Zapotrzebowanie na podstawową sesję D&D 3,5
 

Powoli dojrzewam do poprowadzenia kolejnej sesji typowej dla mnie - zadupie Faerunu, 1 lvl postaci, przyzwoity (jak na D&D) realizm i podstawowe zadania z nieoczekiwanymi rozwinięciami w zależności od historii postaci i jej stopnia paranoicznych wymysłów ;) Czy gotowy scenariusz, czy rozwojowy to jeszcze się zobaczy.

Dużo doca, energiczne tempo, spora samodzielność graczy i przede wszystkim ich postaci (żadne tam aspołeczne milczki prowadzone za rączkę).

Dawno nie było żadnej rekrutki do dedeków, więc sprawdzam, czy będzie zainteresowanie :)

Ja chętnie chciałbym uczestniczyć. Co prawda nie brałem udziału w sesji PBF, jednak jeśli chodzi o D&D 3.0 i 3.5 mam wiele godzin spędzonych przy sesjach na żywo jako gracz i jako MG . Na pewno chciałbym się zapisać do takiej sesji jeśli była by taka możliwość. Pozdrawiam :)

Masz co najmniej jeszcze jednego chętnego. :magic:

Może i następnego :D

Oj Cedryku, Cedryku... podziwiam twoją naiwność i optymizm :D

xD

EDT:

Tylko DnD w wydaniu Say bardziej przypomina "Jesienną Gawędę" Trzewiczka albo "Graj Twrado" Wicka niż cokolwiek innego z epickich przygód WoTC :P

Anyway, polecam gorąco, bo Say jest jednym z lepszych MG tutaj, a jej światy są naprawdę bardzo ciekawe i pełne wyzwań - i to zupełnie nieoczywistych, a kreacja NPCów i fabuły przypomina jako żywo dobry serial albo książkę.

Ty zamiast chwalić to graj, bo Cię trzepnę; obijasz się w Księdze koncertowo, co wcale nie sprawia, że pochwały wydają się szczere! :berserk:

Ja odpadam jeśli chodzi o kolejne d&d.
Z chęcią zobaczę Twoją sesję w innych klimatach, ale d&d mi wystarczy.

O to, to!

To nie jest możliwe xD

Sesja Say prowadzona w czasach współczesnych albo niedalekiej przyszłości cyberpunkowej... o bosze grałabym jak wściekła. Może coś w rodzaju Stranger Things? :>