Mnie kręci Dziki Wąpierz. |
Gdyby jakimś cudem rekrutacja zaczęła się wraz z końcem którejś sesji z tych, które mam teraz, to chętnie się zdecyduje. Altered Carbon - bo przeczytałem wszystkie trzy części, bo uwielbiam tematykę cyberpunka od jakiegoś czasu. Dziki Wąpierz - bo klimat nadnaturalnych Dzikich pól chodził za mną od dawna. Mam nawet kartę kozaka-wilkołaka, znanego infamisa, co to szablą robi dobrze! Dragonlance - bo zawsze chciałem mieć epicką postać. Fajnie mieć za zadanie coś więcej niż oczyścić magazyn ze szczurów. Modern Horror - bo właśnie dzięki sesji Amduat odkrywam na nowo jak wielką przyjemność daje banie się. Co do popularności Świata Mroku w Twoim wydaniu to cóż... może ludziom znudziły się sztywne ramy? Może szukają czegoś nowego? Dzikie Pola sugerowałbym na mechanice V5. Świetnie działa tam kwestia głodu. |
Nie nazwałbym sesji na poziomach 7-10 epicką, to ledwo o mid-level haczy... |
Cytat:
|
Cytat:
|
Gandalf nie był człowiekiem od tego zacznijmy, i na tym zakończmy jego offtop :P |
Kliknąłem Cyberpunk/Altered Carbon bo to chciałbym zobaczyć na forum. Czasu nie mam nadal. Sam prowadziłem solową sesję w świecie modyfikowanego węgla. Ale raczej, Noir śledztwo w typie Chandlera. |
Zagłosowałem na diunę. Oczywiście nie mówiąc sakramentalnego tak, ponieważ nie ma zarysu. Ale miałbym ochotę przegonić pająki z tego starego, zakurzonego sci/fi. Koniecznie z wielkimi rodami, asasynami z krysnożami, fintami w fintach i całym dobrodziejstwem herbertowskiego inwentarza. |
CP w dowolnym wydaniu, z racji pewnej przerwanej sesji czuję ogromny niedosyt. Nie znam wcale, lub znam tylko słabo mechaniki wszystkich ww. systemów, co czyni mnie we własnym mniemaniu odpowiednim kandydatem do epickiej sesji niezależnej od poziomów i znanych imion magów. |
Na obecną chwilę mamy dwóch zdecydowanych liderów. Idą łeb w łeb. Sarmacki wąpierz mierzy się z ludźmi w wersji 2.0. I zapewne coś z tej dwójki zostanie niedługo odpalone. Po piętach depcze im Smocza Lanca i to ciekawe, bo właśnie czytam drugi tom Kronik i naprawdę mam spory apetyt na jakąś heroiczną sagę wśród qualinesti, kagonesti, minotaurów i moich ulubionych kenderów. Marrrt parę dni temu obejrzałem lynchowską wersję Diuny, a teraz kończę powoli Dzieci Diuny (na przemian z Kronikami). Kiełkujemi mi w głowie pomysł na przygodę, ale o ile opcja Diuny nie wygra to sesja taka pojawi się w bliżej nieokreślonej przyszłości. Faktycznie przydałoby się przegonić pająki z tego działa. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:19. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0