wampir 5, warsztaty.
 

Ok, alright, cześć.

Zastanawiam się czy kolejne warsztaty wampira muszę zrobić sam czy ktoś byłby w stanie mi pomóc.

Zastanawiam się też, ile osób byłoby zainteresowanych warsztatami.

Jak warsztaty by wy wyglądały można zobaczyć czytając poprzednią edycję warsztatów 5 edycji.

Tworzenie postaci, tworzenie koterii i gra we współczesnym świecie pozwalająca zobaczyć niuanse fluffu który niby podobny a jednak posiada pewne nowości.

W Wampira grałem z 20 lat temu, chętnie bym zobaczył, co u krwiopijców teraz piszczy.

Ja sie pisze!!! Jestem w trakcie czytania podrecznika. Nie ukrywam jednak ze odrobina praktyki wilece by sie przydala!

Ja się piszę na gracza :v bo znam jedynie (chyyyba) ed. 2?

Poczytałem trochę poprzedniej sesji warsztatowej, zapoznałem się z materiałami i chodzi mi po głowie pomysł emeryta ze śląska nosferatu gołębiarza który starałby się zachować wysokie człowieczeństwo. Z chęcią spróbowałbym jako gracz bo mechanikę za mało ogarniam żeby poprowadzić warsztaty prowadzić.

Ok.

Gra warsztatowa zakłada, że podążamy duchem gry propomowanym przez twórców, to jest gracze tworzą jedną koterię i jak by nie patrzeć, grają zespołowo.

Czy interesuje was jedynie gra wampirami czy thin-bloods też wchodzą w grę?

Z tego co czytałem odniosłem wrażenie że thin-bloods so mocno przekombinowani więc wolałbym grać wampirami ale jeżeli reszta chce spróbować cieńkuszem to też mogę zagrać mam stary koncept który dałoby się dostosować albo wymyślę coś nowego.

TL:DR Wolę wampiry ale nie jest to dealbraker

Rozumiem.

Thin-bloodami można grać tak jak wampirami. A ponad to można też więcej.
To tak jak gra takim Bladem. (jedna z opcji przynajmniej)
Wciąż się jest nieśmiertelnym ale np można sobie tak zoptymalizować, że nawet można mieć normalnie dzieci. Albo chodzić za dnia.
Można starać się stać "prawdziwym" wampirem, zostać przyjętym do jakiegoś klanu. (np "sankcjonowany" diabolizm na jakimś przestępcy, który sprawiłby, że stajesz się prawdziwym wampirem tego klanu)
Naprawdę opcji też jest sporo.

No ale czekam, aż każdy się wypowie. koteria musi mieć ten sam power level więc albo wszyscy są thin-blood, albo nikt nie jest.

W tym momencie zgłosiło się już sporo ludzi, wolałbym nie prowadzić dla więcej niż czterech graczy na raz. Z drugiej strony, jak np będzie np sześć osób to można zrobić dwie grupy po trzech graczy.

Ja bym zaczal od wampirow, tak zeby miec skale odniesienia do starszych wersji, choc thinbloodzi tez brzmia interesujaco. Mialem koncept nosferka infobrokera, ale klan juz wziety przez kolege Brilchana, to pomysle nad czyms innym. Chodzi mi Swir po glowie.

Ponieważ w v5 dyscypliny dobiera się na zasadzie 2 kropki i 1 kropka z trzech klanowych, a potem dobiera się jeszcze 1 kropkę ze względu na sposób odżywiania, to wasza para nosferatu mogłaby być zupełnie inna.

Ponieważ na jedną kropkę przypadają zazwyczaj (pisze w dużym uproszczeniu) dwie możliwe dyscypliny, to statystycznie możecie mieć zupełnie inny arsenał dostępnych narzędzi już na starcie.

Amon, napisz mi na PW jak mógłbym pomóc Ci w prowadzeniu.