Lord Cluttermonkey

Miecze Bailando prowadzą - sami imprezowicze na LI.

Icarius, ale wiesz, że nie zagrasz u mnie szlachcicem. Tak w ramach wychodzenia ze swojej strefy komfortu.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas

Kenshi

Założenia gry jak najbardziej mi pasują, więc piszę się na to (najważniejsze, że granie bez doca, tylko na forum huehue). Zagłosowałem na Kamienie Zagłady, ale Sylvania pasuje mi równie dobrze .

 

__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]

Lord Cluttermonkey

Ajć, mogłem dać możliwość głosowania na kilka naraz.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas

Kenshi

Ja generalnie piszę się na wszystko, co wymieniłeś, pomijając Snotballa, bo to nie moja bajka. Może być Mordheim, Sylvania lub Kamienie Zagłady .

 

__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]

Lord Cluttermonkey

Miło. Największe szanse na realizację ma Sylvania (bo Fyrskar chciał wspólnie mistrzować i moduł zawiera wszystko, co jest potrzebne do gry od zaraz) i Kamienie Zagłady (bo MG leń). Do Blood Bowla musiałbym się nieco przyłożyć, ale to kuszący wariant, bo uwielbiałem Chaos League, jak ktoś pamięta tę grę. A Mordheim moim zdaniem oferuje wszystko, co najlepsze w WFRP - według mnie nie ma ciekawszej lokacji do eksplorowania w tym świecie i jak ta opcja wygra, to może być naprawdę gruba sesja.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas

Fyrskar

Ja na Kamienie i "inne" głos oddałem, bo Mordheim mi prowadzić chyba starczy, na Blood Bowl jako RPG jakoś nastroju nie mam, a Sylvanię musiałbym prowadzić, a grać mi się chce.

Mam dwa koncepty postaci, do ew. Karak Azgal lub Księstw Granicznych (np. Masserschloss) - jeśliś ciekaw, mów, podeślę Ci zajawki owych "być może" postaci.

 

Lord Cluttermonkey

Nie ma co się przedwcześnie produkować, bo jeszcze pójdzie na marne.

Zobaczymy, ilu chętnych się uzbiera.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas

Komtur

Ja to bym chętnie zagrał tymi niziołkami w snotballa, z tym że bez jakiegoś rozgrywania meczy, a bardziej gra skupiona na zakulisowych rozgrywkach w stylu jak uwalić konkurencję i ich najlepszych zawodników, ewentualnie jak nie dać się wydymać przez konkurencję.

Kurczę już widzę to oczami jak trener wysyła nas do burdelu żeby wyciągnąć stamtąd nazbyt frywolnego zawodnika.

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

Lord Cluttermonkey

W założeniu chciałbym i rozgrywać mecze, i wszystko to, co dzieje się za kulisami, plus ogólnie pojęte przygody miejskie w Middenheim. No i nie musimy się do niziołków ograniczać.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas

Lord Cluttermonkey

Dla zainteresowanych: wygląda na to, że z nowej sesji nici - postanowiliśmy reaktywować starą kampanię w Księstwach Granicznych.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas