Kurz i krew czyli stabilizujemy Afganistan Więc, chciałbym spróbować poprowadzić sesje w klimacie Afganistanu. Samotny obóz w niezbyt miłej części Afganu, oddzielony wysokimi pasmami górskimi od reszty rejonu. A w nim postacie graczy, zwykli żołnierze, którzy przyjechali tutaj w różnych celach. Zarobić na nowy samochód, poczuć dreszcz adrenaliny a może spełnić się, służąc ojczyźnie? Zwykłe życie na posterunku, próba odstresowania się, granie w karty czy na xboxie, pisanie listów do rodziny. Zwykłe, spokojne życie, niczym w domu, tylko, że zamiast cywilnych ubrań jest się w mundurze. A potem alarm przypomina, że to nie jest dom tylko Afganistan, wrogi wobec obcych żołnierzy. Trzeba chwycić za broń i znowu strzelać. O ile znajdzie się przeciwnika na terenie, który on doskonale zna. Czyli w skrócie - sesja o byciu żołnierzem na misji stabilizacyjnej w Afganistanie. Planuje więcej patrolowania, rozmawiania czy zwykłego życia niż strzelania i akcji, więc nie liczyłbym na podawanie amunicji wiadrami i wystrzeliwanie Afgańców (a potem Chińczyków jak Ci pierwsi się skończą). ;) Nie wiem jak wysoki poziom uda mi się utrzymać. Przedtem trochę prowadziłem na innych forach, tutaj, mimo, że zarejestrowałem się niedawno - jestem świeży. Przyznaje się także, że wcześniej w tych klimatach nie pisałem (chociaż same z siebie są mi dosyć bliskie). Pytanie brzmi, czy znajdą się chętni gracze. Zakładanie rekrutki w ślepo mi się nie widzi, tym bardziej, że można by tu omówić szczegóły. Jakby nie patrzeć, wyznaję zasadę, że to MG jest dla graczy. Zapraszam do ankiety jak i komentowania. |
Bardzo sceptycznie podchodzę do wszystkich tego typu "psychologicznych" (pseudopsychologicznych w zasadzie) sesji. Prawie od razu rodzi się pytanie - jakie MG ma doświadczenie, aby budować taki, a nie inny świat? Przedstawiać taką, a nie inną rzeczywistość; być może rozdrapywać, takie a nie inne rany? Również kierunek w którym pójdzie sesja - zależny od MG, ale również od graczy - czy będzie to próba budowania jakichś portretów psychologicznych (znów z jaką dojrzałością? i na jakiej podstawie?) czy kolejna "radosna sesyjka" o tym jak to dzielni chłopcy piorą tych czy innych szuszwoli... Moim zdaniem - nawet jeżeli MG ma jakąś podbudowę do prowadzenia takiej sesji, to ciężko będzie znaleźć graczy, którzy również ją mają. Problemem jest dojrzałość graczy i znajomość realiów - po obu stronach "barykady". |
Jak wspomniałem - doświadczenia nie mam żadnego. Dlatego ta sesja jest w pewien sposób kupowaniem kota w worku, bo na LastInn tak naprawdę nie pokazałem się. Nie dziwią mnie więc też takie a nie inne wyniki ankiety. Może nie do końca dobrze to ująłem. Chce przede wszystkim ukazać klimat tej służby: długie, żmudne i często bezowocne patrole, seria z AK która alarmuje cały obóz, wybuchające IEDiki ale także przerwy między zadaniami, kiedy można odpocząć i się odprężyć. Powiedziałbym, że nie będzie to ani sesja nastawiona głównie na psychologie (prawdopodobnie nie udałoby mi się takiej dobrze poprowadzić), ale z drugiej strony to nie będzie opowieść o dzielnych żołnierzach strzelających do złych talibów. Co do dojrzałości. Cóż, z pewnością będę opisywał wymiany ognia, rany czy opatrywanie na tyle, na ile potrafie czy na ile pozwala mi moja wiedza. Z drugiej strony, będzie to też zależało od graczy, czy będą chcieli zabezpieczać teren metodą "pomóżmy im a oni nam się odwdzięczą" czy metodą "martwi nie udzielą schronienia talibom". |
Może kogoś uzbierasz jak założysz dobrą i porządną rekrutkę inaczej pomysł prawdopodobnie pójdzie do kosza. |
Do tego dochodzi fakt, że sesje psychologiczne tego typu są zwyczajnie nudne, jeśli nie dołożysz jakiegoś porządnego wątku przewodniego (a nie tylko wrzucisz graczy do Afganistanu). Patrol > baza > patrol to cholernie nudny schemat, gracze Ci uciekną po kilku kolejkach. Bo żeby mogli czuć napięcie, sesja musi je dopiero stworzyć, a to się nie da ot tak, przez pstryknięcie palcami. |
Cytat:
który jest trudny i dla wielu osób może nawet kontrowersyjny. Dla mnie osobiście też, przyznaję. Cytat:
Cytat:
Ale w sumie nie o tym być miało. Myślę, że znacznie prostszym pomysłem na tego typu sesję byłoby wykorzystanie typowego pomysłu z jakimś oddziałem, który przypadkiem znajduje się gdzieś w strefie walki i to najlepiej gdzieś poza ziemią. NIe tak całkiem odległe Sci-Fi typu "Starfist"... |
Cytat:
Taka sytuacja więc nie zdziwiłaby mnie zbytnio. Cóż, dziękuje wszystkim którzy udzielili się w temacie, głównie za cenne rady. Rekrutka pojawi się na dniach w nieco zmienionej konwencji - a potem zobaczymy jak to będzie. :) Temat można zamknąć. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:55. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0