Twilight 2000 Warsztaty
 

Zaciekawił mnie ten system i chętnie wziąłbym udział w warsztatach dlatego postanowiłem wrzucić temat w sondy.

Jestem ciekaw ile osób byłoby zainteresowanych wzięciem udziału w takich warsztatach oraz (a zwłaszcza) czy ktoś podjąłby się poprowadzenia.

Ostatecznie jestem skłonny poprowadzić sam ale biorąc pod uwagę że system jest dla mnie nowy to, cóż wyszłyby z tego warsztaty na zasadzie "wiódł ślepy kulawego" Aczkolwiek pewnie śmiechu by przy tym trochę było...

Przybliżenie systemu:
Twilight 2000 został wydany w 1984 kiedy obawiano że ostra polityka Regana w stosunku do ZSRR z wyścigiem zbrojen na czele. Doprowadzi do tego że zimna wojna przestanie być zimna, w świecie gry na przełomie 1996-97 doszło do regularnego konfliktu NATO-ZSRR który przerodził się w konflikt z użyciem broni ABC, w Stanach dochodzi do załamania rządu, czesc członków NATO wycofuje się, w europie ofensywa NATO załamuje się na terenie Polski, armie po obu stronach nie mają wsparcia, paliwa, cześci zamiennych, większość urządzeń hi-tech szlag trafił, podobnie zresztą jak system dowodzenia. Jesteście częscią US Army na terenie PRL, niedawno usłyszeliście ostatni przekaz z dowództwa armi "jesteście zdani na siebie God speed and good luck"

Jak zapewne co bardziej spostrzegawczy zauważyli świat gry trochę się rozminął z rzeczywistością więc poprowadzenie sesji w oryginalnym settingu mogłoby być dosyć zabawne :mryellow:

Dwa razy miałem w to grać i dwa razy projekt upadł, więc wpisuję się obiema rękami, o ile nie wystartuje to przed wrześniem.

Na święte rzeki spermy Enkiego!
Aleś mnie przestraszył tym tytułem. Myślałem, że chcesz prowadzić warsztaty tego...

O co ty mnie podejrzewasz :(

Nikogo więcej chętnego?
:<

Ze względu na klimat gry chętnie bym spróbował. Mam tylko nadzieję, że nie przerośnie mnie ilość wiedzy dot. wojskowości, jaką trzeba nabyć. O systemie pierwsze słyszę. Poczytam i dam znać.

- Brzmi ciekawie :) Ogólnie mua lubi nowe rzeczy choć tego systemu w ogóle nie znam. Ot, słyszałem gdzieś, czasem, że jest taki. Czy bym grał czy nie to pewnie by zależało od czasoprzestrzeni do grania w danej chwili. Ogólnie bym był na tak no ale nie wiem czy w danej chwili bym dał radę.

- A w ogóle to BG to są tak w Armii tak dosłownie, są żołnierzami w mundurach, mają jakieś HQ i misje czy to jakaś tam taka luzacka forma tego munduru jak w neuro?

raczej front się załamał a oni są resztkami armii, fabuła się zaczyna w momencie kiedy dostają wiadomość że od tej pory są zdani na siebie

Lemin, zgłaszał się już do Ciebie jakiś potencjalny MG? Ewentualnie, przekonujesz się bardziej do prowadzenia?

Jeszcze nie

jak nie będę miał wyboru to poprowadzę :)