Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Sondy rekrutacyjne
Zarejestruj się Użytkownicy

Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-08-2022, 15:27   #1
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Spitsbergen weteranów

Siemka


- Jestem na świeżo po przeczytaniu książki "Snajper wchodzi pierwszy". Dokładniej to tej:




link: https://s.lubimyczytac.pl/upload/boo...15-352x500.jpg


- Przeczytałem, potabelkowałem i wyszło mi, że końcówka tej książki - rózne losy polskich weteranów misji zagranicznych - to całkiem niezły materiał na sesję.

- Wydumałem sobie przygodę gdzie BG byliby takim pokancerowanymi weteranami. Wyalienowanymi ze społeczeństwa, odrzuconymi przez wojsko z powodu niezdolności do dalszej służby (rózne urazy, kontuzje, choroby nabyta w trakcie misji). Co próbują jakoś znaleźć sobie miejsce w życiu. I między innymi przez aktywny wypoczynek np. wyprawy w góry, nurkowanie, piesze i rowerowe rajdy itd. Coś jak opisane w końcowym rozdziale tej książki jeśli ktoś ją czytał.

- A sama przygoda by się kierowała na taką wyprawę na Spitsbergen czy inną Arktykę. Zmagania się z surową przygodą w bezludnym terenie i samym sobą. Braterstwo więzi, pomaganie kolegom i liczenie, że oni zrobią to samo, surwiwalowa przygoda.

- I w ten obrazek wkroczy przygoda. No ja mam skojarzenia z filmem "Coś". Lub coś równie zaskakującego co odwróci całkiem tą startową sytuację i BG by musieli się jakoś wykaraskać. Ale co to by miało być to jeszcze nie mam sprecyzowanego pomysłu. Może jakieś UFO, może jakieś tajemnicze monstrum, jakieś tajne eksperymenty czy coś w ten deseń. Myślę, że taka ponura, arktyczna sceneria to świetna materiał na takie zmagania

- Co do uniwersum to nie mam planów. Pewnie coś z modern i zbliżone do naszego reala. Co do mechy to pewnie moja autorka - Parchy.

- Ogólnie to taki szkic tylko rzucam pod wrażeniem przeczytanej książki. I oddaję temat pod dyskusję i rozpoznanie tematu i rynku. Na razie jak widać nie mam zbyt wiele detali więc jestem otwarty na dyskusję i sugestię.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-08-2022, 16:02   #2
 
Nuada's Avatar
 
Reputacja: 1 Nuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputację
Założenia i pomysł fajne mimo, że jak sam wspomniałeś na razie to nie za wiele masz detali.

Wyprawa na daleką i mroźną północ to świetna sceneria do eksplorowania różnych strachów i trudności. Do tego oczywiście dochodzą, aż nader rzucające się w oczy nawiązania do Lovecrafta.
Można też troszkę zaczerpnąć z pierwszych wypraw morskich w tamtym kierunku i wziąć choćby kilka motywó z serialu Terror. Walka o przetrwania plus jakieś nadnaturalne zagrożenie, które nie do końca wiadomo, czy jest jawą, czy tylko snem i przewidzeniem. W takich warunkach zwyczajny niedźwiedź jest potężnym i niebezpiecznym przeciwnikiem.

Sama mitologia Inuitów, też jest ciekawa i zawiera wiele elementów, które można tutaj wpleść i wykorzystać.

___
Pytanie jednak zasadnicze, jaka będzie ostateczna konwencja? Czy to będzie klasyczny survival, nawet jeśli wzbogacony o wątek nadprzyrodzony, czy jednak tzw. misja z komplikacjami?

Obie możliwości są fajne i choć podobne, to każda z nich pozwala skupić się na innym aspekcie takiej walki o życie.

Ilość motywów grozy, czy też nadprzyrodzonych też rzecz jasna determinuje styl takiej przygody.

____
Jeśli miałbym coś podpowiadać. Coś co byłoby w moim guście, to poszedłbym jednak w jakąś misję, która poza samym motywem survivalowym, dodatkowo napędzałaby sesje.
Może jakaś akcja ratownicza, albo kaprys jakiegoś mulimilionera, takiego ekscentryka rodem z XIX wieku, który albo wierzy w jakieś okultystyczne teorie (jest ich kilka na temat śnieżnego kontynentu), albo zapragnął po prostu zbudować tam hotel i wysyła ludzi, by przygotowali grunt/pierwszą bazę.

Elementy horroru i ponadnaturalne ograniczyłbym do minimum. Do takiego niejasnego, tajemniczego zagrożenia, które gdzieś czyha w tumanach śnieżnego kurzu, a nie yeti i wyskakujących spod lodu macek.

____
Jedyne, co mi osobiście by przeszkadzało to za duża homogeniczność postaci. Sami weterani to tak z lekka może zawiewać nudą i monotonią.
Choć wiele zależy od zaproponowanych konkretów i szczegółów. Ogólnie jednak dopuściłbym możliwość wcielenia się w kogoś innego niż weteran wojskowy.
A kogo, to już zależy od przyjętej konwencji.
 
Nuada jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-08-2022, 17:46   #3
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Założenia i pomysł fajne mimo, że jak sam wspomniałeś na razie to nie za wiele masz detali.

Wyprawa na daleką i mroźną północ to świetna sceneria do eksplorowania różnych strachów i trudności. Do tego oczywiście dochodzą, aż nader rzucające się w oczy nawiązania do Lovecrafta.
Można też troszkę zaczerpnąć z pierwszych wypraw morskich w tamtym kierunku i wziąć choćby kilka motywó z serialu Terror. Walka o przetrwania plus jakieś nadnaturalne zagrożenie, które nie do końca wiadomo, czy jest jawą, czy tylko snem i przewidzeniem. W takich warunkach zwyczajny niedźwiedź jest potężnym i niebezpiecznym przeciwnikiem.

Sama mitologia Inuitów, też jest ciekawa i zawiera wiele elementów, które można tutaj wpleść i wykorzystać.
- No Lovercratf i coś ciulowego też mi przyszedł do głowy. Coś w stylu "Gór szaleństwa" a przynajmniej tamto też było w zimnej krainie. Aczkolwiek samego systemu "Zewu" nie znam, więc to najwyżej by było w takich klimatach a nie stricte "Zew".



Cytat:
Pytanie jednak zasadnicze, jaka będzie ostateczna konwencja? Czy to będzie klasyczny survival, nawet jeśli wzbogacony o wątek nadprzyrodzony, czy jednak tzw. misja z komplikacjami?
- Ano właśnie i po to założyłem ten wątek Aby się tego dowiedzieć i ustalić.

- Ogólnie sam surwiwal mi się nie wydaje zbyt ciekawy aby robić z tego sesje. Jakieś kolejne rzuty na orietnację, rozbijanie obozu czy sporadycznie walka z niedźwiedziem polarnym. Stąd to dobra baza i taki trzon dla klimatu i realiów ale trochę mało na sedno sesji. Raczej dumałem nad tym jako punkt wyjścia i start dla BG. A w trakcie, jak już byliby na tym arktycznym pustkowiu to jakaś heca zaczęłaby się dziać. W tej książce jest parę zdań opisu o byłej sowieckiej stacji badawczej i już to jest piękna sceneria aby coś tam się działo w sesji. Brzmi odpowiednio tajemniczo

- No ale to mój punkt widzenia. I chętnie poznam jak to inni co by się widzieli w takiej sesji się na to zapatrują. Bo w tej chwili to bardzo różnie można jeszcze rozłożyć punkty ciężkości. Niemniej mi jednak potrzebny jest jakiś kierunek w jakim miałbym przygotować tą sesję.




Cytat:
Jeśli miałbym coś podpowiadać. Coś co byłoby w moim guście, to poszedłbym jednak w jakąś misję, która poza samym motywem survivalowym, dodatkowo napędzałaby sesje.
Może jakaś akcja ratownicza, albo kaprys jakiegoś mulimilionera, takiego ekscentryka rodem z XIX wieku, który albo wierzy w jakieś okultystyczne teorie (jest ich kilka na temat śnieżnego kontynentu), albo zapragnął po prostu zbudować tam hotel i wysyła ludzi, by przygotowali grunt/pierwszą bazę.

Elementy horroru i ponadnaturalne ograniczyłbym do minimum. Do takiego niejasnego, tajemniczego zagrożenia, które gdzieś czyha w tumanach śnieżnego kurzu, a nie yeti i wyskakujących spod lodu macek.

- Ogólnie to wolałbym coś obcego. Coś niespodziewanego - z punktu widzenia BG. Czyli klimaty pt. "Idziemy przez ten Spitsbergen a tu nagle..." i postacie zostają postawione przed całkiem nową i niespodziewaną sytuacją.

- Ale to co proponujesz też ma swój urok i rację bytu. No właśnie zależy od ram sesji i punktów ciężkości.



Cytat:
Jedyne, co mi osobiście by przeszkadzało to za duża homogeniczność postaci. Sami weterani to tak z lekka może zawiewać nudą i monotonią.
Choć wiele zależy od zaproponowanych konkretów i szczegółów. Ogólnie jednak dopuściłbym możliwość wcielenia się w kogoś innego niż weteran wojskowy.
A kogo, to już zależy od przyjętej konwencji.

- Dla mnie ten klimat polskich weteranów ma swój urok Niemniej to by mógł być jakiś wątek przewodni np. wyprawa sponsorowana przez stowarzyszenie weteranów ale niekoniecznie sami weterani. Chociaż dobrze by było aby BG byli jakoś związani z tym środowiskiem albo stowarzyszeniem.

- Be tego to właściwie można by robić sesję dla dowolnej grupy, organizacji, kraju, uniwerku z całej globalnej wioski. Taki miszmasz. Trzeba by się zdecdydować na jakąś fasadę jaka skanalizowała taką grupę a potem wysłała na Arktykę. Grupa weteranów zapewne znałaby się jeszcze z Polski z innych akcji takiego stowarzyszenia no i jest od razu uzasadnienie skąd się wzięli w punkcie startowym takiej wyprawy.

- Czyli tutaj też w sumie pytanie można by zorganizować na "Kim chcecie grać w takiej sesji?"
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-08-2022, 18:59   #4
 
Nuada's Avatar
 
Reputacja: 1 Nuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputację
Skoro to taki worek pomysłów, to mogę coś jeszcze podrzucić.
W tym momencie zapodałeś bardzo szerokie ramy w których zmieści się bardzo wiele motywów i fabuł.

Skoro chcesz, aby w czasie turystycznej wycieczki stało się coś niespodziewanego, to w porządku. W takim wypadku faktycznie nie trzeba kombinować z żadnym motywem misji, tylko postawić przed graczami pewną zagadkę, niebezpieczeństwo i tajemnicę i bawić się ich reakcjami.

Przy takich założeniach nawet czysty survival może być ciekawy i wcale nie musi się ograniczać do losowych rzutów. Wymaga to jednak pewnej wiedzy o arktycznych warunkach i tego jak przeżyć w takim klimacie tak od MG jak i graczy. Przynajmniej w podstawowym zakresie.
Możesz stworzyć mini poradnik przed sesją, aby gracze mieli minimum niezbędnych informacji już na starcie.
Wtedy ma to sens, ale oczywiście do takiej rozgrywki trzeba ludzi, których takie klimaty kręcą.
Walka o przetrwanie w takich warunkach to horror sam w sobie. W warunkach pbf-u tym bardziej ciekawy, że mamy większe pole do popisu jeżeli chodzi o opisy, czy to natury, czy myśli bohaterów.
Tutaj jako inspirację można wymienić choćby klasyczną historię wyprawy DIatłowa, czy film Arktyka z Madsem Mikkelsenem, Przetrwanie z Liamem Neesonem, czy wymieniony wcześniej serial Terror.

____
Jeżeli jednak chcesz postawić na akcję, a walka z zimnem, mrozem i śniegiem ma być tylko ciekawym tłem, to też masz wiele opcji.
Od tajnych baz radzieckich, po legendy o mistycznych laboratoriach nazistów, po okultystyczne mity o bramach do Agarthy, lovecraftowskie niezwykłe miasta i istoty, a na teoriach o bunkrach dla bogaczy i płaskiej Ziemi kończąc.
Do wyboru do koloru.

Można nawet wszystko oprzeć na filmie Carpentera "Coś" Tylko jak dla mnie to nie ma w tym nic odkrywczego i motyw przerabiany był na wiele sposób. Na pewno jednak znajdą się chętni i na taki klasyczny survivalowy slasher.

___
Gdybym ja miał w coś takiego zagrać, to wolałbym, aby jednak było to coś mniej oczywistego. Właśnie bardziej skupione na naturze, ekstremalnych warunkach i tego jak ludzki organizm na nie reaguje. Na pewno dobry byłby motyw tego, jak umysł ludzki wariuje w zimnie i monotonnym krajobrazie. Czy choćby zdawałoby się o prozaicznym dniu, czy nocy polarnej, czy choćby zorzy i legendach z nią związanych.
Nazwałbym to zatem takim surrealistycznym survivalem.

To tylko jednak takie moje fanaberie i zapatrywania.
 
Nuada jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-08-2022, 19:25   #5
 
Sonichu's Avatar
 
Reputacja: 1 Sonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputacjęSonichu ma wspaniałą reputację
Popieram Nuade. Nie muszą być jumpscary, jakieś denne wilkołaki i inne badziewie aby to miało być ciekawe. Ludzki umysł sam sobie stwarza horrory i się robi wesoło jak zaczyna mu odbierdalać.

Odnośnie tego gdzie dostać najlepsze info wystarczy przejrzeć strony Konsorcjum Polarnego. Raz na jakiś czas są organizowane wycieczki do Arktyki, są listy pomagające w przygotowaniu mentalnym, fizycznym i sprzętowym. Gdzieś to kiedyś widziałam, musiałabym poszukać.
A jak ktoś jest upierdliwym łbem może zawsze napisać maila z prośbą o powyższe wskazówki

I szybkie pytanie - w sesji będziesz przewidywał szowinistyczne, świńsko-patriarchalne podejście że można grać tylko facetami?
 
Sonichu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-08-2022, 20:05   #6
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Skoro chcesz, aby w czasie turystycznej wycieczki stało się coś niespodziewanego, to w porządku. W takim wypadku faktycznie nie trzeba kombinować z żadnym motywem misji, tylko postawić przed graczami pewną zagadkę, niebezpieczeństwo i tajemnicę i bawić się ich reakcjami.

Przy takich założeniach nawet czysty survival może być ciekawy i wcale nie musi się ograniczać do losowych rzutów. Wymaga to jednak pewnej wiedzy o arktycznych warunkach i tego jak przeżyć w takim klimacie tak od MG jak i graczy. Przynajmniej w podstawowym zakresie.
Możesz stworzyć mini poradnik przed sesją, aby gracze mieli minimum niezbędnych informacji już na starcie.
Wtedy ma to sens, ale oczywiście do takiej rozgrywki trzeba ludzi, których takie klimaty kręcą.
Walka o przetrwanie w takich warunkach to horror sam w sobie. W warunkach pbf-u tym bardziej ciekawy, że mamy większe pole do popisu jeżeli chodzi o opisy, czy to natury, czy myśli bohaterów.
Tutaj jako inspirację można wymienić choćby klasyczną historię wyprawy DIatłowa, czy film Arktyka z Madsem Mikkelsenem, Przetrwanie z Liamem Neesonem, czy wymieniony wcześniej serial Terror.
- No właśnie. To kluczowe słowa - trzeba aby obie strony chciały na raz

- Dla mnie surwiwal sam w sobie raczej nie jest zbyt ciekawy. Podobnie jak sama walka. Za bardzo mi to planszówkę czy paragrafówkę przypomina. Natomiast jako istotny ale jeden z elementów sesji to co innego, takie coś już myślę jest bardziej uniwersalne.

- Zaś "opisy przyrody" to tak na oko z mojego misiowego doświadczenia to jest olewane w jakichś 7-9 przypadkach na 10. Po prostu znika ten element w postach Graczy tak jak nic by na ten temat nie było.

- A opisy przeżyć wewnętrznych... No rzadko są zrobione dobrze i ciekawie. Poza tym per se przeżycia wewnętrzne, jak nijak nie objawiają się na zewnątrz, to są tylko do czytania przez współgraczy, MG lub czytelników. Nijak nie da się do nich odnieść przez pozostałych BG czy BN-ów. A nie rzadko jest to tzw. "cichotwardzielowanie" czyli wrzucanie pod jakimś adresem swoich goblińskich chytrości. Więc może to dobrze wygląda w książkach, jak jest jeden, główny bohater i czytelnik poznaje świat i historię jego oczami i przemyśleniami. Ale w sesji PBF to rzadko wychodzi zgrabnie i dobrze. Ja wolę jak mam coś "na zewnątrz" jakieś słowa, czyny, cokolwiek do jakich mogę się odnieść w swoich postach. Niż czytanie monologów wewnętrznych postaci które są tylko do czytania i nijak nie da się do nich odnieść.



Cytat:
Jeżeli jednak chcesz postawić na akcję, a walka z zimnem, mrozem i śniegiem ma być tylko ciekawym tłem, to też masz wiele opcji.
Od tajnych baz radzieckich, po legendy o mistycznych laboratoriach nazistów, po okultystyczne mity o bramach do Agarthy, lovecraftowskie niezwykłe miasta i istoty, a na teoriach o bunkrach dla bogaczy i płaskiej Ziemi kończąc.
Do wyboru do koloru.

Można nawet wszystko oprzeć na filmie Carpentera "Coś" Tylko jak dla mnie to nie ma w tym nic odkrywczego i motyw przerabiany był na wiele sposób. Na pewno jednak znajdą się chętni i na taki klasyczny survivalowy slasher.
- No można coś w ten deseń



Cytat:
Gdybym ja miał w coś takiego zagrać, to wolałbym, aby jednak było to coś mniej oczywistego. Właśnie bardziej skupione na naturze, ekstremalnych warunkach i tego jak ludzki organizm na nie reaguje. Na pewno dobry byłby motyw tego, jak umysł ludzki wariuje w zimnie i monotonnym krajobrazie. Czy choćby zdawałoby się o prozaicznym dniu, czy nocy polarnej, czy choćby zorzy i legendach z nią związanych.
Nazwałbym to zatem takim surrealistycznym survivalem.

To tylko jednak takie moje fanaberie i zapatrywania.
- No ale monotonnia krajobrazu i zsuwanie surwiwalu dzień po dniu nie wydaje mi się zbyt ciekawe Wolałbym aby coś się działo




Cytat:
Popieram Nuade. Nie muszą być jumpscary, jakieś denne wilkołaki i inne badziewie aby to miało być ciekawe. Ludzki umysł sam sobie stwarza horrory i się robi wesoło jak zaczyna mu odbierdalać.
- Owszem. Ale rzadko to udaje się przedstawić w ciekawy i przekonywujący sposób. Zwłaszcza takim amatorom jak my


Cytat:
Odnośnie tego gdzie dostać najlepsze info wystarczy przejrzeć strony Konsorcjum Polarnego. Raz na jakiś czas są organizowane wycieczki do Arktyki, są listy pomagające w przygotowaniu mentalnym, fizycznym i sprzętowym. Gdzieś to kiedyś widziałam, musiałabym poszukać.
A jak ktoś jest upierdliwym łbem może zawsze napisać maila z prośbą o powyższe wskazówki
- No tak, można poszukać. Na razie to robię przymiarki i rozpoznanie tematu




Cytat:
I szybkie pytanie - w sesji będziesz przewidywał szowinistyczne, świńsko-patriarchalne podejście że można grać tylko facetami?
- To jeszcze zależy w co byśmy grali. Jakie by były ramy sesji i punkt startowy. Jak to co tak na razie na brudno jest punktem wyjścia - czyli o wyprawie polskich weteranów - to myślę, że miejsce dla kobiety by się znalazło. Ino jak trzymać się realiów to by nie mogła być kobieta z oddziałów stricte bojowych. Ale poza tym myślę, że na misji mogłaby sobie znaleźć miejsce czy w samej bazie, czy jako cywilny pracownik np. psycholog, czy jakaś reporterka. Więc myślę, że jak nad tym podumać to coś by się znalazło. No a jakbyśmy grali w co innego no to pewnie tym bardziej szło by uszyć coś takiego.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-08-2022, 21:23   #7
 
