Hai.

Przyszedł ten moment, kiedy postanowiłam zająć się wampirzą sesją edukacyjną w stylu Starego Świata Mroku. Zapewne część z was mogła jedynie słyszeć o oWoDowych wampirkach, część już je zna, jednak w stopniu bardzo podstawowym, oczekującym na doszlifowanie. Są też tacy, którzy znają na pamięć księgę Nod oraz ci mający uczulenie na wampirzą WoDę. Mnie zaś interesują te dwie pierwsze grupy.

Dlaczego? Czemu chociażby nie starzy wyjadacze?

Odpowiedź jest prosta - osoby, dla których wampir nie wymaga doszlifowana lub ich wiedza jest wystarczająca, aby pokładać ufność we własnych zdolnościach researchu, nie są tymi, dla których sesję mam zamiar robić. Po prostu jej nie potrzebują, a wręcz mogą się nudzić, nie wspominając o przytłaczaniu świeższych swoją wiedzą.

Jeżeli jednak należycie do tych dwóch pierwszych grup to najważniejszym warunkiem jest oczywiście szczera chęć poznania tego świata (mechanika sama się pozna w trakcie). Jaki wszak byłby sens i zabawa dla gracza, który będzie tak naprawdę niechętny tym, powiedzmy, warsztatom? Sztuka dla sztuki? Złe podejście, dlatego ta chęć jest istotną sprawą.

NIE będę wymagała żadnej znajomości świata czy mechaniki, skoro nie taki jest cel. Z założenia gracze zaczną jako śmiertelnicy, każdy z własnym prologiem. Będzie możliwość, iż na prośbę bardziej zaznajomionego z systemem zostanie pominięty lub przyśpieszony prolog.

• doświadczenie lub jego brak nie będą wyznacznikiem w wyborze graczy
• nie jestem w stanie przyjąć większej ilości niż 5, może w porywach do 6 chętnych. Więcej to byłby ból nie tylko dla MG
• nie zaprzeczę częściowemu korzystaniu z doca, chociażby w kwestii dialogów (jednolinijkowcom mówię "nie")
• sesja nie jest przewidziana na maksymalnie dwa miesiące, bo pośpiech rzadko jest wskazany w nauce (chyba że jutro matura bądź egzamin, to bym zrozumiała)

To nie będą stricte warsztaty, jak i określiłam to samo w temacie Changelinga. To będzie zwykła sesja, tyle że nastawiona na poznanie świata przez graczy. Nie uda mi się w całości go przedstawić, ale każdy winien dotrzeć do tej grupy, co ma się szkolić sama. Niemniej nie będzie prowadzenia za rączkę przez całą sesję, bo to po prostu mało ciekawe doznanie (przynajmniej w moim mniemaniu, ale ja zawsze wolałam sama się uczyć). Nie trzeba być graczem hardcorowym, aby grać u mnie, a szczególnie w takiej sesji z elementami edukacyjnymi... przynajmniej na początku. :>

Postraszyłam, pora przejść do konkretów.

To tak naprawdę będą dwie (lub nawet trzy) sesje, gdzie odegramy Mroczne Wieki, a później Maskaradę. Gracze Mrocznych Wieków (czyli pierwszej sesji) nie będą musieli grać w kolejne odsłony, choć to oczywiście będzie dobry wybór pod kątem nauki (wampiry wciąż nie lubią się opalać i piją krew, ale społeczność wampirza nie stoi w stagnacji). Nie jest też powiedziane, iż nigdy nikt nie dołączy w jakiejś rekrutacji dodatkowej.

Mechanika będzie tłumaczona po kolei, wedle potrzeb graczy. Nie trzeba także znać jakkolwiek mechaniki oWoDa, to nie jest konieczne.

To, jakim wampirem będziecie zostanie ustalone dopiero po przyjęciu, z każdym osobiście (o ile już ktoś nie ma pomysłu). Dam w rekrutacji także ankietę odnośnie kwestii sesjowej i wampirzej, ale to sprawa na później.

