Staroszkolne warsztatowanie #D&D #roguelike #sandbox #Role Gate

Lord Cluttermonkey · 03-07-2020, 08:50

[MEDIA][/MEDIA]

(tak udane wyprawy do lochów należą do rzadkości)

Cytat:

You’re no hero.
You’re an adventurer:
a reaver,
a cutpurse,
a heathen-slayer,
a tight-lipped warlock guarding long-dead secrets.
You seek gold and glory,
winning it with sword and spell,
caked in the blood and filth of the weak, the dark, the demons, and the vanquished.
There are treasures to be won deep underneath,
and you shall have them...

Dzień dobry!

Po głowie chodzi mi D&D w klimatach grimdarkowego średniowiecza. Wiedźmin, Gra o Tron, WFRP. Takie inspiracje. Mocno w stylu kanału Dungeon Craft, który polecam. Poszukiwanie przygód w świecie rzuconym na pastwę potężnych czarodziejów. Dziesiątki chciwych państw nieustannie walczą o ziemię i wpływy. Świat pełen cudów, których większość ciężko harujących w polu nigdy nie odkryje i nie zazna. Granie tylko ludźmi. Brutalne walki z obowiązkową tabelką trafień krytycznych. Magia wypaczająca ciała i dusze pożądających mocy. Bez kul ognia czy innych komiksowych zaklęć. Alignmentowo dowolnie - możecie bronić ładu i cywilizacji niczym błędni rycerze, zostać żądnymi skarbów i sławy awanturnikami, czy stanąć po stronie sił ciemności i pchać świat ku ostatecznej zgubie. Błota i brudu w bród. Przygody nieraz w podziemiach pełnych potworów, które znacie albo i nie, pułapek, których się boicie i tajemnych przejść, które gdzieś tam muszą się przecież znajdować.

[media][img][/img][/media]

Ten herb...

Dużo sesji na LI rozgrywane było... w greyhawkowskim Bissel. Może warto pociągnąć coś w tych klimatach. Scenariusz tudzież moduł od którego zaczęlibyśmy sandboksowanie już mam ograny i tylko czekam na śmiałków. Jest naprawdę dobry.

[media][/media]

... i ta mapa. <3

Zrobilibyśmy z tego warsztaty z D&D "staroszkolnego", czyt. na bazie którejś ze starszych edycji, jakiegoś retroklona (gry naśladującej oficjalną edycję D&D, która została już wycofana z druku) lub symulakry (gry duchowo odwołującej się do starych gier). Przy stole czy roll20 prowadzę od kilkunastu sesji ACKS (Adventurer Conqueror King System), opierających się na edycji D&D Basic / Expert z 1981 roku, ale na potrzeby PBF i gry z neofitami oldskulu byłyby to zasady jeszcze bardziej uproszczone i przede wszystkim dawkowane w niewielkich porcjach, z jak najmniejszą ilością odwołań do podręczników. Żadnej pracy domowej, to jedno z założeń tej sesji.

Dla osób nowych w temacie linkuję lekturę np. tego wstępniaka do takiego stylu gry (niestety po angielsku), a na samym dole znajdziecie kilka linków do raportów z kampanii opisanych na rodzimych blogach. Graczom obeznanym z D&D wydanym w Polsce lub Pathfinderem mogę w wielkim skrócie powiedzieć, że taka gra jest o wiele bliższa storytellingowi i bardzo lekka w zasadach, przeważnie bez klas prestiżowych, atutów czy rozbudowanego systemu umiejętności, zwykle w autorskim settingu rozwijanym od szczegółu do ogółu w trakcie gry, z dużym elementem losowym już na etapie tworzenia postaci (np. Siła, Zręczność, itp. losowane w ścisłej kolejności). Po prostu siadasz i grasz. Moi gracze sobie chwalą, że takie D&D jest o wiele bliższe Śródziemiu, Conanowi i innym literackim pierwowzorom niż to, co dostajemy od WotC czy Paizo - najnowszym edycjom niestety coraz bliżej do World of Warcraft...

