Doctor who
 

Zbliża się pięćdziesiąta rocznica powstania serialu Doctor Who. Już w te święta zobaczymy jubileuszowy odcinek, a ja już wpadłem na pomysł sesji w tym uniwersum.
Mam tylko mały problem. Nie umiem zdecydować się którego Doktora wybrać. Oczywiście jak większość najlepiej znam 9, 10 i 11, ale zawsze można się dokształcić i wybrać wcześniejsze wcielenia. Z 8 jest najłatwiej, bo to tylko jeden film i parę słuchowisk radiowych, które nawiasem mówiąc dało mi się dorwać.
Jakieś sugestie, co do którego Doktora powinienem wybrać? Ostatnio jak pewnie paru pamięta zutylizowałem 10, i chyba nawet dobrze wyszło.

Jak dla mnie jedyny słuszny doktor to 9 doktor koniecznie z Rose i "Twarzą z Boa" :D

A dla mnie Rose jest okropnie irytująca.


David Tennant forever <3 Czyli dziesiątka.

Zgadzam się z przedmówcą.
10 de best ;)