Piter1939

Uwielbiam sesje wojenne i na każdą tego typu raczej bym się pisał. Najbardziej interesuje mnie jednak druga wojna światowa. Sam prowadziłem trzy tego typu sesje i wciąż czekam na żeby móc zagrać jako gracz. W propozycjach brakuje mi frontu wschodniego. Tylko byle nie ten oklepany Stalingrad.

 

Wnerwik

Pomysł świetny i dający spore pole do popisu graczom, chociaż nie wiem czy będzie to można nazwać sesją wojenną
Ale nawet jeśli ten pomysł by się spodobał to i tak pewno bym nie wziął udziału, bo już za dużo sesji mam na głowie. :/

 

Yeey

No właśnie, to niezbyt chyba pasuje do takiej sesji, a poza tym nie wiem jak mam się za to zabrać. Ale żeby jakoś to sklasyfikować, niech każdy napisze jaką sesję chciałby zagrać (nie musi być jeden typ, może być tak że np. ktoś głosuje na Iwo Jimę, ale może też zagrać w Somalii i tak dalej). Prosiłbym żeby to czytelne było jak więcej chętnych się nie wypowie no to podliczę głosy, jeszcze porozmawiam z wami na ten temat i będziemy coś próbować zorganizować

 

Pinhead

Temat wojny to temat rzeka. Niewątpliwie ciekawy, wciągający i kryjący duży potencjał na sesję. Wygląda jednak na to, że cały twój pomysł to "zabawmy się w wojnę będzie fajnie" My jako potencjalni gracze mamy wybrać tylko scenografię.
Dla mnie jednak wojenna przygoda to coś więcej niż wybór scenografii, daty i miejsca bitwy.
Taka sesja na hurra się średnio uda, moim zdaniem. Wybierając nawet najbardziej znany konflikt świata (Stalingrad, Ardeny, czy Normandię) , będzie potrzebny jednak jakiś scenariusz dla graczy, jakąś oś fabuły wokół której skupią się losy bohaterów. Wielkie wydarzenia historyczne powinny być tłem dla codziennego żołnierskiego trudy, który przyjdzie przeżywać BG. Dla nich piekłem wojny powinien być ten ich mały wycinek frontu.
Takie przejście od ogółu do szczegółu jest bardzo ważne. Kim są postacie gracz (poza tym, że żołnierzami), jakie mają zadania w czasie danej bitwy, na co planujesz położyć nacisk w czasie sesji. To tylko kilka pytań na które powinieneś jako MG sobie odpowiedzieć.
Dobrze byłoby przeczytać jeden bądź kilka konceptów, jak ty widzisz taką przygodę. Na czym chcesz się skupić w czasie gry. Pbf daje duże pole do popisu dla pokazania psychiki żołnierza.
Na razie wstrzymuję się od głosu. Będę jednak śledził temat i dyskusję w nim i czekał na ewentualne szczegóły.

A tak już kompletnie na marginesie to uważam, że mimo wszystko warto zaufać własnemu doświadczeniu, przygotować przygodę, później rekrutację i przedstawiać ją potencjalnym graczom. Dobry pomysł i zarys scenariusza o wiele bardziej przyciągnie potencjalnych graczy niż hasłowe pojęcia w sondzie.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Yeey

Pinhead dobrze mówi. Chyba zrobię jak on poradził. Po prostu napiszę własną sesję (chyba w jakimś fikcyjnym konflikcie, albo coś w tym stylu, aby mieć większą wolność - oczywiście zachowam jednostki z okresu) no i zobaczmy ile będzie chętnych. Sesja raczej będzie w klimatach Afryka/Azja. Temat chyba do zamknięcia, dzięki za opinie, do zobaczenia w temacie z rekrutacją

 

one_worm

Osobiście Overlord lub Wietnam
Co do Overlord to coś na kształt Szeregowca Ryana, jednak ciut brutalniej
A co do wietnamu to w coś stylu Plutonu lub Czasu Apokalipsy Może i spaczony jestem, ale jednak...

 

__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.

Proxy

Wojna? Ja sie pisze! Jesli bedzie w czasach mniej wiecej obecnych mozna powiedziec, ze nawet pakuje sie w ciemno.

Jesli plany wejda na to, co przedstawil Pinhead... Zapowiada sie bardzo ciekawie.

 

Yeey

Hym, jednak teraz Wietnam jest jak najbardziej prawdopodobny. Tylko chyba zrobię "po swojemu" a nie według historii, żeby móc bardziej rozwinąć skrzydła . Potrzebuje 3-4 graczy, jakby było więcej chętnych to ok, ale nie za dużo żebym sobie mógł jakoś dać radę :]

 

Ebon Hawk

Co do Wietnamu to przypomina mi się film Full Metal Jacket, a szczególnie piosenka na koniec

 

Yeey

Właśnie dlatego zdecydowałem się na te klimaty. Bo to nie była sama wojna, powstało wtedy wiele fajnych piosenek, no i można oddać różny klimat bo Wietnam to były i bitwy w dżunglach, wioski, jakieś tajne operację, większe starcia itp. itd. No jeszcze zobaczymy