A może by tak komedia? Chodzi za mną jakaś komedia. Postacie trochę przerysowane, dowcipnie prowadzone, humor podobny do beny hilla albo z monty paytona. Sesja byłaby bardzo poważna z niepoważnymi postaciami. Coś jak Baster Keaton. kamienna twarz a jednak cieszy paszczę. :) Czy ktoś już coś takiego prowadził? A jeśli nie to ja chętnie się na to piszę - wszystko jedno w jakim uniwersum.:aloha: |
Kiedyś myślałem i nadal myślę nad poprowadzeniem scenariusz ala "Allo allo" w klimatach Star wars, z Rebelią w roli francuskiego ruchu oporu, siłami z Imperium w roli dzielnych niemieckich wojsk okupujących stację kosmiczną Nouvion i Darth Hammerem w roli gestapo.:rotfl: No i z BG wepchniętymi pomiędzy ów imperialny młot, a rebelianckie kowadło. Ot, takie marzenie :). Ale realnie patrząc sesje komediowe są trudne, wymagają od MG i BG dużego poczucia humoru, sporo dystansu do swych postaci i środowiska sesji oraz umiejętności zachowania złotego środka, bo nadmiar absurdu bardziej szkodzi niż pomaga. |
Była też sesja w Świecie dysku osadzona, ale padła (bardzo szkoda). Postacie były super na pierwszy rzut oka, ale mało grywalne na dłuższą metę. I jak abishai pisze - taka sesja jest bardzo trudna. Wymaga inteligencji od graczy i mg. I żelaznej konsekwencji w prowadzeniu. No, i poczucia humoru :) |
Pomysł Abishaia wymiata ^ ^ Aż ciekaw jestem jakie by gracze mieli pomysły na postaci w takich realiach hehe |
Podstawą do tworzenia postaci na pewno byłby Han Solo ... czyli gracze w roli obrotnych osobników mających znajomości (i oczywiście długi wszelakiego rodzaju) wszędzie, albo "Zorro mimo woli" :blazen: czyli słynny Nocny Jastrząb wraz Żoną Nocnego Jastrzębia z oryginalnego serialu. |
A byłaby tam rola dla C-3PO? |
Najbardziej niewdzięczna... negocjator :diabol: |
Hm... Wydaje mi się, że w takiej sesji MG nie powinien w ogóle myśleć o tym, żeby było śmiesznie. Po prostu musi tylko ustalić dowcipne zasady na początku gry i prowadzić akcję normalnie. To gracze muszą stworzyć odpowiednie postacie i prowadzić je ciut weselej. Nie potrzeba tutaj się specjalnie wysilać na śmieszność. To powinno samo wyjść z dialogów i akcji z lekką nutką absurdu. Fakt, że gracze powinni mieć duże poczucie humoru, ale przecież są na świecie tacy ludzie. Może pewnego dnia się skrzykną :) |
Śmieszne sesje mogą powstać tylko bez spiny, czyli bez ciśnienia, że każdy post ma emanować elokwentnym humorem i dowcipem. W sumie nie znamy się i ciężko na podstawie kilku postów określić poczucie humoru danego użytkownika. Dlatego moim zdaniem, taka sesja to duże ryzyko i fakt, że może się nie udać. Uważam też, że najbardziej do tego eksperymentu nadaje się Toon. Zależenie od MG i podejścia różny może być klimat takiej sesji. W sesji, gdzie grają animowane postacie każdy może wstrzelić się ze swoim poczuciem humoru. Jednak i tak uważam, że najważniejsze jest podejście. Gdy na starcie ustalimy, że nie musimy być śmiesznie na siłę, to może się udać. |
Właśnie o to chodzi, żeby każda z postaci emanowała swoim własnym typem humoru. Tak jak w życiu, każdy jest inny. MG tylko prowadzi. Właściwie to całą atmosferę będą budować gracze (z szacunkiem dla MG, oczywiście). Nic na siłę. Przecież nie każdy post musi być śmieszny. Tu bardziej chodzi o zabawne, od czasu do czasu, zachowanie bohaterów, ich np. elementy stroju, wykorzystanie dziwnych przedmiotów, nieudanych czarów i czasami ich dialogi. Ech... byłoby fajnie... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:10. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0