|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: A co, gdyby tak zagrać w coś nietypowego. | |||
Diuna | 3 | 27.27% | |
Nephilm | 0 | 0% | |
Słowianie | 5 | 45.45% | |
1001 nights | 1 | 9.09% | |
Hoodoo Blues | 3 | 27.27% | |
Transhuman | 0 | 0% | |
Nobilis | 2 | 18.18% | |
Amber | 2 | 18.18% | |
Bluebeard’s Bride | 0 | 0% | |
Itras | 1 | 9.09% | |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 11. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-08-2022, 17:44 | #21 |
Reputacja: 1 | Fenrir, pamiętam tego bitewniaka. Jeden z niewielu w jakie miałem okazję grać Jeszcze była Flintloque. Coś ci mi się w sumie najbardziej podobało ze względu na moje historyczne ciągoty i dosyć absurdalne założenia samego świata. Z tego, co pamiętam to Czarnokrwiści, to nie tylko były orki, ale też gobliny, trolle i ogry zjednoczeni przez jakiegoś ichniejszego imperatora. Sama koncepcja tego typu lekkiego odwrócenia klasycznego postrzegania tej "złej" rasy mi się podoba. Jak i to, że o ile znowu dobrze pamiętam, to w świecie Chronopii, to elfy były tymi najbardziej złymi istotami, a nie orki. Takie egzotyczne imperium i do tego ludzie jako nielubiana i pogardzana mniejszość plus do tego właśnie jakieś horrorowate wstawki, które nałożyłby na klasyczny świat baśni 1001 nocy taki mroczny, klimatyczny filtr, to zdecydowanie rzecz w moim guście. Jedyne, co mi zgrzyta i drażni, to te napompowane miecze Zawsze mnie to śmieszyło, czy to był Młotek, czy Final Fantasy, czy inna Necromunda, czy Mutant Chronicals. Ja rozumiem konwencje, ale mi się to zawsze kojarzyło z dmuchanymi mieczami z jakiegoś lunaparku, czy wiejskiego odpustu. |
11-08-2022, 18:10 | #22 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | Bo taki oręż wygląda zwyczajnie głupio. I nawet nie chodzi tu o żaden wydumany realizm, a rule of cool niczym wyciągnięte z głowy dwunastolaka z niedostatkiem wyobraźni. Z podobnych powodów ciężko nam wziąć na poważnie villaina zachowującego się jak z kreskówki, choćby nawet rezydował w najmroczniejszym z settingów i dokonywał codziennie masowych mordów.
__________________ „Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”. |
16-08-2022, 14:39 | #23 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=relWIyx6nOA[/MEDIA] Oczywiście w klimacie horroru i grożąc ludzkiemu śmieciowi faktyczną śmiercią... Fajnie można pobawić się z konwencją państwa totalitarnego rządzonego przemocą... Może jakiś ruch oporu... Poszukiwanie skarbu... Może jakiś Ogr z opozycji da ludziom szanse... EDIT: PS. Tak elfy były hedonistyczne, przećpane, żądne władzy i okrutne (moja pierwsza armia w tym systemie...) | |
16-08-2022, 20:02 | #24 |
Reputacja: 1 | Fenrir pomysł jest nośny i pozwala na żonglowanie tak konwencją, jak i wszelkiej maści archetypami. Takie coś bardzo lubię. ____ Czarnokrwiści, jako rządząca rasa, która dominuje w całym znanym pustynnym świecie. Ich rządy to ostra, despotyczna i dyktatorska odmiana sułtanatu z jakąś domieszką ichniej religii. Zapewne dziwnej i mrocznej. Ludzie, jako niewolnicy, podgatunek istot rozumnych, pogardzanych i tępionych. Być może kiedyś mieli jakieś imperium, ale upadło pod naporem bezlitosnych Czarnokrwistych. Teraz ludzie muszą prowadzić nomadyczny typ życia i wałęsać się po pustyni, albo zaakceptować los i rolę społecznych pariasów bez żadnych praw. I hedonistyczne elfy powiadasz. Hmm... czemu nie? Można zrobić z nich jakiś zanurzonych w oparach opium lub innych narkotyków zdegenerowanych magów lub kapłanów zapomnianych bóstw plus oczywiście istoty knujące przeciwko obowiązującemu porządkowi. Gorący pustynny klimat. Bezkresne piaskowe wydmy pełne dziwnych i niebezpiecznych stworzeń. Ludzkie plemiona lub grupy walczące o przeżycie w tym brutalnym i bezwzględnym świecie. ____ Przyznam, że taka mroczna baśń do mnie przemawia. W przygodach można uderzyć albo w epickie tony i pobawić się na przykład w organizowanie jakiegoś ruchu oporu lub podejść w klasyczny sposób i opowiedzieć o losach grupy awanturników. Jakaś ucieczka z jasyru, albo nawet już spod katowskiego talwara i później ucieczka i organizacja jakieś bandy, którą łączy chęć przeżycia. W tej drugiej wersji skarby i potwory na pewno świetnie by się wpasowały. ____ Rozmarzyłem się... Na pewno warto byłoby przygotować jakiś choćby podstawowych lore, albo choćby jego bardziej szczegółowy zarys i ewentualnie jakąś prostą mechanikę, by i kostkami się troszkę pobawić. Tylko na pewno nie nic powiązanego lub choćby podobnego do DnD. To nie dla mnie. |
