|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
17-01-2017, 15:15 | #1 |
Reputacja: 1 | Warsztat dla mnie jako mg - przygoda sandbox'a Chciałbym poprowadzić sesje sanboxa dla osoby która wprowadzi mnie w tajniki MG'owania przez forum. Nigdy tego nie robiłem i chciałbym się nauczyć. Widze to tak, ze prowadzę sesje, a gracz podpowiada jakiej sztuczki użyć żeby było dobrze. Przyjmę jedna osobę która prowadziła przynajmniej jedna sesje z wykorzystaniem gdoc'a. Posty raczej szybkie, zależy jak gracz(MG) chciałby się wgłębić w piaskownice. Jestem gotowy prowadzić normalna sesje do czasu aż się nie znudzi. System: Może być warhammer, wiedzmin. Mechanika: Uproszczony Wampir mroczne wieki (bierzemy tabelkę umów i tworzenie postaci, a rzucamy k10 (cecha+umiejętność)) Postaci raczej zwyczajne. Jakis żołnierz, strażnik miejski, karczmarz, złodziej, szpieg, szlachcic. Bez jakiś magicznych dziwów. Myślicie ze ktoś, by mnie przygarnął? |
17-01-2017, 16:37 | #2 |
Reputacja: 1 | Jak chcesz się nauczyć bycia MG na forum to mogę Ci dać jakieś wskazówki co i jak A co do praktyki, to polecam przygotować jakiś scenariusz, wrzucić rekrutkę na 4 graczy, założyć sesję i uczyć się na żywym organizmie. |
17-01-2017, 16:56 | #3 |
Reputacja: 1 | Ano, ktoś się zgłosi
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
17-01-2017, 16:57 | #4 |
Reputacja: 1 | Wolal bym zaczac powoli. Jest roznica zepsuc sesje jednej osobie, a czterem |
17-01-2017, 17:00 | #5 |
Reputacja: 1 | jedyny sposów w jaki mg może zepsuć sesję to ją porzucić. Chcesz poprowadzić mroczne wieki śmiertelnikami, brzmi ok, napisz coś więcej o pomyśle
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
17-01-2017, 17:07 | #6 |
Reputacja: 1 | W sumie możesz zrobić tę sesję na kilku graczy i do tej sesji wziąć kogoś do pomocy jako MG. |
17-01-2017, 17:15 | #7 |
Reputacja: 1 | Ja nie chce prowadzić mrocznych wieków śmiertelnikami tylko chce podkraść tworzenie postaci. Lubie w niej to, ze od razu widać z jaka postacią mamy odczynienia. To bardzo upraszcza. Cechy pozycji nadały, by smaczku w sandboxie, w końcu nikt nie urodził się samotna wyspa. Edit: Chętnie poprowadzę jakiegoś rycerza, czy oficera ku chwale. Wiedźmin tez był, by fajny. Mag nie, bo za dużo śmiesznych opcji trzeba było, by wymyślać. Alchemik tak. Chociaż nawet piekarz tez byłby na miejscu. Tylko jaka przygodę wymyślić piekarzowi... Ostatnio edytowane przez Bonifacy : 17-01-2017 o 17:52. |
17-01-2017, 17:55 | #8 |
Reputacja: 1 | Sandbox to nie taka sesja hop-siup, więc odradzałabym zakładanie rekrutacji. Warsztaty, jest chyba coś takiego tu na forum, ale nie wiem na jakiś warunkach, bo się nie interesowałam. Ja prowadzę sandboxa, zaczęłam niedawno. Mogę spróbować coś o tym napisać, ale dla mnie to pierwszy kontakt z perspektywy MG, więc może wyjść, że będę cytowała materiały z sieci. Ostrzegam jednak, że ja zupełnie inny styl obrałam (tak mi się wydaje przynajmniej) i prowadzę ze sporą dozą mechaniki, żeby być mniej stronniczą. Im jej więcej, tym mniej musi MG wymyślać i jest to uczciwsze w stosunku do graczy oraz mniej przewidywalne (a dzięki temu bardziej ekscytujące dla MG). Nie wymyślasz, sama przyjdzie. Masz tło fabularne świata, otoczenia, coś tam się dzieje samo z siebie (losowo wygenerowane, wymyślone na poczekaniu, wzięte z historii postaci, cokolwiek) i gracz sam wreszcie na coś trafi. Chciał zagrać piekarzem, jak będzie jęczybułą (huehue), że mu przygoda nie spływa sama, to dlaczego gra piekarzem, albo nie ruszy zadka z piekarni? Jakbym chciała zagrać piekarzem, to bym się cieszyła z każdego upieczonego bochenka Ostatnio edytowane przez kinkubus : 17-01-2017 o 18:00. |
17-01-2017, 18:15 | #9 |
Reputacja: 1 | Ogólnie sandbox rozpatruje mniej więcej jako grę w spełnianie marzeń. Kupil w pktach, napisał kilkaset linijek to czemu ma nie mieć. I taka gra może się w nieskończoność ciągnąc do czasu uzyskania przez gracza stanu zaspokojenia. Ale na boga coś przeszkadzać musi żeby nie było zbyt nudno. Tak chyba wymaga prawo mg do gry... Na przykład taka piekarnie chcą przejąc kultyści chaosu, albo poborca podatkowy zainteresuje się zbytnio finansami. A mechanikę da się sprowadzić do prostego uda się czy się nie uda. Nie ma co kombinować na forum. W towarzystwie jest czas na wykłócanie się o premie +0.1 czy miejsce na podział w inicjatywie. Na forum musi być uproszczone, ale nie prostackie. |
17-01-2017, 19:02 | #10 | |
Reputacja: 1 | Widzę, że masz inny cel w prowadzeniu sandboxa, niż ja Ja tworzę tło fabularne, planuję przed grą ciąg zdarzeń, taką historię w tle, a potem wrzucam do niej graczy i co oni tam będą robili, to już jest ich problem. Świat się nie zatrzyma, jeżeli planowałam Potop Szwedzki, a gracze sobie zbierali kwiatki, to będą mieli ciężkie czasy przed sobą, ale absolutnie im tego nie zabronię. Ich przygoda jest o zbieraniu kwiatków i pleceniu bukietów. Muszą się jednak liczyć z tym, że kiedyś na tej polance może wychędożyć ich jakiś przypadkowy najeźdźca. Cytat:
1) normalna mechanika*, gracze deklarują akcje jak chcą, pełne, krok-po-kroku mechaniczne lub deklaracje typu "szarżuję na najbliższego smoka i tnę moim ostrzem, Zabójcą Smoków" (lub opisowo w poście). MG rozpatruje wszystkie mechaniczne efekty sam. Ja tak prowadzę, ale ważniejsze, że tak prowadzi Mortarel w jednej sesji i bardzo dobrze to wychodzi, dawno nikt nie deklarował jak dokładnie atakuje, MG wybiera manewry pod opis (mam nadzieję przynajmniej, bo staram się to opisać, a nie mam dwóch ataków ). Dodam jeszcze, że posty są krótkie. 2) mechanika szczątkowa lub jej brak (storytelling). Mechanika nie ma znaczenia, gracze w ogóle o niej nie myślą, kiedy deklarują akcje. * minimum uproszczeń sporadycznie, jak wyrzucenie punktów szczęścia z Warhammera, ale nic drastycznego. | |