Anderson

Wprowadzenie:
Różnie jesteśmy nazywani w różnych kulturach. W jednej jesteśmy aniołami w innej bóstwami, a gdzie indziej zwą nas demonami.
Przychodzimy na świat jak każdy śmiertelnik. Uczymy się, dorastamy, zapominamy wczesne dzieciństwo. Osiągając wiek dwudziestu sześciu lat przestajemy się starzeć, stajemy się odporni na coraz poważniejsze obrażenia, nasze mięśnie zaczynają wykorzystywać pełnię sił. W wieku, około, trzydziestu lat stajemy się nieśmiertelni, silni ponad wszelkie miary, odporni na ciosy. Dodatkowo odkrywamy w sobie wrodzone umiejętności.
Czym więc jesteśmy? Żadne z nas tego nie wie. Wiemy tylko - siedzi to głęboko w naszych głowach - że świat dąży do równowagi.
Kiedy się rodziłem, w tym samym czasie, lecz w innym miejscu, przychodziła na świat istota podobna mnie.
Dorastała i uczyła się w tym samym tempie co ja, ale by proporcje świata zostały zachowane, posiadła ona moce przeciwne moim.

Powiedzenie, że przeciwieństwa się przyciągają, jest bardzo trafne w tym przypadku. Los zawsze pokieruje nami tak, by odnaleźć swoją drugą połowę. Choć byśmy chcieli się temu przeciwstawić, w końcu i tak ją spotkamy.
Spotkania te nie miałyby w sobie niczego złego, gdyby nie jeden fakt. Jak wspomniałem wcześniej, przeciwieństwa się przyciągają, ale i także niwelują wzajemnie.
Spotykając naszego partnera po raz pierwszy, nigdy nie wiemy, że to właśnie ta osoba. Dowiadujemy się tego po krótkim czasie przebywania z nią. Nasze moce słabną, a ciała stają się śmiertelne. Spotkaniom tym, zawsze towarzyszy zjawisko miłości, lub też zauroczenia. Ma to na celu utrzymania wspomnianej równowagi. Wiele par decyduje się zrezygnować z przywilejów jakie niosą ze sobą posiadane moce, na rzecz miłości, wspólnej starości i ostatecznie śmierci.
Dużo mniej jest takich, które zrezygnowały z miłości. Woląc nadprzyrodzone moce, trzymają się od siebie z daleka. Ale los i tak ostatecznie je do siebie zbliży.
Nie jesteśmy do końca nieśmiertelni. Jedyne co może nas zabić to cios zadany przez naszą drugą połowę. Cios, w który włożono pełnię nienawiści i złości. Zadając taki cios, musisz pamiętać, że równowaga musi zostać zachowana. Nasze moce można porównać do kartki papieru. Jedna strona nie może istnieć bez drugiej. Zabijając swojego partnera, pozbawiasz się własnych mocy, stajesz się śmiertelnikiem. Równowaga musi być zachowana.



Informacje o sesji:
Rozpoczynacie jako istoty wspomniane wyżej. Wasz wiek jest losowany przez MG:
Wykonane zostaną trzy rzuty:
od 1 do 6 - wynik pomnożony przez 100 da nam setki lat.
od 1 do 9 - wynik pomnożony przez 10 da nam dziesiątki lat.
od 1 do 9 - wynik pomnożony przez 1 da nam jedności lat.

Przykładowo:
Rzut pierwszy: 4
Drugi: 3
Trzeci 8
Daje nam 438 lat.


Dla połowy zgłoszonych graczy, zostaną przydzielone dwie umiejętności wrodzone. Reszta otrzyma umiejętności przeciwne. Gracze o przeciwnych umiejętnościach zostaną połączeni w pary.

Gracz pozna tylko swoje umiejętności i nie pozna kim jest jego partner.

Mistrz Gry będzie sterował fabułą by pary się spotkały.

Nie da się uniknąć sytuacji, w której gracz dowie się kim jest jego partner, np. przez przeczytanie opisu używania umiejętności wrodzonej innego gracza. Dlatego proszę o zachowanie takiej reguły: Gracz może i wie, ale jego postać już nie

Jak wynika z wprowadzenia, walka na śmierć i życie jest możliwa tylko między graczami połączonymi w pary. W przypadku śmierci postaci, gracz jest pozbawiony uprawnienia pisania w sesji. 'Zabity' może pomagać innym graczom przez PW lub komunikatory.

Czas i miejsce akcji:
Los Angeles, 2012

Wstępna karta postaci:
Imię:
Nazwisko:
Miejsce urodzenia:
Kolor skóry (rasa):

Po przesłaniu wstępnej karty postaci, MG wylosuje i poda rok narodzin.

Karta postaci II:
Krótka historia: (nawiązując do podanego roku narodzin. Opisz trzy do czterech najważniejszych wydarzeń w życiu postaci).

Jeżeli gracz znajdzie się w grupie, której umiejętności wrodzone są przydzielane przez MG (nie dopasowywane jako para) będzie brana pod uwagę historia postaci. Pozwoli to na zorientowanie się co lubi dany gracz i przydzielenie takich umiejętności postaci, by nie sprawiały kłopotu w rozgrywce.

Zapraszam do komentowania

 

F.leja

ho ho ... ja bym chciała

 

__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks

SyskaXIII

też się zgłaszam

 

Anderson

Miło mi

F.leja
SyskaXIII


Zanotowane...

W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać

 

SyskaXIII

dopiero teraz zwróciłem uwagę na to: chyba lepiej miejsce zamieszkania a nie urodzenia bo np. tak jak u mnie jest w karcie to, to miasto nie istniało tyle lat temu :P

I proponowałbym przenieść temat do rekrutacji a nie sond rekrutacyjnych

 

Anderson