Pliman's Avatar
 
Reputacja: 1 Pliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputację
Gdyby to było coś jak "Coś" to też bym był chętny.
 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?
Pliman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-08-2022, 21:27   #8
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
Widzę jedno niebezpieczeństwo - jeśli zbierzesz grupę bardzo pokiereszowanych postaci, z PTSD, jak sądzę, trudno Ci będzie zbudować drużynę. I sesja Ci się rozpadnie na kilka solówek (co samo w sobie może być ok. )

Trzeba pilnować bardzo kp,, żeby zrównoważyć to pokiereszowanie postaci ich mocnymi stronami.
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
kanna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-08-2022, 21:39   #9
 
Nuada's Avatar
 
Reputacja: 1 Nuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputację
Pipboy, słowa klucza w tym przypadku, to preferencje i oczekiwania.

Dotyczy to w takim samym stopniu, obu strony naszej erpegowej barykady.
Z tym, że na MG przeważnie spoczywa większy ciężar tak przedstawienia klimatu, fabuły, jak i sposobu narracji. Nie będę jednak tłumaczył oczywistości, komuś kto jak widać choćby po forumowym profilu, ma niemałe doświadczenie w tej dziedzinie.

Sesja nazwijmy ją dla wygody naturalistyczne survivalową, to jak wspominałem zabawa dla ludzi, którzy czują takie klimaty i kręci ich tego typu rozgrywka.
Krąg odbiorców zapewne wąski. Tak, jak choćby w przypadku sesji stricte historycznych, czy do szpiku kości militarnych. Choć tych ostatnich to pewnie grono pasjonatów byłoby największe.

____
Moje preferencje, gdybym miał wziąć udział w takim projekcie, są właśnie tak naturalistycznie, psychodeliczne. Takie barwne określenie pokazujące wyraźnie kierunki interesujących mnie tematów.

Nie mówię, że nie rozważyłbym udziału w sesji, której sednem będzie akcja rodem z "Na krawędzi" z Sylvestrem Stallone. Czemu nie?
Dobrze zaserwowany scenariusz w takim klimacie, to też może być fajny rodzaj zabawy.

____
Na pewno jednak nie zgodzę się, że posty opisujące naturę, czy też ukazujące dylematy, czy też życie wewnętrzne postaci są nudne i nic nie wnoszą do rozgrywki.
W rozbudowanej grze tekstowej, zarówno MG, jak i gracze stawiają się w roli nadwidza, czy może lepiej pasuje określenie narratora trzecioosobowego.
To coś więcej niż klasyczna rola gracza, czy MG. Stoi on od nich wyżej i więcej wie.
Można to w jakimś tam stopniu podciągnąć pod hasło metagamingu, ale to moim zdaniem coś zupełnie innego. To jednak dyskusja na osobny temat.

Umiejętne zapodanie przemyśleń postaci, czy tych słynnych opisów przyrody, nie tylko buduje klimat danej opowieści, ale też pozwala wpleść różne informacje, różne sposoby postrzegania zwykłej czasami sytuacji, czy naświetlić ją z różnych pozycji. I co ważne mogą się one diametralnie od siebie różnic.

To oczywiście wymaga doświadczonych graczy. Choć nawet może nie tyle doświadczonych, co preferujących taki sposób rozgrywki.

Rozumiem, że nie każdemu takie coś pasuje i nie każdym w tym gustuje. Twierdzenie jednak, że to nie działa lub nic nie wznosi do sesji, to po prostu nieprawda.

____
Podsumowując, wrócę do tego, co napisałem na początku. Preferencje i oczekiwania.
Zaprezentowany przez ciebie pomysł jest bardzo szeroki i pojemny i jeżeli ma z tej dyskusji wyniknąć coś więcej niż wymienienie się poglądami i gustami, czy ulubionym stylem rozgrywki, to chyba warto byś rzucił więcej światła na swój pomysł.

