lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Sondy rekrutacyjne (http://lastinn.info/sondy-rekrutacyjne/)
-   -   Najemnicy + "zombie" (http://lastinn.info/sondy-rekrutacyjne/16171-najemnicy-zombie.html)

Elas 18-05-2016 00:07

Najemnicy + "zombie"
 
Cóż, zacząłem szykować kampanie o której pisał w klimatach DSa + Berserka, ale niestety na chwilę obecną przerosłoby mnie to.
Chęć poprowadzenia czegoś jednak dalej się mnie mocno trzyma, więc wyszedłem z pomysłem bardziej realnym do realizacji przeze mnie.

Najemnicy przybywają z misją pacyfikacyjną do miasteczka, gdzie później (ach te spoilery!) są zaskakiwani przez żywe trupy. Lub inne stwory, to jeszcze nie jest pewne ;) w każdym razie kończą osaczeni w niezbyt przyjaznym terytorium, otoczeni przez potwory żądne ich krwi i z niezbyt dużymi perspektywami na ewakuacje. O niezbyt przyjaznych cywilach nie mówiąc ;)
I tu pojawiają się dwa warianty, które są w ankiecie:
1. Okołowspółczesny - sytuacja dosyć prosta. Bohaterowie lądują w jakimś fikcyjnym kraiku objętym wojną domową, zapewne w Ameryce Południowej, gdzieś w przedziale lat 60 lub 70. Mamy więc fajne pukawki, ale wciąż brak kozackiego sprzętu współczesnego, do tego klimat walki o wpływy między USA a ZSRR
2. Średniowiecze - świat fikcyjny, może nawet lekkie fantasy (w sumie jak będą jakieś potwory to ciężko mówić o sesji historycznej :d). Grupa najemników zostaje wysłana do zabezpieczenia małego miasteczka i upewnienia się, że to zapewni aprowizacje dla armii ruszającej dalej walczyć na wojnie. Bo w końcu kto nie marzy o tym, żeby posiekać zombie halabardą i poprawić z kuszy?!

Edit:
Sesja będzie zawierała duże ilości google doca.
Graczy szukam do 4, max do 6 (ale to raczej przy pierwszym wariancie). I tak wątpię, żebym znalazł szóstkę :d

Eryk 18-05-2016 01:32

Obie opcje są fajne. Już czuję ten klimat Far Cry 2 i Left 4 Dead. A do fantasy też można dorzucić broń palną. Pistolety skałkowe i muszkiety są przecież bardzo klimatyczne.
Ale jak żywe trupy, to koniecznie takie z Left 4 Dead, znaczy, w rożnych wariantach i możliwe do zabicia nie tylko strzałem w głowę. Chociaż inne stworki też mają swój urok i nawet dają spore możliwości. Można zresztą oba pomysły połączyć, bo ludzie pozamieniani w mutanty jak te z The Last of Us mają przecież trochę wspólnego z zombie.

Kerm 18-05-2016 07:43

Z tych dwóch wybrałbym fantasy, ale z pewnością bez muszkietów i innej prymitywnej broni palnej ;)

JJ 18-05-2016 10:28

Zombie w wiekach średnich? Wchodzę w to :D

Elas 18-05-2016 12:13

Jak fantasy to raczej wczesne lub średnie wieki średnie, czyli nawet bez pełnych zbroi płytowych, a co dopiero z muszkietami :d

A chętni na wieki średnie, którzy chcą, niech rzucą głos w ankiecie :)

Eryk 18-05-2016 12:35

Cytat:

Jak fantasy to raczej wczesne lub średnie wieki średnie, czyli nawet bez pełnych zbroi płytowych, a co dopiero z muszkietami :d
Jak fantasy, to ścisłe trzymanie się osi czasu jest zupełnie niepotrzebne. Nie lubię ograniczania technologii do niezbędnego minimum. Pozostaje zatem opcja współczesna, bo Far Cry Primal, to nie dla mnie. :cso:

Buka 18-05-2016 17:04

Jestem jak najbardziej zainteresowana ;) Oddałam głos na współczesne... a czemu nie idzie współczesne-współczesne? Obawiasz się nie wiadomo jak przekombinowanych broni? Toć ty wszak MG, powiesz nie i basta i nie ma żadnych dyskusji i przytup MG niweluje przepały BG i gotowe xPPP

Pozdrawiam

Elas 18-05-2016 20:18

Bo pojawiają się już takie perełki jak FN Fal, M14, AK47, G3 czy nawet M16, ale wciąż z tą najbardziej podstawową optyką (albo muszka i szczerbinka albo lunety). W teorii mógłbym zrobić tak, jak sugerujesz, i dać choćby i 2016 tylko powiedzieć "używacie tego i tego i basta", ale to ograniczałoby znowu możliwość określenia zakresu fabularnego: bo mogę jeszcze wybrać czy macie być obdartusami, którzy zostali wzięci do wojsk najemnych i dano im najstarszy szrot czy może jesteście elitarną jednostką, która była w większej ilości konfliktów niż jest w stanie zliczyć i ma najnowocześniejszą broń dostępną na rynku - ale wciąż daleko temu do cudeniek pokroju dalmierzy, noktowizji, termowizji czy celowników kolimatorowych i innych ACOGów ;)
Dwa, w czasach dzisiejszych dużo trudniej coś ukryć czy pospolitych smartfonach z dostępem do internetu (o ironio, ważnych dla gospodarki państw Afrykańskich), dronach, satelitach i cholera wie czym jeszcze. A jest duża szansa, że postacie graczy będą miały sporo do ukrycia :P

Eryk 18-05-2016 20:56

Cytat:

Bo pojawiają się już takie perełki jak FN Fal, M14, AK47, G3 czy nawet M16, ale wciąż z tą najbardziej podstawową optyką
Dlaczego "perełki"?

