nie pozwalam Olivii na więcej trajkotania, czy nawet rzucenie zaklęcia, choć jest do niego gotowa.
Najprawdopodobniej będzie to "Niezdarność" z udziałem masła na bezgłowca, to znaczy jego ramię z nożem, choć wiele może zależeć od poczynań zjawy i kamratów.

 
Załączone Grafiki
File Type: jpg bloody tears.jpg (12.5 KB, 34 wyświetleń)
lastinn player

Ostatnio edytowane przez Nanatar : 24-05-2020 o 16:33.
Nanatar jest offline  
Stary 26-05-2020, 04:12   #388
 
Klejnot Nilu's Avatar
 
Reputacja: 1 Klejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputację
Hans Hans postanowił całkowicie oddać się pchaniu grobowcowej płyty i uparcie udawać, że nie słyszy całego dialogu za swoimi plecami. Nawet gdy padło magiczne pytanie, kto jest winien śmierci Valdemara, nie dał po sobie poznać, że wie coś na ten temat. W myślach dziękował reszcie towarzystwa, że żaden nie spruł się jak ostatni frajer i nie wydał go zjawie.
 
__________________
The cycle of life and death continues.
We will live, they will die.
Klejnot Nilu jest offline  
Stary 26-05-2020, 15:40   #389
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Niers w tym czasie cucił.

I cucił.
Docucił?

 
__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est
Asmodian jest offline  
Stary 26-05-2020, 18:13   #390
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Felix nie skupiał się więcej ani na rozmowach, ani na zjawach. Jakimś magicznym sposobem żywe trupy stanęły i trzeba było wykorzystać ten czas na zablokowanie przejścia. Wszystko inne zeszło na dalszy plan.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:22.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172