Będziesz chciał iść bardziej w kierunku sensacyjnej opowieści z dreszczykiem, krwawego horroru, czy survivalowej naparzanki z dajmy na to, z zamrożonymi ss-manami zombi.
W to ostatnie, to nawet chętnie bym zagrał. Dead snow się chyba nazywał film o czymś takim. Tyle, że on dział się , o ile pamiętam w Norwegii. Walka na bezkresnej lodowej pustyni była pewnie o wiele ciekawsza.
 
Nuada jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-08-2022, 22:45   #10
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Gdyby to było coś jak "Coś" to też bym był chętny.
- Oki, dzięki za zabranie głosu



Cytat:
Widzę jedno niebezpieczeństwo - jeśli zbierzesz grupę bardzo pokiereszowanych postaci, z PTSD, jak sądzę, trudno Ci będzie zbudować drużynę. I sesja Ci się rozpadnie na kilka solówek (co samo w sobie może być ok. )

Trzeba pilnować bardzo kp,, żeby zrównoważyć to pokiereszowanie postaci ich mocnymi stronami.
- To prawda. Dlatego myślałem o jakieś tabelce urazów psychicznych i fizycznych. Każdy by sobie losował albo wybierał. Wtedy myślę by było ten dobór siły/skali urazów na jakimś kontrolowanym poziomie.

- Poza tym w wersji o weteranach a i w innych pewnie by było podobnie to byłby niejako wymóg jakiejś sprawności psychoficzynej. W końcu to byłaby wyprawa dla ochotników na akrtyczny obóz/wycieczkę więc wiadomo, że nie spacerek po parku i jakieś minimum programowe trzeba by spełniać. Plus też chociaż znośna doza kontaktów społecznych. Bez ewidentnych psychopatów, osób skrajnie agresywnych itd. W końcu taki ochotnik wcześniej pewnie też by był na jakichś rajdach czy innych wspólnych obozach takiego stowarzyszenia weteranów.

- Ten pomysł na wyprawę na Spitsbergen wziąłem właśnie z tej książki. I tam krótko jest to opisane ale całkiem zgrabie to wyglądało. Zmaganie się z własnymi słabosciami, kikutami, z surową pogodą, losowymi przygodami w takiej koleżeńskiej atmosferze byłych żołnierzy a obecnie weteranów. To mi bardzo przypadło do gustu, domyślnie w coś takiego bym celował.





Cytat:
Pipboy, słowa klucza w tym przypadku, to preferencje i oczekiwania.
- Tak, to prawda. Właśnie po to założyłem ten wątek



Cytat:
Dotyczy to w takim samym stopniu, obu strony naszej erpegowej barykady.
Z tym, że na MG przeważnie spoczywa większy ciężar tak przedstawienia klimatu, fabuły, jak i sposobu narracji. Nie będę jednak tłumaczył oczywistości, komuś kto jak widać choćby po forumowym profilu, ma niemałe doświadczenie w tej dziedzinie.
- To prawda. Ale w tej chwili zaczynam to rozpoznanie właściwie od zera. Ot, przeczytałem książkę (i polecam jak ktoś się interesuje taką tematyką modern warfare zwłaszcza na naszym rodzimym podwórku) i pomyślałem, że to fajny motyw na sesję. Ale poza tym pomysłem na wetranów w arktyce zaczerpniętym z książki nic więcej właściwie nie mam. No ale mogę naszykować coś na to czy inne kopyto tylko właśnie najpierw musiałbym wiedzieć jaka nisza interesuje potencjalnych Graczy najabardzie.



Cytat:
Sesja nazwijmy ją dla wygody naturalistyczne survivalową, to jak wspominałem zabawa dla ludzi, którzy czują takie klimaty i kręci ich tego typu rozgrywka.
Krąg odbiorców zapewne wąski. Tak, jak choćby w przypadku sesji stricte historycznych, czy do szpiku kości militarnych. Choć tych ostatnich to pewnie grono pasjonatów byłoby największe.
- Zgadzam się z taką oceną Trzeba by mieć niesamowity fart (moim zdaniem) aby zebrać tak standardowo 3-4 graczy na takie klimaty samego surwiwalu



Cytat:
Moje preferencje, gdybym miał wziąć udział w takim projekcie, są właśnie tak naturalistycznie, psychodeliczne. Takie barwne określenie pokazujące wyraźnie kierunki interesujących mnie tematów.

