Cześć,

Chodzi mi po głowie poprowadzenie sesji halloween'owej w małym, fikcyjnym miasteczku Hollow Creek otoczonym z jednej strony gęstymi lasami, a z drugiej polami kukurydzy. Czasy obecne, gracze wcielali by się w dzieciaki (11-12 letnie). Sonda jest po to, żeby sprawdzić, czy ma w ogóle sens robić rekrutkę, w końcu nie każdy lubi grać dzieckiem, czy tam młodym nastolatkiem jak kto woli ;).

Klimat typowy dla małego miasteczka przygotowującego się do Samhain, a gdy akcja się rozkręci podlany burtonowskimi i gaiman'owskimi inspiracjami, czyli będzie nadnaturalnie, groteskowo, mrocznie, dziwnie, niepokojąco. Konwencja to połączenie horroru i stylu dziecięco-bohaterskiego, gdzie od dzieciaków bardzo wiele zależy (trochę coś a'la Stranger Things, oczywiście przy zachowaniu odpowiednich proporcji). Celem będzie ocalenie miasteczka i jego mieszkańców przed głównym Złym. Bohaterowie zmierzą się z całą gamą potworów z dzieciństwa, czekają też na nich wyzwania wymagające użycia intelektu.

Przyjąłbym do czterech graczy, tempo byłoby dość szybkie (4 dni na odpis dla Was), co do postów, to wolałbym krótsze (takie do pół strony A4), ale jak ktoś lubi pisać, niech pisze więcej ;). Google doc opcjonalnie, do dogadania po rekrutce, choć preferowałbym posty na forum. Mechanika (prosta, ale idealna do tej sesji) będzie obecna, żeby nadać wydarzeniom losowości, ale omówimy ją sobie z graczami, którzy dostaną się do gry. Wszystkie rzuty po mojej stronie.

Więcej szczegółów podam podczas rekrutacji, jeśli będą chętni, choć możecie pytać o to, co Was interesuje, a czego nie zawarłem w tym krótkim opisie.

Pozdrawiam!