Freedom's Chains [cWoD-esque] - Sonda
 

Freedom’s Chains - Survey

Naszła mnie nagła (kłamstwo) i niespodziewana (również kłamstwo) chęć poprowadzenia sesji w klimatach klasycznego WoD’a, wobec czego postanowiłem przedstawić założenia mojego prostackiego projektu i sprawdzić, czy pojawią się potencjalni chętni. Ekhem…

Gracze: Szukam od jednej do czterech osób. Jakich? Ot, standardowa formułka - sumienni, piękni i młodzi. Dodatkowo chciałbym wygrać w totka i mieć sukubę pod łóżkiem. Szukam kogoś, kto nie znudzi się po pierwszym poście (tudzież przed zaczęciem sesji). Jedynymi rzeczami jakie mogę obiecać od siebie są oddanie sprawie, nieszablonowość i objętość publikowanego materiału. Chciałbym zachwalić swój styl i umiejętność snucia interesujących historii, ale od mojej ostatniej sesji minęły niemal (ponad?) dwa lata. Nie mam też mafijnych referencji. In other news, z chęcią przyjmę nowicjuszy i pomogę im zrozumieć świat gry/skonstruować kartę postaci.

Tempo: Jeden post na pięć dni. W przypadku nagłej nieobecności/bloku literackiego oczekuję usprawiedliwienia od rodzica i zwolnienia lekarskiego. Odliczanie rozpoczyna się od ostatniego posta Narratora. Pierwszy feler – ostrzeżenie. Drugi feler –większe ostrzeżenie. Trzeci feler – bolesna i upokarzająca śmierć postaci, blok na komunikatorze i telefon na policję z posądzeniem o pedofilię i ściąganie pirackich plików. Wypadki losowe są dopuszczalne i (zazwyczaj) ułaskawiane.

Sposób pisania postów i konsultacji z MG: Telepatia, tudzież technopatia. Jeśli to zawiedzie i wasze płaty czołowe nie są wystarczająco rozwinięte, pozostaje Google Doc. Jeżeli posiadacie patologiczną niechęć do GD, to powiadomcie mnie o tym wcześniej. Odpowiednio zmodyfikuję swoje wpisy by umożliwić wam odpisy bez konieczności konsultacji z moją osobą.

Postacie i ich (t)worzenie: Wampiry ze średnim stażem. Standard atrybutów i umiejętności w postaci 7/5/3 i 13/9/5. Dziesięć punktów na zalety wampierza, żadna zaleta nie może przekroczyć pięciu kropek. Dziesiąte pokolenie za darmo, ale ono także jest objęte w/w ograniczeniami. 21 punktów wolnych + 7 możliwych pts. za wady. Przynależność nie ma roli, bo nie będzie ona brana pod uwagę. Gracie charakternikami, którzy w jakiś sposób zaleźli za skórę dwóm wiodącym sektom, wobec czego nie mogą niestety liczyć na kartę członkowską i uścisk dłoni prezesa. Precyzując okoliczności, (anty)bohaterowie graczy są zhańbionymi wygnańcami/osobami aktywnie prześladowanymi/indywiduami, które nigdy nie przejmowały się plakietkami wampirycznych fakcji i muszą zapłacić za to cenę. To, co was łączy to nagła i niespodziewana potrzeba schronienia. Potrzeba przeżycia, wywołana obrotem spraw na gorsze i (przynajmniej) tuzinem istot dybiących na wasze żywoty. Klany – wszystkie. W tym autorskie, jeżeli okażą wystarczająco interesujące. Zakładając, że ktoś uprze się na grę inną rasą i będzie posiadał odpowiedni warsztat literacki, mogę zrobić wyjątek.

Setting: Obowiązują bazowe założenia świata z podstawki. Camarilla pragnie zachować Maskaradę i koegzystować ze śmiertelnikami. Sabat chce zrównać Camarillę z ziemią, doprowadzić do zmiany status quo i zepsuć apetyt Przedpotopowców. That being said, wszystko inne to totalny Narrative Freestyle. Tożsamość pozostałych istot nadnaturalnych jest graczom nieznana, mogą pojawić się autorskie rasy i dyscypliny, a nabrzmiały i nieporęczny metaplot ląduje daleko za oknem. Grę zaczniemy w Los Angeles, ale proszę zbytnio nie przywiązywać się do tej lokalizacji.

Fabuła:: Przygoda detektywistyczna z krytycznymi momentami obfitującymi w juchę i możliwość zapobiegnięcia rozlewowi owej juchy. Każda specjalizacja znajdzie tutaj miejsce, mentaliści i socjaliści w żadnym wypadku nie będą ignorowani. W przeciwieństwie do niektórych osób, ja zawsze rzucam na akcje społeczne i umysłowe. Dokładność i klimatyczność waszych opisów mogą co najwyżej zagwarantować bonus do takiego turlactwa. Przez przewidziany tu projekt przewiną się motywy zaufania i zdrady, zawirowania okultystyczne i elementy stricte baśniowe.