Jeśli będzie zainteresowanie, to spróbowałbym poprowadzić kampanię tak długą jak te na odd74.proboards.com (dziesięć lat albo i dłużej), od dosłownego zera do bohatera, czyli np. od poszukiwaczy przygód do poziomu epickich bohaterów, czy nawet władców. Jednak na dobry początek rozegrajmy po prostu jeden krótki scenariusz, o wyraźnym początku, rozwinięciu i zakończeniu.

Często mówi się, że takie sesje OSR są trudniejsze i mają wyższą śmiertelność postaci (choćby w porównaniu do dosyć mylnie uchodzącego za zabójczego WFRP), ale skoro to PBF to można każde posunięcie dokładnie przemyśleć, więc nie powinno być tak źle. Mapowanie lochów, heksmapy, itp. sobie też uprościmy. W mojej kampanii "na żywo" mieliśmy postacie, które przeżyły kilkanaście sesji (pozdrawiam Darra), jedna nawet dorobiła się własnej twierdzy (pozdrawiam Tyberiusza), a i takie, które ginęły przy pierwszej okazji (pozdrawiam Morganę), choć śmierć czasami bywała dla postaci o wiele lepszym losem niż życie z mutacjami (pozdrawiam Ku Fasę), petryfikacja (pozdrawiam Kwintę), niewola (pozdrawiam Darię i Gorgemona), itd.

Osoby zupełnie nowe mogą to potraktować jako wprowadzenie do tego stylu gry, tym bardziej, że nie wymagam żadnej pozasesyjnej lektury zasad, settingu, itp. Tylko wyobraźni, zaangażowania i otwartej głowy.

Wspomniane wcześniej linki, w losowej kolejności:

https://roberdponury.blogspot.com/20...m-swiecie.html
https://roberdponury.blogspot.com/20...-kampanii.html
Fear and loathing in the Old World: Awanturnicy z Czarnego Wybrzeża, odcinek 4. Finał.
Fear and loathing in the Old World: Bursztynowy Szczyt. Podsumowanie kampanii.
Fear and loathing in the Old World: Tour de Sylvania etap XIII. Pożegnanie. Dzieci Wittgendorfu odcinek 31 (ostatni).
https://smartfox.wordpress.com/2010/...andboksowania/
https://allgemeinefestung.blogspot.c...a-sesja-1.html

i dodatkowo kultowy Rythlondar, czyli raporty z lat 70-tych:

https://smolderingwizard.files.wordp...rythlondar.pdf

Warsztaty wystartują, kiedy zbierze się przynajmniej trzech, czterech chętnych. Technicznie sesja przez Role Gate, bo to to taki Google Document, tylko że fajniejszy. W profilu mam link do prowadzonej sesji na RG, można zobaczyć, z czym to się je, sesja jest też przeklejana na forum (patrz podpis). Te warsztaty wymagałyby codziennej, krótkiej aktywności (do 20 min), byłyby oszczędne w opisach, ale bogate w akcję i dialogi.

Pomysły, zajawki, pytania mile widziane.

PS Raz już robiłem przymiarki do takich warsztatów, tyle że w innej konwencji, bliższej zdedekowanemu Conanowi - link ([ACKS] Cesarstwo Aurańskie: Strażnice na Pograniczach (18+)). PBF się co prawda zakończył, ale tamta kampania trwa z LIczami przy stole i na roll20. Gra się świetnie. Teraz pora na kolejnych śmiałków.

e. Mamy pierwszego chętnego (Krieger), to zwalniamy blokadę maszyny losującej... ale najpierw trochę informacji fabularnych.