Zrobiłam ankietę, bo chcę wiedzieć ilu byłoby zainteresowanych oraz do jakiej grupy by należeli. Jeżeli będą pytania to śmiało, odpowiem.

Tak, wiem. Changeling w drodze, przejęta sesja czeka na pierwszy post. Niemniej jestem WoDowym OPem, więc to z zasady gwarantuje, że nie ucieknę! Nie mówiąc o tym, iż papiery o dotację z UE w związku z działalnością edukacyjną zostały złożone.

---

PYTANIA I ODPOWIEDZI Z TEMATU

Cytat:

Czy trzeba się zaopatrzyć w podręcznik a jeśli tak to gdzie i który?

Cytat:

Nie, nie jest to konieczne, na pewno nie na etapie rekrutacyjnym. W sesji i tak będę tworzyła "kompendium najpotrzebniejszej wiedzy", ale te podręczniki mogące się konkretnie przydać i tak podam. W rekrutacji i prologu będzie naprawdę szczątkowa mechanika, bardziej dla rozeznania niż czegokolwiek innego. Opiszę w rekru co trzeba zrobić, a i tak w mechanicznej kwestii będę pomagać w razie potrzeby.

Cytat:

Kiedy planujesz ruszyć z rekrutacją? Tak orientacyjnie chociaż

Cytat:

Pierwsza rekrutacja będzie do Changelinga, a do tego mi trzeba zastępczego lapa jaki przysłać obiecali/mojego własnego po naprawie. Sądzę, że wyniki tamtej rekruty dam do połowy sierpnia, szczególnie jeżeli zaraz dostanę normalnie działający lap. Chwila na ustalenia z graczami będzie i wtedy wrzucę do wampira. Zakładam, że stanie się to jakoś... pod koniec sierpnia/może początek września. Na razie traktujcie to jako czas na przemyślenia egzystencjonalne odnośnie tej sesji i samego MG.

Cytat:

Kim będą postacie graczy? Daj popracować wyobraźni nad konceptem...

Cytat:

Akurat tutaj prosta sprawa - zwykłymi śmiertelnikami, jak z naszego świata. Każdy stworzy inną postać, niepołączoną z innymi. To, który wampir wybierze cię do przemiany zależy od naprawdę wielu czynników. Nie chcę, aby gracz był uwiązany z typem wampira, jaki mu w smak nie będzie, więc nieobeznanym przedstawię możliwości, aby wiedzieli mniej więcej jaki koncept byłby najodpowiedniejszy. Będzie to teraz XIII wiek.

Cytat:

Czyli tworzymy ludzi, czy Wampiry?

Cytat:

Ludzi wieku XIII. W prologach indywidualnych ma nastąpić zwampirzenie ochotnika (chętnego bądź nie).

Cytat:

Ok. Dzięki za info, jakiś konkretny region? Może być Skandynawia? + W jakim miejscu będzie miała miejsce gra, jakiej części Europy? Zakładam, że po indywidualnych prologach postacie graczy będą w tym samym miejscu, tak jak w Złej Baśni Amona?

Cytat:

W pewnym momencie nastąpi połączenie postaci, ale będzie czas zależał od przebiegu fabuły danego gracza. Nie ma tu punktu czasu z podaniem minuty przybycia do karczmy. Miejscem docelowym na pewno będą tereny Rusi, aczkolwiek nie będą postacie tam uwiązane całą sesję. Co do Skandynawii czy innych pomysłów na miejsce narodzin postaci - zależy od konceptu i ogólnie pojętego zdrowego rozsądku w tworzeniu. To, że Ruś będzie początkiem nie zamyka pomysłów na osoby z innych miejsc Europy (bo tylko Europa wchodzi w grę). W końcu wasz Stwórca także nie musi z Rusi pochodzić, więc i możecie gdzie indziej zacząć prolog.