Mechanika: Pełna, egzekwowana gdzie tylko się da. Preferowane V20 albo Revised. Znajomość technikaliów przez graczy jest na dobrą sprawę zbyteczna. Sam będę zajmował się turlactwem wszelakim i publikował rzuty z kostnic internetowych w temacie sesyjnym.

Powtórzę to raz jeszcze - nie ma znaczenia czy jesteś weteranem czy świerzakiem. W moich sesjach liczą się jedynie aktywność i chęć wspólnego światotworzenia. Zakładając, że ten temat nie przemieni się w pozbawione postów pustkowie, z chęcią odpowiem na wszelkie pytania.

Witam.
Nie mam wprawy w WoD (tak na prawdę to nie mam wprawy w jakimkolwiek systemie ale się staram). Jakiś czas temu rozpocząłem sesję WoD ale (nie)umarło coś(heh taki żarcik... heh.. hehe... hmmm.... ekhem). Zachowałem postać, co prawda początkowy setting był średniowieczny ale zmodyfikować nie sztuka (no może nieco potruję gitarę o szczegóły).
Jedyne pytanie:
- Czy mogę poprowadzić Losombrę?
W opisie jest wspomniane, że bohaterowie to pariasi z obu frakcji wiec rozumiem, że koteria może być multikulturowa(#modnesłowo)?

Właśnie się skapnąłem że obaj(oboje?) braliśmy udział w w/w sesji. :P

Pod łóżkiem, nie w łóżku? o_O Dziwak :)

Nie, nie, nie. Bohaterowie to nie Pariasi (przynajmniej nie w znaczeniu klanowym) i bardzo przepraszam jeżeli tak nakierowałem Twoje rozumowanie. Wasze postaci mogą należeć do jakiegokolwiek klanu z podstawki (i splatbooków). Ich dyscypliny klanowe zostały w pełni wykształcone, a mentor przekazał im wszystko, co tylko był w stanie. Co się z tym wiąże, nie ma żadnego problemu z grą Lasombrą. Mogę nawet pomóc z przekonwertowaniem go (jej?) na współczesne realia. Po prostu będzie to Osobnik Cienisty pozbawiony kontaktów ze swoim rodzimym klanem/sektą. Ewentualnie kontakty tego typu mogą być tajne i niezobowiązujące. Nie pozwól jednak żeby to Cię zraziło. Stowarzyszenie, które kieruję dla graczy w pełni Wam to zrekompensuje i zapewni stronnictwo, z którym inne będą musiały się liczyć.

EDIT @ up:
Pod łóżkiem, z możliwością wciągnięcia NA łóżko w razie potrzeby. ;)

Sesjom WoDowym zawsze duży poklask... na wampira zapotrzebowanie ostatnio dość spore. Trzymam kciuki!

Pisałeś żeby nie przywiązywać się do LA, czyli Pozycja Kontakty raczej nie będzie wielce przydatna? Jakby to wyglądało?

Ho Hum. Gracz będzie miał standardową wartość w Kontaktach niezależnie od lokalizacji w jakiej przyjdzie mu się znaleźć. Kontaktami w LA mogą być NPC wykreowani przez Ciebie. Jeżeli podczas sesji dojdzie do nagłej zmiany scenerii (a jestem niemal pewien, że dojdzie), Twoja postać otrzyma z przyjaznego źródła namiary do osób w nowej lokalizacji, które mogą okazać się pomocne waszej sprawie. Ot, metoda podkręcenia tej cechy pozycji aby była bardziej przydatna w naszych sesyjnych realiach. Alternatywą jest wykreowanie NPC, który będzie miał zasięg regionalny/stanowy, ale taką opcję dopuszczam przeważnie tylko jeśli jest to w pełni dopieszczone indywiduum z historycznymi powiązaniami do Twojego PC. Rozumiem tego typu przywiązanie. ;)

Napisałem "pariasi" w ogólnym tego słowa znaczeniu. Ot tak z braku doświadczenia mi się wyrwało bo zapomniałem że w Wampirze istnieje też tak nazwana frakcja.
Wracając do postaci, poniżej jest link do sesji. Chciałbym ją przerobić na potrzeby Twojego opowiadania.

http://lastinn.info/archiwum-sesji-z...xxi-wieku.html

Heh. Bardzo miło wspominam Zagubionych. Szkoda, że sesja nie przetrwała dłużej. Francesca nie powinna mieć większych problemów z przejściem ze średniowiecza do współczesności, ale dokładniej wypowiem się na ten temat dopiero po przejrzeniu jej kropek. Tak, to sugestia żebyś puścił mi KP swojej Cienistej Damy na PW. ;) Jeśli chcesz, możemy omówić szczegóły proponowanych przeze mnie zmian przez dowolny komunikator. Albo przez prywatne wiadomości. Wybór pozostawiam Tobie, ja się dostosuję.

EDYCJA:
Rekrutacja pojawi się w weekend, w niedzielne popołudnie.
Zamierzałem wrzucić ją dzisiaj, ale uzgadnianie aspektów KP i wojna z zaliczeniami skutecznie mi to uniemożliwiły. W piątek wieczorem powinienem móc już działać całkiem swobodnie.