17-08-2022, 09:04 | #25 |
Reputacja: 1 | Mechanik jest sporo gotowych, lub wymagających niewielkich przeróbek. Osobiście pewno pchnąłbym to na Dungeon World, bo mam najbliżej ostatnio. Ale równie dobrze można spróbować na Savage World. Na potrzeby forum pewno najlepiej byłoby oprzeć się jednak na D&D albo czystym storytelingu, ewentualnie szczątkowej mechanice po stronie MG. Jeśli znasz można spróbować na mechanice FATE - sam zbieram się powoli do poprowadzenia na tym Akt Dresdena, ale przed wrześniem nie wyrobię. Co do lore itp - mogę pomóc. Specem od Chronopii na forum jest na pewno Raga, prowadzi sesje w Kroniki Mutantów, ale na Chronopii też się zna. |
17-08-2022, 20:30 | #26 |
Reputacja: 1 | Fenrir oczywiście, że mechanik jest bezliku. Chodzi tylko o to, żeby z tego bogactwa wybrać coś lekkiego, łatwego, przyjemnego, żeby nie trzeba było przy tym za dużo zasad tłumaczyć i jeszcze żeby to było atrakcyjne dla graczy. Osobiście z wymienionych przez ciebie, to celowałbym albo w FATE, albo Dungeon World. Mechaniki DnD nie lubię i przeważnie omijam szerokim łukiem. Czysty storytelling, jak dla mnie w porządku. Jednak osobiście uważam, że w światach fantasy, a zwłaszcza takich gdzie przygody mają kipieć od akcji, to kostki i cyferki są bardzo pomocne. ___ Jak już będę, coś grzebał na poważniej to będę miał cię w pamięci, Fenrir. Aby stworzyć świat, znajomość raczej nie będzie konieczna. Z tejże wyciągamy tylko pewien określony fragment uniwersum, a i tak pewnie w tako przeróbek zostanie on mocno zmodyfikowany. |
17-08-2022, 22:40 | #27 |
Reputacja: 1 | Z szybkich mechanik do scen akcji jest jeszcze Wushu rpg. Darmowa, prosta, szybka. |
18-08-2022, 10:59 | #28 |
Reputacja: 1 | Oh, ja bym z chęcią pograł w Nobilis |
20-08-2022, 13:43 | #29 |
Reputacja: 1 | Kaworu, przyznam, że oglądając serialowego Sandmana zatęskniłem za nobilisowym klimatem na sesjach i graniem Wyniesionymi. ____ Serial jest... co można powiedzieć. Telewizyjny i w związku z tym klimat i przekaz komiksu został spłaszczony i wyprany do szczętu i rzecz jasna doprawiony wiadomą propagandą. Że to szkodliwe, miałkie, nudne i niszczące niemal każdy temat jaki weźmie na warsztat, to nawet mi się nie chce strzępić klawiatury. A Pani Rycerzowa w roli Lucyfera, to zwykłe splunięcie w twarz fanom. I nie przekonują mnie wyjaśnienia Gaimana dlaczego tak zrobiono. Serial nie jest ogólnie zły, ale jak ktoś zaczytywał się w komiksie, to może poczuć lekkie rozczarowanie. Przynajmniej ja tak miałem. ____ Wracając jednak do sedna, czyli grania w Nobilis. Mówi się, że to trudny system, z wysokim progiem wejścia. Czasami używa się nawet określenia, że to jest piękna gra, tylko niegrywalna. Prowadząc Nobilis często spotykałem się właśnie z tym problemem, żeby wyjaśnić ludziom, jak można grać Strach, albo Samotność. Myślę, że odwołując się do najnowszego serialu byłoby to dużo łatwiej zrobić, a tym samym zachęcić więcej osób do spróbowania swoich sił w roli Wyniesionych. ____ Widzę jednak, że my tu gadu gadu, a Słowianie atakują. Głosów przybywa, a w wątku takie troszkę milczenie. Wrzuciłbym klimatyczną nutkę, ale nie jest ona zbyt poprawna politycznie i pewnie byłaby tutaj niemile widziana. Pozostaje mi, więc tylko zawołać - Sława! Ostatnio słuchałem podcastu o upadku Arkony, to może warto się mocniej nad tym tematem mocniej pochylić i faktycznie zamiast przemierzać rozpalone pustynne piaski w poszukiwaniu skarbów, zanurzyć się w gęste bory, gdzie tury, gdzie dziki, niedźwiedzie i strzygi. Ostatnio edytowane przez Nuada : 20-08-2022 o 13:56. |