Początek będzie skromny, czyt. bez żadnego lochu do złupienia.
Sesja zacznie się na drodze do wsi Wiśniowa, na której postaciom graczy zależy z jakiegoś powodu.
Wiśniowa słynie w całej baronii z wiśniówki, ukochanej przez spasionego lorda Camryna, obecnego barona.
Jest tu żeńskie opactwo świętej Leandry, sad doglądany przez siostry zakonne, stary cmentarz, spalone szczątki posiadłości dawnego lorda.
Wioska leży niedaleko owianego legendami Przyćmionego Lasu, o którym krążą różne legendy i którego znaczna część pozostaje niezbadana.
Postacie graczy mogą stąd pochodzić, mieć tu rodziny, bliskich, itp. - okazja dla Was, żeby zakotwiczyć swojego murderhobo, nie bulić za karczmę i mieć trochę bardziej lokalną kampanię niż zwykle.
Drużyna właśnie tam wraca, aby odpocząć między przygodami, zaplanować kolejną wyprawę, itp.
Jeśli postacie graczy nie służyły w wojsku, itp. to raczej nikłe szanse, że widziały wiele świata poza baronią. Wojownicy nie skorzy do służby wojskowej mogli np. jeszcze do niedawna nosić pochodnię innemu poszukiwaczowi przygód. Początkujący złodzieje wykonywali najgorszą pracę dla lokalnej gildii. Czarodzieje ostatnie miesiące spędzili na terminie u mistrza, kapłani zaś w świątyniach.
Powyższe backstory zostanie rozbudowane już w pełnej rekrutacji albo już na początku sesji.

Zastanów się Krieger ogólnie, jaką klasą chciałbyś pograć. W ACKS są wszystkie typowo dedekowe i wiele, wiele więcej (doliczyłem się chyba osiemdziesięciu plus możliwość customizowania), ale to warsztaty - nie zamierzam zasypywać graczy podręcznikami, listami, itd. Mówisz kapłan to będzie kapłan.
Zero to przeciętna wartość cechy na skali od -3 do +3. Wybierasz jedną postać i możesz ewentualnie zamienić miejscami dwie cechy, np. bierzesz Character 1 i zamieniasz zero w Sile z +1 w Zręczności żeby mieć trochę silniejszą ale mniej zręczną postać.
Rzut na Golda to też rzut na klasę społeczną - dopóki postać nie ma przynajmniej 160, to nie jest szlachetnie urodzona.

Your five(5) characters have the following abilities:

Character 1
-----------
Strength: 0
Dexterity: +1
Constitution: +1
Intelligence: 0
Wisdom: 0
Charisma: +1
Gold: 110

Character 2
-----------
Strength: 0
Dexterity: 0
Constitution: +1
Intelligence: 0
Wisdom: 0
Charisma: 0
Gold: 150

Character 3
-----------
Strength: -2
Dexterity: -1
Constitution: 0
Intelligence: 0
Wisdom: +1
Charisma: +1
Gold: 130

Character 4
-----------
Strength: +1
Dexterity: +1
Constitution: 0
Intelligence: 0
Wisdom: 0
Charisma: 0
Gold: 80

Character 5
-----------
Strength: -1
Dexterity: 0
Constitution: -1
Intelligence: +1
Wisdom: -1
Charisma: -2
Gold: 120

Alex Tyler · 03-07-2020, 16:46

W sumie podoba mi się oldskulowy styl prowadzenia, bo wolę bardziej pogłówkować niż rzucać, chociaż bardziej przekonują mnie nowsze mechaniki. Zatem dla testu mogłabym spróbować pierwszą przygodę, żeby zobaczyć, jak to wygląda. Chętnie też zapoznałabym się zawczasu z tymi ok. 80 klasami (jakąś listą albo coś), bo mam dwa pomysły na postać. Multiklasowanie raczej byłoby niedozwolone?

A i jeśli będziemy światotworzyć, to nie będzie raczej problemu z napisaniem sobie historii postaci ze zmyślonymi postaciami i miejscami?

Lord Cluttermonkey · 03-07-2020, 17:08

Hej, rzuć sobie okiem na poniższe staty, wybierz najkorzystniejszy statblock (drugi wygląda spoko) i podmień ewentualnie dwie cechy ze sobą i zobacz czy chodzą mniej więcej z Twoim pomysłem. Zresztą powiedz, co to za pomysły, to dopasujemy klasę.

Nie udostepniam listy, bo musiałbym stracić ileś czasu na jej kompilowanie. ACKS podobnie jak wiele innych retrogier nie ma SRD łączącego wszystkie dodatki. Zresztą to że jakąś klasę gra przewiduje nie znaczy, że u mnie będzie grywalna.

ACKS całe szczęście nie przewiduje takiego czegoś jak multiklasowanie.

e. Można sobie rzucić okiem na podstawowe SRD, ale z tych klas grywalny jest tylko fighter, thief, assassin, bard, explorer. Reszta klas została zastąpiona w dodatkach, stanowi niegrywalnych nieludzi lub nie pasuje do klimatu mojej kampanii.

