lastinn - Młotek, prosta budowa cepa.

Dziękuję bardzo za wypowiedzi i głosowanie.

Sekal, no wychodzi, że dokładnie tak. Totalnie mnie zaskoczyliście wynikami. Nie spodziewałem się zainteresowania za bardzo.

Odpowiem na te istotniejsze kwestii, które wyłowiłem:

Cytat:

Napisał Armiel (Post 374604)

Oczywiście wiele zależałoby od tempa sesji, oczekiwań względem GG docka i tym podobnych czynników,

Tempo nie byłoby porażające w czasie świata sesji, nie byłoby dużych przeskoków czasowych, chyba, że pomiędzy przygodami na podróże, a akcja byłaby może niektórym spragnionym rachu-ciachu i heja do przodu – za wolna. Co nagle to po diable, ale myślę (mam nadzieję), że intrygi są ciekawe i będą rekompensowały brak nieustająco pompowanej adrenaliny. W przełożeniu na te nasze forumowe tempo to jak znam życie raz na tydzień i mam zamiar dobrać zaufanych graczy, którzy nie mają w zwyczaju kazać na siebie czekać w nieskończoność, a nowym, jeżeli okażą się spowalniaczami, zwyczajnie podziękuję. Co do docsa to się trochę uprzedziłem, a ponadto czasu na niego mieć nie będę, więc dialogi tam, to raczej sporadycznie, jeżeli nie wcale i tylko gdy będzie to inicjatywa graczy, a nie moja. Ja do tego przymuszać ani namawiać nie będę. A z innych kwesti, to ciężar tej sesji będzie spoczywac na barkach drużyny a nie MG i tylko z tego powodu ośmielam się optymistycznie myśleć o moim czasie na jej prowadzenie.

Nie dosyć, że Mordałko to jeszcze Kugelblitz lol

Cytat:

Napisał Radagast (Post 374685)

moje zainteresowanie zależy od tego, jak bardzo określisz postaci i jaki będzie wybór profesji.

Postacie będą miały szkielet charakteru, można powiedzieć takie ramy, może nieco większe jak Bni, których opisuje się kilkoma zdaniami czy obrazowym powiedzonkiem; historię, która będzie zawierała dotychczasowe, najważniejsze wydarzenia z życia bohatera i takie tam. Resztę, byle nie było sprzecznie z konwencją oddam w ręce gracza. Postacie będą młode. Od 18 do 24 lat. Tylko młody krasnolud będzie miał przekroczony próg trzydziestki. Profesje będą typowo wiejsko-ranger’skie z małym twistem, bo postacie będą członkami wiejskiej milicji, czyli będą miały obowiązek służby wojskowej, do której każda rodzina musi w zależności od liczby domowników, wystawić poborowych :)

Alaron Elessedil, bedzie jeden czytaty i pisaty domokrążca, heh. Z wioski, nie znaczy od razu gupi, ale od prostego ludu wymagać wykształcenia to rzecz jasna, faktycznie lekka przesada.

Cytat:

Napisał McHeir (Post 374657)

Moja wiedza o tym świecie jest zerowa, niestety. Gdyby to była dobra okazja do poznania realiów i gdyby MG wziął takiego gracza - gralabym :)

Wiedza nie jest wymagana, a raczej tylko w rozsądnym minimum, czyli na tyle, żeby nie pisać, że do wsi zajechał ni z gruszki, ni z pietruszki z krwi i kości Indianin (jak to już gdzieś na innej sesji, do innego systemu, przeczytałem dawno temu) Nowych graczy nie dyskryminuję, ale wiadomo, trzeba im się uważniej przyglądać ;)

W sprawie niepewności i obciążenia aktualnymi i planowanymi sesjami:

Ja nie zamierzam się spieszyć i zdaję sobie sprawę, że w momencie zrobienia rekrutacji połowie z Was mogą się zmienić okoliczności czasowe. Na razie bardziej zależy mi na tym - jaka jest tendencja nastawienia do takiego konceptu? Okazuje się, że bardzo obiecująca. A postaci do wyboru będzie sześć z czego już z czterema dobrymi otworzę sesję. Na razie jednak rekrutacji nie będę otwierał. Wstępnie myślę o połowie września. Wróciłem już do siebie po przygodach w realu, ale za kilka następnych tygodni czeka mnie chyba największa (choć tylko kilkukilogramowa), więc zdaję sobie sprawę, że ta sesja ma duże ryzyko wtopy z mojej strony, jeżeli w październiku wyklują mi się (odpukać) komplikacje. Obecne rekrutacje i sesje, które wystartowały, są na tyle kuszące, że nie chcę nikomu serwować rozterek otwierając sesję już jutro :) A tym co mają już na głowie dużo sesji, to odradzam te wieśniakowanie, bo z własnego doświadczenia wiem, że rozmienianie się na drobne, faktycznie nie służy nikomu, mimo dobrych intencji.