Cytat:

W teorii mógłbym zrobić tak, jak sugerujesz, i dać choćby i 2016 tylko powiedzieć "używacie tego i tego i basta", ale to ograniczałoby znowu możliwość określenia zakresu fabularnego: bo mogę jeszcze wybrać czy macie być obdartusami, którzy zostali wzięci do wojsk najemnych i dano im najstarszy szrot czy może jesteście elitarną jednostką, która była w większej ilości konfliktów niż jest w stanie zliczyć i ma najnowocześniejszą broń dostępną na rynku - ale wciąż daleko temu do cudeniek pokroju dalmierzy, noktowizji, termowizji czy celowników kolimatorowych i innych ACOGów
A czy wyposażenie w rodzaju kolimatorów czy podwieszanych granatników coś zmienia? Bo moim zdaniem zupełnie nic. No dobra, podwieszane granatniki na pewno coś zmieniają, ale celowniki chyba nie bardzo. To samo z wyposażeniem w rodzaju noktowizorów. To na pewno może pomóc, ale nie czyni z gracza od razu kozaka. Przecież wiadomo jak wygląda obraz w noktowizorze...
Jedyne czego należałoby się wystrzegać to bębnowe granatniki i ogólnie broń ostatecznego rozpieprzu, ale nawet w przypadku tego rodzaju broni postać jest przecież ograniczona wagą. Za wiele sobie takiej amunicji nie podźwiga, tak samo jak granatów. Z drugiej strony nawet jak jeden gracz będzie miał na stanie LAW'a albo M79, to chyba się nic nie stanie, a może to się po prostu przydać, tak samo jak granaty. Wszystko jest przecież jednorazowego użytku, albo do użytku w konkretnej sytuacji. Z drugiej strony Takie M60 to przecież żaden rarytas, a można by tym UKM'em wytłuc naprawdę sporą gromadę zombie czy innego ścierwa. :wink:
Ogółem zawsze można wystawić przeciw graczom przeciwników odpowiednich co do ich możliwości i uzbrojenia. Równie dobrze gracze mogą szybko wypstrykać się z amunicji. Sposobów na wprowadzanie ograniczeń jest mnóstwo, ale chyba najgorszym z nich jest robienie z postaci biedaków, bo to po prostu nie jest fajne.
To znaczy, wiecie o co mi chodzi... Gracze mają broń, ale zaraz się okazuje, że ją tracą, że się zacina, że coś tam i ogólnie okazuje się, że przychodzi im walczyć nogami od stołu, bo w całym mieście nie ma nawet toporka, a jak jest, to zardzewiały i pęka po paru uderzeniach... A wszystko dlatego, by gracze nie byli za silni. Choć przecież wcale nie są, nawet posiadając broń palną. Choćby na przykładzie
Left 4 Dead widać, że sama broń palna nie czyni z gracza kozaka, bo zdany na siebie nic nie zdziała. Nawet jakby miał miniguna. :cso:
A listę dostępnego sprzętu zawsze możesz zrobić, bo przecież jesteś mistrzem gry.


Cytat:

Dwa, w czasach dzisiejszych dużo trudniej coś ukryć czy pospolitych smartfonach z dostępem do internetu (o ironio, ważnych dla gospodarki państw Afrykańskich), dronach, satelitach i cholera wie czym jeszcze. A jest duża szansa, że postacie graczy będą miały sporo do ukrycia :P
Gdyby twórcy każdej gry czy filmu mieli się przejmować wszystkimi możliwościami i pozostać w pełni zgodni z realizmem, to wielu filmów by nie było, lub byłyby nudne. Chyba nikt z nas nie jest tutaj ekspertem od wszystkiego, a nawet jeżeli by się tacy znaleźli, to nie widzę sensu w zwoływaniu sympozjum ustalającego czy dany aspekt sesji jest zgodny z konwencją. Więc po co się przejmować takimi drobiazgami? Wyjaśnienie zawsze można znaleźć. :cso:

Buka 18-05-2016 22:31

Eryk pojechał tyyyci ostro, ale w sumie... ma rację :PP można wiele rzeczy, na wszystko jest rozwiązanie, ale jak już wcześniej pisałam/pisaliśmy(?), wszystko zależy od MG. Nie chce mi się rozpisywać/powtarzać już co on zaproponował, a afkoz decyzje ostateczne należą do Elasa w końcu to będzie jego sesja/jego świat.

A że tak jeszcze spytam: sesja ma być na poważnie, z małym przymrużeniem oka, czy jak? Bo właśnie od tego też zależy wiele czynników, które pojawiły się właśnie w naszej małej tu dyskusji/propozycjach.

Cytat:

W teorii mógłbym zrobić tak, jak sugerujesz, i dać choćby i 2016 tylko powiedzieć "używacie tego i tego i basta", ale to ograniczałoby znowu możliwość określenia zakresu fabularnego: bo mogę jeszcze wybrać czy macie być obdartusami, którzy zostali wzięci do wojsk najemnych i dano im najstarszy szrot czy może jesteście elitarną jednostką, która była w większej ilości konfliktów niż jest w stanie zliczyć i ma najnowocześniejszą broń dostępną na rynku - ale wciąż daleko temu do cudeniek pokroju dalmierzy, noktowizji, termowizji czy celowników kolimatorowych i innych ACOGów
Tego trochę nie rozumiem... no przecież tak, to ty wybierasz jaką jednostką jesteśmy, a wtedy gracz X, Y itd. się zdecydują, czy chcą takimi osobami w takiej sesji zagrać. Czy może mamy tu sami określić jako jaki oddział chcemy grać? Bo "najemnik" to określenie szerokie ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:19.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172