Cytat:

A i jeśli będziemy światotworzyć, to nie będzie raczej problemu z napisaniem sobie historii postaci ze zmyślonymi postaciami i miejscami?

Nie wiem, co rozumiesz poprzez światotworzenie - to nie gra narracyjna, kierujesz tylko swoją postacią.

Przede wszystkim jakoś musisz mi sprzedać pomysł na postać. Niektórzy potrafią napisać jedno zdanie i już wiadomo, że to będzie fajna postać. Załóżmy, że nie czytam więcej niż pierwsze 50-250 słów, bo najciekawsze dzieje się na sesji. Postacie i tak są młodymi pierwszolevelowcami, które niewiele w świecie widziały poza miejscem, w którym się urodziły (domyślnie wieś Wiśniowa, ale może być też jakiś inny punkt w przyleśnej baronii).

Alex Tyler · 03-07-2020, 18:16

Cytat:

Napisał Clutterbane

ACKS całe szczęście nie przewiduje takiego czegoś jak multiklasowanie.

Nawet czegoś takiego jak dwuklasowośc czy multiklasa z klasycznych AD&D?

Cytat:

Napisał Clutterbane

Nie wiem, co rozumiesz poprzez światotworzenie - to nie gra narracyjna, kierujesz tylko swoją postacią.

Że mogę napisać historię postaci bez martwienia się o zgodność lore na każdym kroku.

Cytat:

Napisał Clutterbane

Zresztą powiedz, co to za pomysły, to dopasujemy klasę.

Praworządna neutralna fanatyczka religijna – taki paladyn-inkwizytor. Fajnie jakby mogła strzelać z 2 pistoletów/kusz pistoletowych/ręcznych.
Chaotyczna neutralna łotrzyca, parająca się magią krwi (coś jak Blood Hunter z dnd 5ed)

Lord Cluttermonkey · 03-07-2020, 18:34

Cytat:

Napisał Alex Tyler

Nawet czegoś takiego jak dwuklasowośc czy multiklasa z klasycznych AD&D?

Że mogę napisać historię postaci bez martwienia się o zgodność lore na każdym kroku.

Praworządna neutralna fanatyczka religijna – taki paladyn-inkwizytor. Fajnie jakby mogła strzelać z 2 pistoletów/kusz pistoletowych/ręcznych.
Chaotyczna neutralna łotrzyca, parająca się magią krwi (coś jak Blood Hunter z dnd 5ed)

Nie ma dwuklasowości czy multiclassu, bo to czasy AD&D 2 - to nie jest stara szkoła. My tu mówimy o B/X.

W oficjalnym settingu nie gramy nawet jak użyje mapki czy nazw własnych, więc nikt nie musi się martwić o jego znajomość.

Nie gramy na alignment jeśli klasa tego nie wymaga. Paladyn musi być Praworządny czyli stawać w obronie ładu i cywilizacji. Tyle.

Pomysły dla mnie brzmią jak komiksowe wygłupy z piątej edycji, jakieś magie krwi, dwie kusze pistoletowe - niestety ani ruleset ich nie przewiduje, ani ja nie chcę takich postaci na sesji. Gdybym chciał, prowadziłbym piątkę.

O postaci jako postaci niewiele się dowiedziałem. Tradycyjnego pseudochrześcijańskiego paladyna albo asasyna jestem w stanie zaproponować. Dla pierwszego najbardziej liczy się Siła i Charyzma, dla drugiego Siła i Zręczność.

Graygoo jeszcze jest chętny. Postacie wyturlam jutro.

Alex Tyler · 03-07-2020, 20:23

Dobra, to wybieram drugi statblock i zamieniam cechy tak:

Character 2
-----------
Strength: -1
Dexterity: 0
Constitution: 0
Intelligence: +2
Wisdom: +1
Charisma: 0
Gold: 100

Jako klasę wybieram czarodzieja. Pomysł na postać to akolitka tajemnej pogańskiej sekty czarownic, czczącej złego boga - Biesogłowego Pająka. Postać wyruszyła w świat, ponieważ arcykapłanka kowenu otrzymała tajemniczą wizję od ich boskiego patrona, mocno sugerującą, że właśnie ona dokona jakiejś ważnej rzeczy ku jego chwale. Naznaczona kobieta została odpowiednio zaopatrzona na drogę i z błogosławieństwem sióstr odprawiona. Zrządzeniem losu pierwszym przystankiem na jej drodze jest wieś Wiśniowa.

Lord Cluttermonkey · 03-07-2020, 20:48

Cytat:

Napisał Alex Tyler

Dobra, to wybieram drugi statblock i zamieniam cechy tak:

Character 2
-----------
Strength: -1
Dexterity: 0
Constitution: 0
Intelligence: +2
Wisdom: +1
Charisma: 0
Gold: 100

Jako klasę wybieram czarodzieja. Pomysł na postać to akolitka tajemnej pogańskiej sekty czarownic, czczącej złego boga - Biesogłowego Pająka. Postać wyruszyła w świat, ponieważ arcykapłanka kowenu otrzymała tajemniczą wizję od ich boskiego patrona, mocno sugerującą, że właśnie ona dokona jakiejś ważnej rzeczy ku jego chwale. Naznaczona kobieta została odpowiednio zaopatrzona na drogę i z błogosławieństwem sióstr odprawiona. Zrządzeniem losu pierwszym przystankiem na jej drodze jest wieś Wiśniowa.

Fajne, jest nawet klasa wiedźmy. Podeślę co trzeba. Szczegóły kultu dogramy bo czy to będzie Biesogłowy Pająk czy Pająkogłowy Bies to jeszcze nie wiem.

Gorzej jak wszyscy inni gracze zrobią postacie wyraźnie praworządne. Krieger chciał kapłana, więc tu już jest konflikt.

Alex Tyler · 03-07-2020, 22:36

Nie każdy kapłan nie musi być praworządny

I moja postać nie musi epatować swoimi upodobaniami. Zobaczymy, jak wyjdzie.

archiwumX · 04-07-2020, 01:33

Ja też bym się pisał... preferuję łotrzyka.

Lord Cluttermonkey · 04-07-2020, 06:29

Cytat:

Napisał Alex Tyler

Nie każdy kapłan nie musi być praworządny

I moja postać nie musi epatować swoimi upodobaniami. Zobaczymy, jak wyjdzie.

Akurat kapłani Jedynego, tak jak paladyni, itp. muszą. Nie ma czegoś takiego jak neutralny kapłan, tutaj to działka druidów i guślarek.

Za to wszyscy poganie to nie od razu okultyści złych bóstw, bo to osobna bajka. Wiele wiedźm i druidów to po prostu neutralni wyznawcy starej wiary i w tych klimatach proponuję zrobić postać. Chyba że naprawdę musisz mieć edgy postać.

W docelowym świecie gry będzie więc prosty konflikt religijny na linii pseudochrześcijański Jedyny (Prawo) - wiara w starych bogów lub brak wiary (Neutralność) - mroczne kulty (Chaos).
Klasowo ci pierwsi to paladyni, kapłani i pacyfistyczne kapłanki (tak, mam klasę dla zakonnic miotających czarami

), drudzy to druidzi i wiedźmy, trzeci to antypaladyni, wiedźmy (innej tradycji) oraz okultyści. Czarodzieje zwani tu Wiedzącymi (którym bliżej do Fausta, Paracelsusa czy Twardowskiego) pasują wszędzie i dzielą się na białych, szarych i czarnych.

Podrzucam jeszcze opis światopoglądów z ACKS, jest dosyć fajny.

Drużynę będę dobierał wyłącznie jako kombinację postaci Lawful + Neutral lub Neutral + Chaos, bo za stary jestem na wykolejenia powodowane przez np. paladyna i kultystę w jednej drużynie. Można by powiedzieć, że jak ktoś chce zmaksymalizować swoje szanse na dostanie się do gry, to powinien grać postaciami neutralnymi.

A maksymalizacji szans przeżycia w świecie gry nie sprzyja granie Chaotykiem, szczególnie jak w świecie jest inkwizycja. Jakby granie w OSR nie było już wystarczająco trudne.

