|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: Czy jesteś zainteresowany/zainteresowana? | |||
Nie, to kiepski pomysł. Ten system nie jest do walk | 5 | 55.56% | |
Tak, to dobry pomysł, chętnie zagram. | 3 | 33.33% | |
Tak, ale w sesji nie może być.... (napiszę w komentarzu) | 1 | 11.11% | |
Głosujących: 9. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
06-09-2021, 15:19 | #1 |
Reputacja: 1 | Sesja-Arena w Świecie Mroku Kilka tygodni temu Różyczka przeprowadziła rekrutację do sesji DnD, w której fabuła byłaby ograniczona do minimum, a cała sesja miałaby skupiać się na walce. Pomysł ciekawy, zwłaszcza dla tych, którzy są uwikłani w wieloletnie kampanie i chcieliby nieco czystej rozrywki w formie krwawego sportu. Chciałbym przeprowadzić coś analogicznego w Starym Świecie Mroku. Na razie jest to bardzo wczesna koncepcja i stąd sonda. Wstępnie myślę o walkach 1 na 1. Być może kilka walk rozgrywanych jednocześnie. Co sądzicie o takim pomyśle? Chciałbym bazować na edycji 20th anniversary.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 06-09-2021 o 15:23. |
06-09-2021, 15:35 | #2 |
Reputacja: 1 | Trochę szalony pomysł ale brzmi ciekawie. Tylko wampiry czy wilkołaki i reszta też? |
06-09-2021, 15:36 | #3 |
Reputacja: 1 | Hmm...czy aby system Świata Mroku nie jest bardziej nastawiony na odgrywkę i dramę? Bo gdzieś mi się kołacze, że w jakiejś edycji gry było, że mechanika jest tylko sugestią a najważniejsza jest odgrywka. Pomysł jakiś jest, tylko też gdzieś czytałem, że jeśli chodzi o bezpośrednią konfrontację to gradacja w OWOD jest taka: Wilkołaki>wampiry>właściwie reszta. Nie wiem, czy to prawda, bo w OWOD grałem kilka razy i to dawno bardzo było. Może coś usprawnili w temacie. Ale aby nie było - w OWOD bym zagrał. Wilkołakiem.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est Ostatnio edytowane przez Asmodian : 06-09-2021 o 15:45. |
06-09-2021, 15:45 | #4 |
Reputacja: 1 | @Lord Melkor Myślałem o wszystkim, od wampirów po magów. @Asmodin Oczywiście masz rację. W 5 edycji wampira żeby to podkreślić cała walka ogranicza się do rzutu kośćmi za NPCa, rzutu kośćmi gracza i sprawdzeniem który więcej wyrzucił. Tyle ile więcej wyrzucił tyle obrażeń daje temu drugiemu. Dlatego myślę o edycji 4 czyli tej znanej jako 20th Anniversary. Tam walka jest mocno mechaniczna. Co do samych ras Świata Mroku to dużo zależy o jakim pułapie doświadczenia mówimy. To jest coś, co musiałbym przemyśleć w zależności od zainteresowania. Masz rację, że tworzona zgodnie z zasadami postać wilkołaka rozszarpuje praktycznie każdą początkową postać wampira. Balans stopniowo się zmienia, by przy starych wampirach zmieniać je praktycznie w istoty polujące na wilkołaki dla rozrywki.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
06-09-2021, 15:52 | #5 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ja kojarzę taką edycję, co to w zależności od sukcesów aplikowało się trafienie, a zranienie zależało od jakiegoś testu - siły chyba. Wilkołaki tam spokojnie zbierały po 10 kości (to był maX) i w większości poziom trudności niewielki i jednym ciosem rozwalały np. człowieka na pół. Dodatkowo tam dary były jeszcze i ogólnie końcówki sesji to tam rzeźnia była, flaki na wierzchu, latające kończyny. Cudowny ten OWOD! Ale MG i jego rulebook się wyjechał i został nam klasyczny Młotek. Niby też rzezie, flaki i odcinane kończyny były, ale w wielkiego kundla już się nie dało zamienić.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est | |
06-09-2021, 16:31 | #6 | |
Reputacja: 1 | Koncept wyśmienity. Ale może jednak bez magów? Raz, że na takiej nadnatural classic arena będą mniejsze szanse na oberwanie Paradoksem i taki Mag rzeźbi jak chce. A Mag na takim full potencjale to jest motyw naprawdę z zupełnie innej ligi. Te wszystkie futerkowe dary czy dyscypliny ssaczy przy wyjęciu magii dynamicznej z jej kajdanek, to... ło matulu... Dwa, że mag nawet przy jakmś obowiązującym Paradoksie może mieć pod ogonkiem jego długofalowe 'odwinięcia się'. A jak arena tylko z nazwy, a ogólnie traktowana jednak szerzej, jak w wersji Corrikowego "Polowania" ([oWoD] Polowanie) obciętego o fabułę, to trzeba by tu bardzo uważnie zbalansować (czyt. wykastrować) cechy pozycji. Bo się może okazać, że parę osób walnie 'Wpływy' na max +inne tego typu smaczki i zamiast postaci realnie się tłuczących, to wyjdzie walka na zasoby i zaplecza, co de facto ewoluuje w polityczno-strategiczny PBF w warunkach wojny domowej w kraju robiacym za bazę rozgrywki Cytat:
Joke ofc, przepraszam, musiałem...
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 06-09-2021 o 16:35. | |
06-09-2021, 16:44 | #7 |
Reputacja: 1 | Dawno, dawno temu pokusiłam się o sesję o podobnych założeniach. Niestety nie spotkałeo się to z zainteresowaniem graczy. Może tym razem będzie inaczej...
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny |
06-09-2021, 17:01 | #8 |
Reputacja: 1 | Nie zapomnijcie o demonach! |
06-09-2021, 17:24 | #9 |
Reputacja: 1 | Dwudziestka (20th anniversary) nie doczekała się demona. Przykro mi. Abominacje zdaje się są opisane, więc nie widzę przeszkód. Magowie mają całkiem logicznie opisane jak ich magia może być kontrowana przez "nocny lud". Zresztą czarowanie nie jest jakieś super łatwe w walce.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
06-09-2021, 18:58 | #10 |
Moderator Reputacja: 1 | Pomysł tak bardzo nietrafiony, że chyba bardziej się nie da (proszę, nie traktujcie tego jak wyzwania). To, że mechanika próbuje być kompatybilna między systemami naprawdę nie znaczy, iż taka u podstaw jest, bo nie jest, nie zależnie czy mówimy o edycji 1, 2, rev czy rocznicowej. Najlepiej jest brać system referencyjny w takim przypadku (polecam Maga gdyż najdojrzalej podchodzi do kwestii crossoveru i generalnie opisuje metafizykę WoDa ergo na podstawie Maga można wywodzić jak co de facto działa) ale to nie znaczy, że będzie to rozwiązanie dobre, bo nie będzie. WoD ma skopane zasady broni palnej. Policzcie sobie na próbę jakie obrażenia wyciąga młody wampir z akceleracją strzelbą na srebrne kule i dlaczego składa crinosa w turę. Dodatkowo, format areny zakłada starcia jeden na jednego. Jeśli, jak sugerowano wcześniej, włączymy w to całą otoczkę przed walką to wierzcie mi, Magowie są tylko początkiem problemu. Są cierniem w tyłku ze względu na Korespondencję mogąc generalnie kasować przeciwników z innego kontynentu... Ale podobne opcje mają też Tremere! Brak dostępu do umbry sporej części nadnaturali sprawia też, że wilkołacze desanty z Umbry czy Upiory są dopiero początkiem problemów. A, jedna uwaga, moje czepialstwo. Sama magya w walce nie dodaje wyższego ST samego z siebie. Mając odpowiedni rekwizyt może nie modyfikować ST, a gdyby ktoś był upierdliwy i dał maksymalny modyfikator +3 do magy (ale to nie ma zbytnio potwierdzenia w zasadach) za skupienia bo "boję się tego wampira" to jest to modyfikator który kasuje się wydaniem 3, raczej startowych punktów kwintesencji w pierwszej turze za Avatara 3 Wracając do pomysłu samego w sobie, gdyż ktoś mógłby nie wyciągnąć wniosków z tego, co pisałem. Taka sesja i mechanika, nawet na 20th byłaby skrajnie uznaniowa i krzywdziła gracza nie za jego pomysły czy kostki, a aktualną interpretację MG którą, bądźmy szczerzy, trudno zawsze podeprzeć w tej materii w pełni jednoznacznymi podręcznikami. Co nie jest dziwne, WoD projektowano pod inne założenia. Jeśli chcecie coś takiego, to bierzcie Monte Cook's World of Darkness.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. Ostatnio edytowane przez Johan Watherman : 06-09-2021 o 20:02. |
| |