Anderson

No pod wodą to się bardzo latać nie da

Przenieśmy się spod wody w przestrzeń kosmiczną.

Gracze latają statkiem kosmicznym... Coś tam się na początku dzieje... może jakaś misja, czy coś w tym stylu.
MG wprowadza obcą rasę, którą spotykają? Czy może od samego początku są wysyłani z misją "rozpoznawczą"...

Coś w niedalekiej czy dalekiej przyszłości?

Czytając ostatni post Mizuki wpadłem na pewien pomysł:
Gracze wysyłani na kolonizację obcej planety podobnej do ziemi, coś w stylu "Avatara" z tym że, cywilizacja na niej jest wrogo nastawiona i nieco lepiej rozwinięta (jakieś 100 lat rozwoju). 80% planety pokrywają oceany.
Wychodzi "Avatar" + "Batleship - bitwa o ziemię".

 

Mizuki

Taaak i "driftowanie" USS Missouri ...
Oczywiście takie sprawy to już kwestia Twoich własnych preferencji ;]. Ja mimo wszystko gdybym miał wybierać wybrałbym horror/thriller na bazie serii "Alien". Czyli nie wiadomo z czym ma się do czynienia, pojawia się nagle ... I akcja nabiera prędkości. Kosmiczna eksploracja jest wyjściem również. Jak mówię - kto co woli :]. Jeśli jednak sesja ma się opierać na morderczej istocie - nie duchach, statkach widmo i tak dalej celowałbym w próżnię nad naszymi głowami miast pod powierzchnię oceanów :].

 

__________________
"...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys"

Glyswen

Ale ty subtelny i delikatny jesteś. Nie lepiej powiedzieć, że kolega może przekombinować z tą sesją?
Prostota przede wszystkim.

Jak już mówimy o allienach to trzymajmy się tego prostego schematu (czyli z brzuchów załogantów wychodzą brzydale i opanowują statek, który staje się celą śmierci dla ocalałych. No, a potem tradycyjny survival.).
Naprawdę, to działa:]