![]() |
[Warhamer Sims] Budowanie garnizonu Myślę nad simsowata sesja do warhammera na trzech graczy. Może ktoś, by chciał takie coś powołać do życia? Gralibyśmy, aż do znudzenia konwencja/zbudowania naprawdę wielkiego garnizonu. |
Ja bym się pisał. Tylko może więcej szczegółów. Pewnie pytaniem jest czy to musi być budowa garnizonu.... |
Ja też chętnie zagram. A gdzie ten garnizon ? |
Od razu ostrzegam, ze nie znam szczegółów fabuły warhammera takich jak rok wojny z bretonia. (Były jakieś?) Pierwotny plan to zbudowanie garnizonu/obozu/zamku przy granicy z tym państwem, bo imperium potrzebuje umieścić tam swoich żołnierzy. To tak ogólnie. Jeśli bardzo będziecie naciskać to może być nawet i oklepana karczma. Chociaż myślę, ze garnizon zapewni większy rozmach przygody. Mniej więcej jestem otwarty na pomysły, ale na pewno będę się kłócić. Edit: Co do postaci to będziemy grali na uproszczonej mechanice Wod'a (czasem pozwolę wam rzucić kostkami do monitora samemu.) Wiec problem profesji znika, a dodatkowo sobie możemy wykopywać stan posiadania, przyjaciół i inne takie.) |
Cienki ten pomysł, jak siki pająka. "Chodźcie zagramy w Warhammera! Nie znam realiów i mechaniki, ale jakoś się dogadamy. Fabuły też w sumie nie mam, ale będzie garnizon i będzie fajne" Słabiutkie... ale jak się znajdą chętni, to tylko przyklasnąć. |
To może być ciekawe. Budowanie czegoś, czyli nie latasz po jaskiniach i nie zabijasz nekromantów bo z czegoś żyć trzeba, tylko wysyłasz tam ekipę bo oni potrzebują expa a głównie dlatego że ten nekro ci wodę w studni truję ;P Ma to potencjał, ale musi być też jakoś dopracowane. 3 graczy spoko, ale skąd 3 i jak ma wyglądać zarządzanie tym garnizonem w takim wypadku, przeważnie do takiego przedsięwzięcia jest wysyłany jeden szef a reszta to najwyżej doradcy. Itd. Także jak się okaże rekrutka i będzie zachęcająca, to ma moje zainteresowanie. Od dawna mi chodziła taka chętka po głowie. |
Ale ja grałem w młotka dużo czasu, bez backgroundu i mapy. :) I świetnie się bawiłem. W takich sesjach najważniejszy jest "domek" który stawiają gracze. Fabula sama się nasuwa, a mechanika młotka z tymi jej profesjami nie pasuje do takiej rozgrywki, przynajmniej moim zdaniem. Lepiej dać graczom dowolność w tworzeniu postaci. Edit: Role dopasowuje względem wziętych umiejętności. Ale myślę, ze nawet jak ktoś stworzy się typowego żołnierza bez znajomości to będzie przypadkiem miał prawo głosu w tworzeniu planu rozwoju który później jakoś sobie będziecie wykonywać. Myślałem o zrobieniu statystyk żołdaka: typu: Budujemy kapliczkę ma +10 SW, zamawiamy wygodne łózka do koszar +10 do morale. Wspominałem, ze to będzie moja pierwsza sesja? |
|
Cytat:
E: Może na początek znajdź jakiś system który uwzględnia podobną budowę i czerp z niego inspirację. Jakby nie patrzeć, łatwiej jest coś zbudować jeśli ktoś pokaże Ci jak to zrobić. Druga rada, to wywarcie lekkiej presji na graczy. Powiedzmy, że wojna może rozpocząć się w każdej chwili. Da to graczom motywację do działania i pozwoli sprawdzić jak dobrze im poszło. Proponuję byś po prostu w pewnym momencie co turę zaczął rzucać, czy wojna wybuchła i kiedy nastąpi atak. |
Ja bym proponował w takim wypadku albo żeby gracze tworzyli triumwirat, i każdy w jakiejś tam dziedzinie zarządzał, albo są doradcami npc'a który tym grajdołkiem by zarządzał.... no chyba że jest lepsze/ciekawsze rozwiązanie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:50. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2023, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0