Doświadczenie? Na co to tu komu, punkty przygody ftw!

NajlepszaENajlepsza byłaby sesja drogi, zaczynamy w jakimś mieście i wędrujemy sobie po co ciekawszych miejscach :-D Ale oczywiście dostosuje sie do wyboru większości ;-)

Jak na poznanie świata to tak, byłaby dobra, ale trzeba wziąć pod uwagę, że Aventuria jakoś mała nie jest. 3000 mil na ok. 2000 to trochę jednak jest... ;) Chyba, że ograniczlibyśmy się do jakichś ciekawych terenów, jak na przykład pogranicza wcześniej wspomnianego Orklandu, Thorwalska północ... I kilka innych miejsc. :)

Duży świat to duży wybór, a na zapoznanie z systemem sesja drogi faktycznie wydaje się dobrym rozwiązaniem.

Nie lepiej wszystko po trochu? Sama sesja drogi może się znudzić, a i musimy mieć jakiś powód by nasza grupa się trzymała raczej? ;)

Pamiętajcie, że to warsztaty są, ale może będzie ciąg dalszy... :)

Edit: Wiecie, brałem udział w jednej sesji drogi... i się jej deadło, a nie chciałbym widzieć powtórki z rozgrywki... :P

Ech... Wspominałem, że scenariusz już jest. Wy pomyślcie nad lokacją, mogę go wstawić wszędzie. Grupa będzie trzymać się razem, będzie do tego dobry powód.

No, i to mi się podoba :D

...a już zaczynałem się bać ;)

Snigonas a mi nie chodziło o to, żeby zwiedzać cały kontynent, tylko właśnie tak jak napisałeś jakieś ciekawe miejsca w obrębie jakiegoś terytorium. Moze rzeczywiście jakieś mroźne klimaty to dobry pomysł...

Wiecie, że na skutej lodem tundrze ciężko o wyżywienie, czy zdobycie jakiś ciekawych profitów? :D

Nie mówię nie, broń Dwunastko, ja się dostosuję ;)

Skuta lodem tundra, to dobre miejsce, żeby zapoznać się z zasadami hipotermii... :devil: