[Wiedźmin] Dwie możliwości Witam Pod wpływem albo i nie pod wpływem, nachodzi mnie ochota poprowadzić coś w klimatach świata wykreowanego przez pana Sapkowskiego. Sonda powstaje, bo pomysły główne mam dwa, jeden początkowo chciałem poprowadzić w innym fantasy, ale świat Wiedźmina nada się do tego idealnie. 1. Hanza Standardowo, grupa zwykłych osobników płci i rasy dowolnej w ramach grywalnych. Żadnych wiedźminów, żadnych czarodziejek i inkszych potworów. Uwięziona w odciętej od świata wsi, gdzie napałętało się coś paskudnego. Główny cel: przeżyć. Dodatkowy: dowiedzieć się o co chodzi. Epicki: rozwiązać problem. Gra dla 3-4 osób, z szybkimi postami, z niewielkim może docowaniem. 2. Wiedźmin Nigdzie nie było poruszanych głębiej wątków innych szkół wiedźmińskich. Może na to czas? Sesja solowa lub prawie solowa: druga postać byłaby jednak niejako "supportem" i z założenia nie byłoby mowy o dłuższym rozdzielaniu się i rozbijaniu sesji na dwie. Raczej sesja drogi. To daję pod rozwagę, ewentualnie jakby ktoś miał swój pomysł, który bardzo chciałby wyłuszczyć, to zapraszam. |
A czemu nie połączyć tych dwóch pomysłów? Trzech wiedźminów spotkało się na szlaku i ruszyli w drogę razem. Pierwszy przystanek, przeklęta wieś. Co dalej? Kto wie, |
Opcja 1 jest OK. Opcja 2 jest OK pod warunkiem, że grając owym satelitą/osobą towarzyszącą nie trzeba być wiedźminem. |
@Baird: Nie sądzę. Wiedźmini to jednostki solowe, żeby nie powiedzieć samotnicze. Trzech wiedźminów w jednej wiosce mogłoby się spotkać tylko niesamowicie ogromnym przypadkiem, a i podróżować by z sobą nie chcieli o ile nie mieliby wielkiej ku temu potrzeby. @Asenat: zdecydowanie w opcji wiedźmińskiej jeden wiedźmin. |
Sugerowałbym opcję pierwszą, najlepiej z ograniczeniem do postaci ludzkich. Wstępnie wyrażam zainteresowanie, od czego czy zagram zależałoby kilka osobnych czynników. Najlepsze byłoby coś poważnego, nastawionego na "storytelling". |
Meh. Trzech wiedźmaków to trochę za wiele. Za to pomysł pierwszy całkiem ciekawy. |
Veis, żaden z moich pomysłów nie zakłada 3 wiedźminów. ;) |
Moja odpowiedź była ukierunkowana do naszego kolegi Bairda, no ale cóż. Powinienem odświeżyć stronę przed wysłaniem :p. Osobiście chętnie zagrałbym jakimś złodziejskim elfem... |
Trzech wiedźminów podróżujących razem się zdarza, spójrzcie na Letho, Serrita i Egana (gdy dołączył do nich Geralt, to nawet czterech), czy Lamberta, który współpracował z Aidenem (tak, wiem że to dwóch ale nadal nie jest to samotna podróż). Tak, wiem że to już twórczość CDP, a nie Sapkowskiego bezpośrednio, ale nadal ten sam świat. Wiedźmini rzadko podróżują w grupach, to fakt. Ale gdy problem przekracza możliwości jednego, to czemu nie sięgnąć po pomoc kolegów po fachu? Lepiej chyba podzielić nagrodę na 2, 3 albo nawet 4 niż nie dostać jej wcale. |
Cytat:
Ja osobiście jestem za hanzą. Ale tylko dlatego, że solówka nie wiem czemu mnie trochę peszy. Cała odpowiedzialność za losy świata na barkach tylko jednej osoby... Co nie zmienia faktu, że w rekrutce do tej solówki też pewnie spróbuje sił:) Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:03. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0