|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
25-12-2016, 16:48 | #1 |
Reputacja: 1 | [1shot] Wyzwanie dla wiary Ok, drugi dzień świąt, myślę, że to dobry czas na rozpoczęcie tego, o czym pisałem w sąsiednim wątku: http://lastinn.info/sondy-rekrutacyj...e-i-posty.html (Krótkie czy długie sesje i posty?) ...czyli tzw. jednostrzałowce, które w skrócie nazwałem 1shot, by je wyróżnić spośród innych sesji na forum. W tym temacie chciałem zająć się szczegółami i ustaleniami formalnymi. Poniżej kilka kwestii podlegających dyskusji w tym wątku: 1. Czy jednostrzałowce kończą się po jednym strzale? Tzn. czy jak zakończy się sesja, koniec z postaciami, światem itp. - niekoniecznie. Kontynuacja w jakimkolwiek sensie jest jak najbardziej możliwa, wszystko zależy od MG i graczy. 2. Mechanika? Ponieważ w ww. wątku padła propozycja systemu FATE (o którym wstępnie myślałem), w dodatku Mike podał link do skróconych zasad tej mechaniki, KaduFATE, wydaje mi się, że to dobry wybór. System jest prosty, intuicyjny, i co ważne, ma charakter opisowy. Aspekty w tym systemie świetnie potrafią wyszczególnić unikalność postaci, a przy tym są bardzo proste do zrozumienia! 3. Storytelling? Oczywiście wszyscy pewnie sobie zdają sprawę, że na dużo mechaniki nie ma w 1-shot'ach miejsca (w przeciwnym razie pewnie sesje zamieniłyby się w jakieś areny walki i substytuty rzutów kośćmi), więc pewnie w większości wyjdzie na jakiś rodzaj storytellingu, aczkolwiek jestem otwarty na wszelkie propozycje. 4. Świat? Na początek proponuję pewien autorski świat low-magic fantasy, który wymyśliłem na potrzeby scenariusza o tytule takim, jak tytuł tego wątku. 5. Postaci? Często w grach RPG, tu na forum także, przedstawia się wstępnie postaci graczy. Proponuję przyjąć inne podejście: skrótowy opis postaci do MG w prywatnej wiadomości, zaś pozostali gracze dowiadywali się by mimochodem od danego gracza kim w zasadzie jest postać - z dialogów. 6. Opisy? Jeden ze znanych polskich pisarzy fantasy, o ile pamiętam był to Jacek Piekara, stwierdził w wywiadzie, że dzisiaj powieści powinno się pisać inaczej, niż kiedyś. Trzeba postawić nacisk na dialogi, a zmniejszyć do minimum opisy. Właśnie takie założenie chciałbym przyjąć. Wszelkie propozycje i sugestie mile widziane.
