Hehe też ciekawe ujęcie Mike. Ale nie wiem jak byśmy to ogarnęli szczególnie ja :P.. A co do sesji wydaje się już teraz, że zdecydowana większość ludzi jest za opcją gry w własnym stateczku. Tutaj chyba ciekawszą opcją jest większa załoga. Możemy wtedy ogarnąć większą ilość smaczków. Berch i Ferus z oryginalnej załogi wiedźmy mogli by nosić pancerze typu spartan i generować większe pole ochronne. Caledorn mógłby być nordyjskim komandosem, dzikus być skrzywionym tricarnijskim wojownikiem, w 5 osobowej załodze tego nie ujmiemy. Dedallot co do grania jako SI w ciele mechanicznym czy bionicznym to zdecydowany krok w stronę Nova Praxis. Niby wpisuje się w model Terry. Ale sztuczne inteligencje miały być bardzo rzadkie. Zastanawiałem się nad kopiowaniem umysłów w sieć, ale to wszystko zmieniło by koncepcję świata. Po co na wojnę wysyłać ludzi skoro można wirtualne twory. Sztuczne inteligencje mogła by być na poziomie np takiego lotniskowca. Ale możemy to przerobić. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Nie marudź tylko się zgłaszaj :P |
Jestem wstępnie zainteresowany. |
Dobra bo już straciłem rachubę. Jaką rekrutację otwierać. Na pilotów myśliwców czy na grupę najemnikow z własnym statkiem? Bo wychodzi że te dwie opcje rodzą największe zainteresowanie? |
Jeśli idzie o mnie jestem za najemnikami z własnym statkiem z małą załogą (jak mówiłeś Fenrir 5 osobową) :) PS: Choć startuje z własną sesją w podobnych klimatach tyle, że Star Wars więc nie mogę obiecać, że na pewno dam radę zagrać; choć kusi mnie by w końcu po-graczować :>> |
Cokolwiek co pozwala grać pilotem myśliwca :O |
Sprawa jest jasna, pytanie tylko o wielkość statku :) |
W przypadku dużego statku można stworzyć hangar a w nim dodatkowy myśliwiec jednak to spore koszty, a zastosowanie takiego myśliwca będzie ograniczone. Co do wielkości statku różnica jest znacząca. Na małym statku każdy jest niezbędny. Na dużym kapitan ma pilotów mechaników medyka nawigatora łącznośćowca i kto wie kogo tam jeszcze. Nie musi znać się na wszystkim. Dochodzi jednak sprawa skali działań. Bo dla małych grup abordaz frachtowca to kiepski pomysł. Bo sama przewaga liczebna wroga odstrasza. Większa grupa odciaga nieco uwagę od głównych postaci... Długo można dywagowac. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:02. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0