W momencie kiedy w jedynce i trójce biegali samodzielnie, nie mieli strategii ataku i obrony... tylko mordowali wszystko co po nich podeszło, a potem uciekali. Wykazywali się więc inteligencją zbliżoną do szczura, który zabije jakiegoś robaka, potem ucieknie z nim za kanapę i go tam zje. Jak wiadomo, szczury nie toczą ze sobą dyskusji na temat jak wykraść komuś ser z kuchni. Działają instynktownie i giną z głowami w pułapkach na myszy. Po drugie te zwierzęta nie mają samoświadomości istnienia, więc nawet jeśli by mówiły to nie w pierwszej osobie. One oddają życie w obronie królowej jak mięso armatnie, nie widziałem nigdy, by jakiś obcy wycechował się brakiem patriotyzmu i indywidualnie podważył rozkazy dowództwa, odmawiając np bezsensownej jazdy pod lufy wrogich karabinów. Tak więc pojedyńcze okazy nie są inteligętne w żadnym stopniu. W nowym AvP bodajrze udało się Wayland Yutani wychodować inteligentną robotnicę, ale to sztuczny i labolatoryjny wyjątek od normy. Nie zmienia to faktu, że mają bardzo rozbudowane instynkty, i bogatą pamięć gatunkową. |