__________________ Bardzo lubię regulamin, a szczególnie punkt 10! |
30-12-2016, 21:54 | #2 |
Reputacja: 1 | Poniżej krótkie wprowadzenie w świat, a zarazem scenariusz. Jeśli ktoś jest chętny do gry w tej jednostrzałówce, dajcie znać poniżej w tym wątku (możecie uznać to za sondę). Miasto powietrza - tak nazwano potężną aglomerację rozciągającą się 100, a może i więcej mil, we wszystkie strony od centrum. Prawdopodobnie nie było w niej mieszkańca, który zwiedziłby wszystkie regiony metropolii, co powodowało, że administracja była w mieście wyzwaniem ponad możliwości tysięcy urzędników. Centralny dystrykt stanowił własność Zakonu Powietrza - jedynej organizacji na świecie, którą można uznać za religijną. Szczyt głównej wieży przedwiecznego Miasta wzbijał się wysoko, ponad chmury, niknąc gdzieś w powietrzu i górując nad całym, raczej szaro-burym metropolis. Był tak wysoki, że był widoczny z każdego miejsca w Mieście, i robił niesamowite wrażenie. Nikt jednak z mieszkańców nie miał wstępu do samego budynku, poza garstką Kapłanów Powietrza. Wieża istniała tu od zawsze, i nikt ani nie zastanawiał się nad jej pochodzeniem, ani nie kwestionował jej istnienia. - Dlaczego nazywamy nasze miasto Miastem Powietrza? - spytał kiedyś jeden z mieszkańców podczas corocznego święta Wichury. - Kiedyś było pięć miast, po jednym dla każdego z żywiołów - odpowiedział jeden z głównych Kapłanów Powietrza - Każde miało swojego patrona, boga, jednego z pięciu oryginalnych stwórców wszechświata. W starożytnych czasach, których nikt z nas nie może pamiętać, doszło między nimi do ogromnego starcia. Dzięki wrodzonemu sprytowi oraz pomysłowemu użyciu magii iluzji, Bóg Powietrza jako jedyny przetrwał ją, a nasze Miasto jako jedyne pozostało na świecie. Jak długo trwała ta sytuacja? Prawdę mówiąc, nikt o tym nie wiedział. Podejrzewano, że Miasto Powietrza mogło mieć tysiące lat, może dziesiątki tysięcy, a może miliony lat? I zapewne trwałoby tak dalej, gdyby nie pewne wydarzenie, które położyło się cieniem na świecie Miasta Powietrza... - Od pewnego czasu dochodzą do nas niepokojące wieści - powiedział innym razem zebranym główny arcykapłan Powietrza, w przerwie między kolejnymi zebraniami podczas święta Mgły - Chodzi o świętokradztwo. Pojawił się w podziemiach tajemniczy kult, twierdzący, że Bóg Powietrza jest wymysłem! Nazywają siebie Jedynymi Prawdziwymi, i uważają, że ludzkość musi zostać uratowana! - Od kogo? - zapytał jeden z kapłanów? - Od fałszywej religii, oraz samego Boga Powietrza! - Bluźnierstwo! - powiedział wściekle jeden z trzech głównych kapłanów, czemu po chwili zawtórowało kilka innych głosów. - Uważają, że prawdziwymi bogami są Jeźdźcy Księżyca, i co więcej, że jest ich niezliczona ilość - kontynuował arcykapłan. - Bluźnierstwo - ponownie skomentował kapłan - jak można twierdzić, że Bogów jest niezliczona ilość?! - Więc sami rozumiecie! Niestety, wydaje się, że sprawa jest niezwykle skomplikowana. Wierzę jednak w was. Naszym patronem jest Bóg Powietrza, który przecież słynie ze swoich niezwykłych zdolności, zręczności i legendarnej przebiegłości. Te umiejętności właśnie muszą zostać wykorzystane, byście przeniknęli do wrogiego kultu i zdobyli jak najwięcej informacji na jego temat. Wybrałem już tych, którzy dostąpią zaszczytu wykonania tej niezwykle ważnej misji. Wkrótce dokonamy dla nich rytuału, wzmocnienia umiejętności, a także transferu magicznej mocy. Choć świat, jak wspomniałem, to low-magic fantasy, jest to tylko bardzo pozornie klasyczna przygoda fantasy. Możecie spodziewać się w zasadzie wszystkiego, a już na pewno nie sztampy. Jakkolwiek wstęp może brzmieć epicko, i z pewnością w pewnym sensie tak będzie, możecie oczekiwać nieoczekiwanego. W grze wcielacie się w kapłanów Kultu Powietrza - a zarazem bardzo specyficznych "detektywów", próbujących dokonać czegoś, czego to epickie miasto nigdy dotąd nie widziało - wniknąć w tajemniczy, nowy kult, o którym w zasadzie póki co niemal nic nie wiadomo. Te informacje macie wydobyć właśnie wy. Chętni?
__________________ Bardzo lubię regulamin, a szczególnie punkt 10! |