Elfie Wojny - O co poszło z Drowami?
 

Witam wszystkich!

Noszę się z zamiarem poprowadzenia pierwszej sesji na tym forum. Od jakiegoś czasu szukałem ciekawego motywu i urodził mi się taki na sesji, w która gram u Mike'a, a konkretnie w tym poście.

Co powiecie na alternatywną historię Elfich Wojen? Może te Drowy nie zawsze były takie złe, tylko musiały się dostosować do sytuacji i życia w podmroku? Może to Jasne elfy dały ciała, a przez kolejne setki lat starannie wybielały swoją historię?

Generalnie zarys źródła konfliktu byłby taki jak gwiazdki w powyższym zalinkowanym poście, w pomysłów na sesje mam trzy.


1. Sesja dla dwóch drużyn i kampania wojenna między jasnymi i ciemnymi.

2. Sesja dla grupy drowów plus ewentualnych jasnych elfów, które postanowiły zabrać się z rodzinami do podmroku i pierwsze miesiące/lata zakładania nowego miasta.

3. Sesja dla jednej drużyny złych jasnych elfów, które chcą pozbyć się drowów z powierzchni już po tym jak zaczęły się prześladowania.


Jestem otwarty na sugestie i chętnie odpowiem na pytania.


Kwestia systemu i poziomów postaci do dogadania i będzie zależeć od wygranej kampanii.

Świat powiedzmy, że autorski.

Hej :)

Czy w tej alternatywnej rzeczywistości "ciemne" elfy miałyby już awersję do światła?

Jeszcze nie ;) Nawet jeśli to niewielką.

1 opcja brzmi spoko, ale to by trzeba rozbić na para faz na moje. No i w pvp dochodzi często do tarć więc może być to dosyć problematyczne dla graczy, a w szczególności dla MG, który musi ich rozdzielać :D Mozę nie potrzebnie wieszcze apokalipsę, ale na tym forum widziałem parę takich akacji. Ogólnie odchodząc od moich pesymistycznych wróżb to jak by rekruta miała się pojawić to z chęcią się zgłoszę.

Mi bardzo odpowiada ta pierwsza opcja :) Jestem ciekaw rozgrywki prowadzącej do wykreowania czegoś nowego. Nowej cywilizacji, miasta itp. :)
Każdy w końcu ma jakieś zdolności które mogą się przydać w taki momencie. Trzeba by było bardziej się skupić na głębszych aspektach postaci, wiadomo nowa cywilizacja to z czasem polityka, władza i problemy codziennego życia.

Kampania wojenna, ale jedna druzyna. Chyba za duzo kłopotów byłoby z dwiema zwłaszcza ze ma byc to twoja 1 sesja. Skupiłbym się bardziej na społeczeństwie drowów, które przegrywa wojnę i stara sie przetrwac stopniowo obdzierajac się z godności. Być może finałem byłoby zejscie do Podmroków i masz wtedy kontynuację od pomysłu 3