Ostrzegam, że nie będę zbytnio cackał się z takimi postaciami. Jeden fałszywy ruch i na stos. W kampanii granej przy stole jeden z graczy w ten sposób twierdzę stracił bo szykował z Chaotykami spisek przeciw imperium. W gratisie został zgeasowany przez arcykapłana Prawa. W trakcie wypełniania geasu polegającego na oczyszczeniu świątyni Chaosu został pojmany w niewolę i zmieniony w zmutowaną górę mięsa, która służy teraz złej kapłance za ochroniarza. Gracz stracił kontrolę nad tą postacią. Jako że była najwyższa poziomem z drużyny, była to dotkliwa strata.

Cytat:

Napisał archiwumX

Ja też bym się pisał... preferuję łotrzyka.

Chcesz zachować Karla z poprzednich warsztatów? Miałeś wtedy STR 10 DEX 18 CON 5 INT 8 WIS 12 CHA 10, klasowo freebootera, czyli takiego wojownika/złodzieja. Z uwagi na tak niską CON miałeś 2 HP, ale nieźle sobie radziłeś.

Tylko musielibyśmy backstory dostosować do realiów gry, chociaż też bez żadnych rewolucji, bo wtedy był chyba jakimś pseudo Germanem, co i tutaj pasuje. Tylko pomyśl jakbyś chciał postać ze startową wioską powiązać.

Ewentualnie zmieniłbym klasę na czystego złodzieja (thief) i trzymał wrogów na dystans. Wyjdzie Ci to na lepsze, szczególnie z tym 2 HP...

Graygoo, bloczki dla Ciebie poniżej. Character #4 najbardziej daje radę. Pomyśl grimdarkowe średniowiecze, powiedz jaki masz pomysł i dopasujemy klasę, itp.

Zobacz wyniki ankiety: Do wsi Grzęda zawita...
wojownik	3	42.86%
kapłan	2	28.57%
czarodziej	0	0%
łotrzyk	2	28.57%
Głosujących: 7. Nie możesz głosować w tej sondzie

04-07-2020, 01:33	#9
archiwumX Reputacja: 1	Ja też bym się pisał... preferuję łotrzyka. __________________ Szukam tajemnic i sekretów.

03-07-2020, 16:46	#2
Alex Tyler Młot na erpegowców Reputacja: 1	W sumie podoba mi się oldskulowy styl prowadzenia, bo wolę bardziej pogłówkować niż rzucać, chociaż bardziej przekonują mnie nowsze mechaniki. Zatem dla testu mogłabym spróbować pierwszą przygodę, żeby zobaczyć, jak to wygląda. Chętnie też zapoznałabym się zawczasu z tymi ok. 80 klasami (jakąś listą albo coś), bo mam dwa pomysły na postać. Multiklasowanie raczej byłoby niedozwolone? A i jeśli będziemy światotworzyć, to nie będzie raczej problemu z napisaniem sobie historii postaci ze zmyślonymi postaciami i miejscami?

03-07-2020, 20:23	#6
Alex Tyler Młot na erpegowców Reputacja: 1	Dobra, to wybieram drugi statblock i zamieniam cechy tak: Character 2 ----------- Strength: -1 Dexterity: 0 Constitution: 0 Intelligence: +2 Wisdom: +1 Charisma: 0 Gold: 100 Jako klasę wybieram czarodzieja. Pomysł na postać to akolitka tajemnej pogańskiej sekty czarownic, czczącej złego boga - Biesogłowego Pająka. Postać wyruszyła w świat, ponieważ arcykapłanka kowenu otrzymała tajemniczą wizję od ich boskiego patrona, mocno sugerującą, że właśnie ona dokona jakiejś ważnej rzeczy ku jego chwale. Naznaczona kobieta została odpowiednio zaopatrzona na drogę i z błogosławieństwem sióstr odprawiona. Zrządzeniem losu pierwszym przystankiem na jej drodze jest wieś Wiśniowa.

03-07-2020, 22:36	#8
Alex Tyler Młot na erpegowców Reputacja: 1	Nie każdy kapłan nie musi być praworządny I moja postać nie musi epatować swoimi upodobaniami. Zobaczymy, jak wyjdzie.