Billa nie da rady zbyt tolerancjny dla wampirów po za tym o ile dobrze zrozumiałem to Miami działo się współcześnie a gehenna to końcówka lat 90tych.

Po za tym Bill mechanicznie jest w proszku statystki Ragnara w ogóle zgubiłem. Wujowie Billa z zasady są martwi bo inaczej nie byliby Przodkami ale ta postać co myślę byłaby w typie Wuja Aleksandra.

Zależy co dostaną demony w pakiecie ;)

Slade pogryzie Michaela Bill w odwecie zabija Księcia i obaj zostają renegatami:D

Brilchan i już jest jakiś plan ;-)
No ale trzeba czekać na właściwą rekrutacją.
Na chwilę obecną zastanawiam się nad demonem (wyciągnięto pomocną dłoń) przy tworzeniu KP i przekazaniu wiedzy i sensu tego setingu.

No i Wampir współpracy z Aiko też w grę wchodzi :-)

Szkoda już mi się zamarzył Bill jadący na Ragnarze w kurtce Wilków Szarej nomadic charter ścinający głowy wampirom większym Klavem który mu oddali a Michel razi przeciwników magią krwi z samochodu:-D

Ale szkoda by było Michela bo to by była trauma dla niego:-(

...... A gdyby tak Lupus, Ahroun, Pomiot Fenrisa? Albo jeszcze ciekawiej Czerwone Szpony? :D

Ja chcę Metysa niepełnosprawnego w stylu Nicka Vujicica no może będę litościwy i dam mu jedną sprawną rękę https://youtu.be/z6qz8L78Mu0

A Jak to za dużo to Metysa szamana bez pazurów ale za to znającego Jujitsu i biegającego z rodowym kłębek kataną. :-:-P Better then it sounds not a Merry Sue ale nie chcę mi się tutaj​ rozpiswać całej historii.

Bill się nie nada bo oprócz problemów z czasem obu sesji to Przodkowie by z nim nie rozmawiali a Bill bez Przodków to nie Bill.

Wiesz, Brill, jak MG cię wpuści z niepełnosprawnym to nie ma problemu, ja jakoś nie mogę sobie zbytnio wyobrazić jak taki wilcołak w pvp mógłby działać, ale nie mam dużego doświadczenia z WoD'em.

Bril przez lata zauważyłem, że Ty lubisz sobie komplikować postacie ponad miarę.
Fajnie że twoje postaci nie są płaskie, ale nie wiem czemu tak Ci zależy by były nieprzystosowane do świata.
Raist ktoś musiałby go nosić chyba.

Też to zauważyłem.