[AD&D 2.0] Wybierz setting Zostałem już kilka razy na forum i na poczcie proszony o zorganizowanie i poprowadzenie sesji w starusieńkim już AD&D (a dokładniej to jego drugiej edycji). Z początku stanowczo odmawiałem owym prośbom argumentując moim małym doświadczeniem w sesjach PBF, jednakże z biegiem czasu zrozumiałem, że najlepszym sposobem na zdobycie doświadczenia jest od razu rzucenie się na głęboką wodę. Jestem swojego rodzaju kolekcjonerem i mam już dobre kilkanaście podręczników, znam zasady i posiadam także materiały w formie elektronicznej (fanowskie edycje standardowych podręczników). Wychodzę więc z pytaniem do "Lastinnowiczów"; jesteście zainteresowani sesją na zasadach AD&D 2.0? Jeśli odpowiedź brzmi TAK to musicie jeszcze wybrać setting w jakim przyjdzie nam się sprawdzić. -Planescape -Forgotten Realms -Dragon Lance Obecnie mam jedynie plan na sesję w Wieloświecie (Planescape). Gracze wcieliliby się w twory pewnego enigmatycznego czarownika. Owe postacie zbudziłyby się w 'słojach hibernetycznych' w wielkim, ale zapuszczonym laboratorium gdzieś w slumsach Sigil. Nic nie pamiętają, jedyną wskazówką jest 5-cio cyfrowy kod wytatułowany na ich ramieniu, zaś ich celem - poznanie powodu swej egzystencji. Na ich drodze staną różne przeszkody, nie raz wpakują się w tarapaty, ale też zdobędą wartościowych sojuszników. Sesja będzie mało liniowa, z dużą swobodą ruchu w samym Sigil, ale z pewnymi istotnymi wydarzeniami, które od czasu do czasu będą posuwać fabułę do przodu. Do pewnego stopnia zaczerpnąłem pomysł z gry cRPG Planescape Torment, ale podobieństwa kończą się na swoistej amnezji postaci. Póki co tylko tyle mogę powiedzieć. Jest w sumie jeszcze jeden pomysł, który musiałbym rozwinąć. Nadawałby się on szczególnie do Zapomnianych Krain, ale równie łatwo można go zaadoptować do Smoczej Lancy - postacie graczy są w posiadaniu statku, kupieckiej brygi, przemierzają oni Morze Mieczy handlując, polując na sławnych piratów lub sami stają się piratami siejącymi grozę i zniszczenie na szlakach kupieckich. Również i tu mieliby swobodę ruchów, a właściwie to nawet nieograniczoną - mogą się rozsławić jako piraci, kupcy, kaperzy lub też zatonąć na zdradzieckich wodach Morza Mieczy. Niezależnie od wybranego settingu oferuję pomoc w tworzeniu postaci i opanowaniu zasad, wyślę też niezbędne materiały (w wersji ang). |
Pomysł ciekawy, choć jeśli chodzi o Planescape to już biorę udział w dwóch sesjach. Optowałbym więc za drugą propozycją... tyle że gram już w kampanię piracką (Pathfinder akurat). Może gdybyś zmodyfikował drugi pomysł i zrobił go w Spelljammerze... :D W sesji wykorzystywana byłaby pełna mechanika? Mechanikę (A)D&D znam jedynie z Baldur's Gate, więc pewnie musiałbym się doszkolić... |
Spelljammera nie znam niestety. Cytat:
|
Cytat:
To może Al-Quadim? Jeśli nie to chyba jednak byłbym za Planescape. W Zapomniane Krainy można grać i w trzeciej edycji... Choć kusi możliwość odwiedzenia Wrót Baldura. :> Z drugiej strony, nigdy nie grałem w DragonLance... Trudny wybór. |
Mechanika? Ludzie, to ma moim zdaniem naprawdę drugorzędne znacznie. 2,3, 3,5 czy 4 edycja co za różnica? Najważniejszy jest klimat i pomysł na sesję. Głosuję w następującej kolejności. Dragonalance'a, Planescape'a, Spelljammer'a, Ravenloft'a. |
Hmm... Mógłbym stworzyć sesję w Spelljammerze, Al-Quadim, Ravenloft, Dark Sun czy też jakimkolwiek innym settingu. Musiałbym tylko zapoznać się z danym światem, ale z tym też nie będzie problemu biorąc pod uwagę ile jest fanowskich projektów. A co do samej sesji to jeśli znajdę osoby przychylne mojemu projektowi to rekrutację otworzę za miesiąc-dwa. Materiały mam chyba wszystkie (przynajmniej te niezbędne), brakuje mi tylko porządnego szkicu scenariusza. Jestem też otwarty na wszlekie pomysły, także śmiało - piszcie co wam na sercu leży. @Edit Cytat:
|
Podsumowując: mogę poprowadzić wszystko, byle się chętni znaleźli. Moim zdaniem nie brzmi, to dobrze. Gdy otwierałem sondę "wybierz setting" miałem ogólne pomysły i zamysły, co chcę w danym świecie poprowadzić. Rzucanie tematu na zasadzie, chce coś poprowadzić wybierzcie, co mija się z celem, moim zdaniem. Jednak i tak jestem za epicką Dragonlance'ą. :) |
Sęk w tym, że owe trzy settingi znajdujące się w sondzie znam na wylot i nie miałbym problemu z zabraniem się za pisanie scenariusza. Z innymi settingami miałbym już problem, gdyż moja wiedza na ich temat w chwili pisania tego postu jest znikoma. Musiałbym doedukować się co zajełoby mi z tydzień czasu i dopiero wtedy mógłbym zacząć myśleć o sesji. Zwykle mam wizję tego co poprowadzę lub też szybko się ona ukształtowuje w trakcie czytania materiałów, ale często stawiałem preferencje i pomysły moich graczy ponad swoimi, gdyż ich radość z gry jest moją. Tym bardziej teraz kiedy będę miał okazję poprowadzić (oby) sesję dla graczy, których nie znam. Ja moim graczom śmiało mogę narzucić moją wizję sesji, gdyż znam ich preferencje i wiem, że to co stworzyłem przypadnie im do gustu, ale nie mogę tego samego powiedzieć o użytkownikach Last Innu. Dlatego też jestem otwarty na wasze pomysły, a ten temat założyłem po to, aby dowiedzieć się czy na tym forum są chętni do wspólnej zabawy opartej o oldschoolowy system AD&D 2.0. |
Lanca, dawno nie było. Na drugim miejscu genialny Planescape. |
Zdecydowanie Planescape, po prostu kocham ten setting. Wieloświat oferuje wręcz nieskończony wachlarz możliwości i postacie gith(yanki i zerai), demonów, diabłów, niebian, wszystkiego cokolwiek gracz wymyśli, w tych realiach tak nie rażą jak w starym dobrym Greyhawku czy Forgotten Realms. Ewentualnie Dragon Lance a to z tego powodu gdyż kompletnie go nie znam. Pozostaje pytanie czy miało by to być czyste 2.0 czy może 2.5 gdzie dodali (w mojej opinii psującego klimat) mnicha? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:51. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0