|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: W Pieśń Lodu i Ognia: | |||
przed wydarzeniami Gry o Tron | 6 | 25.00% | |
równocześnie z Grą o Tron | 5 | 20.83% | |
wsio rawno | 1 | 4.17% | |
zapomnijmy o wydarzeniach Gry o Tron, zagrajmy po prostu coś nowego w realiach Pieśni | 12 | 50.00% | |
Głosujących: 24. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-03-2012, 12:44 | #21 |
Reputacja: 1 | Zagłosowałem, choć nie jestem pewien czy zagrałbym. Oczywiście standardowe powody to byłby czas (jego brak) ilość sesji, w których już gram etc. Jednak mam pewne zastrzeżenia co do samego pomysłu. Po pierwsze nie grałbym w sesję, która dzieje się w czasie wydarzeń opisanych w książkach. Jeżeli ma to być sesja z rozmachem i o polityce, to nie widzę zbyt wielkich możliwości manewru, nawet jeżeli założenia dotyczyły by gry pomniejszym rodem (bo większość, z pomniejszych, które miała wpływ na polityce, jest w książce zadeklarowana). Inne zastrzeżenie to kwestia postaci. Wydaje mi się, że posypią się tutaj klony postaci opisanych w Grze ... to też nie byłoby zbyt dobre. Natomiast zastanawiałbym się nad grą w okresie wcześniejszym. Historia opisana w Pieśni daje duże możliwości interpretacji. Może obsadzić sesję w czasach Buntu Roberta i niech gracze i sam ich ród decydują, po której stronie staną. A może, któryś z innych konfliktów: Wojna Dziewięciogroszowych królów? A może nawet posunąć się jeszcze dalej do tyłu w historii i grać podczas "Tańca ze Smokami?"
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
27-03-2012, 13:03 | #22 |
Reputacja: 1 | Mam pytanie na temat samego świata. Niestety nie byłem w stanie oglądać Gry o Tron. Czy przeczytanie książki starczy by wziąć udział w sesji? |
27-03-2012, 13:06 | #23 |
Reputacja: 1 | Yep ... serial, jak na serial, niebardzo odbiega od ksiązki ... przynajmniej nie w najwazniejszych założeniach. W każdym razie, książka wystarczy.
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks |
27-03-2012, 13:30 | #24 |
Reputacja: 1 | Gra o tron brzmi świetnie, pod warunkiem, że każdy gracz ( a przynajmniej większość) będzie starał się zrobić ambitną, dosłownie i w przenośni, postać. Osobiście, zawsze chciałem zagrać w sesję, w której "drużyna" nie jest świętością, a głównym motywem sesji jest właśnie zdobywanie wpływów/intrygi/walka pomiędzy graczami. Jeśli takie mają być założenia, to ja się piszę. |
27-03-2012, 13:42 | #25 |
Reputacja: 1 | Padło też pytanie o czas, w którym miałaby się sesja odbywać. Jeśli ma to być sesja z rozmachem o jakim mówi F.Leja, to moim zdaniem, bez sensu jest prowadzić sesję w czasie, który opisuje saga, zgadzam się w tej kwestii z Hawkeye. Czasy buntu Roberta brzmią dobrze. Jest ogólny zarys tego co się wtedy dzieje, ale nie ma szczegółów, które mogły by sugerować graczom pewne rozwiązania. Można popuścić wodze fantazji. Chociaż szczerzę mówiąc, jeśli postacie będą przemyślane, to możemy wykorzystać sam świat, a czas akcji umiejscowić w dowolnie wybranym momencie, w końcu świat jest tylko tłem dla działań postaci, niczym więcej. |
27-03-2012, 14:10 | #26 |
Reputacja: 1 | Gdyby sesja rozgrywała się równolegle z Grą o Tron, to chciałabym by działania graczy miały wpływ na rozgrywające się zdarzenia i przez to historia mogłby ulec znacznym modyfikacjom. Tak mi się widzi. Powtarzam, gdyby, bo nic nie jest pewne.
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks |
27-03-2012, 16:05 | #27 |
Reputacja: 1 | Popieram Hawkeye i Fenrisa. W żadnym wypadku w czasie książki. Może przed, może po.... Najlepiej moim zdaniem wziąć ze świata gry geografie, rody i historię cześciowo. Resztę mieć własną... Żeby właśnie nie sugerować się tamtymi bohaterami nie tworzyć klonów bohaterów itd... Wyraźnie też trzeba ustalić co to ma być za styl sesji. Tak jak powiedziałaś mi na PW "gra o wysoką stawkę". Czyli gracze cześć z nich to lordowie i dosłowna zabawa w "Grę o tron". Czy jakieś takie małe fiku miku... Na pierwsze się piszę na drugie nie. Pełno sesji bez rozmachu... Długość sesji? A kogo to obchodzi? Gramy dla zabawy może to być w stylu nie kończącej się opowieści, jedni gracze odchodzą inni przychodzą. Nawet sesja Campo "Uruk-Hai" która ma epicki rozmach i trwa już ponad rok, miała jakieś tam roszady personalne. Nasza potencjalna MG myśli podobnie jak ja, w kwestii świata. Pieśń jest świetna jeśli chodzi właśnie o rozmiar, stawki, epickość. Grać wszak można każdym. Lordem jego żoną,córką,Rycerzem czy kimś za morza.... Kreujesz kogo chcesz. Moim zdaniem i więcej postaci z wyższego szczebla tym więcej kombinowania,intryg i esencji pieśni.... Małe fiku miku można walnąć w każdym świecie gry... |
27-03-2012, 16:12 | #28 |
Reputacja: 1 | Witam. Każdy powinien według mnie przejąć postać "Wielkiego Lorda" ew. całej rodziny, która panuje na jednym z królestw (lub Dorzeczem). Zagłosowałem co prawda przypadkowo na opcje pierwszą, ale trochę omyłkowo choć przeciwny całkowicie przeciw "jedynce" bym nie był. Opcja czwarta daje więcej możliwości |
27-03-2012, 16:31 | #29 |
Reputacja: 1 | Ja niekoniecznie pisałem o wojnie obecnej, przeciwnie, myślałem podobnie jak Hawkeye - jakaś tam wojna: może być Dziewięciogroszowych królów, bunt Roberta albo taki podbój Dorne, jeśli chcemy zamierzchłej przeszłości. Możliwości jest wiele, w tym np. stworzenie własnego konfliktu w bliżej nieokreślonym czasie. Ale jak pisałem wcześniej - grałbym jako obsada zamku, bo pomykanie bandą najemników po Westeros nie bardzo mi się widzi, robię to w praktycznie każdej sesji.
__________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |
27-03-2012, 22:19 | #30 |
Reputacja: 1 |
__________________ "You may say that I'm a dreamer But I'm not the only one" |