Nie mówię, że nie rozważyłbym udziału w sesji, której sednem będzie akcja rodem z "Na krawędzi" z Sylvestrem Stallone. Czemu nie?
Dobrze zaserwowany scenariusz w takim klimacie, to też może być fajny rodzaj zabawy.
- Oki, dzięki za przedstawienie swojego punktu widzenia


Cytat:
Na pewno jednak nie zgodzę się, że posty opisujące naturę, czy też ukazujące dylematy, czy też życie wewnętrzne postaci są nudne i nic nie wnoszą do rozgrywki.
W rozbudowanej grze tekstowej, zarówno MG, jak i gracze stawiają się w roli nadwidza, czy może lepiej pasuje określenie narratora trzecioosobowego.
To coś więcej niż klasyczna rola gracza, czy MG. Stoi on od nich wyżej i więcej wie.
Można to w jakimś tam stopniu podciągnąć pod hasło metagamingu, ale to moim zdaniem coś zupełnie innego. To jednak dyskusja na osobny temat.
- No tak, to raczej osobna dyskusja



Cytat:
Umiejętne zapodanie przemyśleń postaci, czy tych słynnych opisów przyrody, nie tylko buduje klimat danej opowieści, ale też pozwala wpleść różne informacje, różne sposoby postrzegania zwykłej czasami sytuacji, czy naświetlić ją z różnych pozycji. I co ważne mogą się one diametralnie od siebie różnic.

To oczywiście wymaga doświadczonych graczy. Choć nawet może nie tyle doświadczonych, co preferujących taki sposób rozgrywki.

Rozumiem, że nie każdemu takie coś pasuje i nie każdym w tym gustuje. Twierdzenie jednak, że to nie działa lub nic nie wznosi do sesji, to po prostu nieprawda.
- Opisy przyrody są częścią opisu lokacji czy sceny. Dlatego wiele moich postów się właśnie zaczyna w ten sposób. I stąd mam jakieś pojęcie co z tego potem pojawia się w postach innych osób. Pogoda, teren, klimat to nie jest główny wątek rozmów czy przemyśleń pomiędzy postaciami w ich postach. Niemniej dla mnie to istotny element opisu sceny czy planszy więc go wrzucam prawie w każdym poście.

- A przemyślenia wewnętrzne postaci są okey. Pod warunkiem, że jakoś przekładają się na świat zewnętrzny czynami lub słowami. Inaczej powstaje bańka tekstu tylko do czytania bo ani inni BG ani BN-i nie mogą na to zareagować.



Cytat:
Podsumowując, wrócę do tego, co napisałem na początku. Preferencje i oczekiwania.
Zaprezentowany przez ciebie pomysł jest bardzo szeroki i pojemny i jeżeli ma z tej dyskusji wyniknąć coś więcej niż wymienienie się poglądami i gustami, czy ulubionym stylem rozgrywki, to chyba warto byś rzucił więcej światła na swój pomysł.

Będziesz chciał iść bardziej w kierunku sensacyjnej opowieści z dreszczykiem, krwawego horroru, czy survivalowej naparzanki z dajmy na to, z zamrożonymi ss-manami zombi.
W to ostatnie, to nawet chętnie bym zagrał. Dead snow się chyba nazywał film o czymś takim. Tyle, że on dział się , o ile pamiętam w Norwegii. Walka na bezkresnej lodowej pustyni była pewnie o wiele ciekawsza.
- To prawda. Ale najpierw chciałem posłuchać co ewentualni zainteresowani by się wypowiedzieli. Bo mając jakieś ramy preferencji mógłbym coś potabelkować w konkretnym kierunku.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest WÅ‚.
Uśmieszki są Wł.
kod [IMG] jest WÅ‚.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
Pingbacks sÄ… WÅ‚.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:50.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172