Na rogu Belmont - Central (chyba Central) jest pub Chicago by Night, przy okazji halloween przychodziły i wamipry! Przed laty był tam bilard, lotki, szafa grająca i bliźniacze czeskie barmanki. Turecki właściciel chyba. Fajna lokacja, a skoro ta opcja wygrała to wrzucam offtopem :-)

Skoro wygrało Chicago, to zagłosowałem na Strixhaven jako ewentualną kolejną przygodę po Chicago by Night.

Za to ja dochodzę do wniosku, że ostatnie kilka lat to u mnie Wampir i Świat Mroku. Mam dylemat czy chcę w to brnąć i czy nie lepiej zrobić coś bardziej pozytywnego niż historię o krwiopijcach.

Mi Raaz jak chcesz odpocząć od wampira, to może najpierw Strixhaven, a dopiero po nim Chicago. A pro po jeszcze wampira, to jest jakaś oficjalna przygoda dla pokolenia ancilla czy przygody z 5 edycji są tylko dla nowicjuszy?

Oficjalne przygody które widziałem są dla śnieżaków. Teoretycznie istnieje mechaniczna możliwość zaczęcia gry jako ancilla dzięki zasadą Sea of Times, ale nigdzie tego nie rekomendują.

Postanowione.

Przygotowuję rekrutę do Strixhaven. Dziękuję wszystkim za udział w ankiecie i zabranie głosu.

A Chicago poczeka aż mi się znudzi czarowanie. Można zamknąć temat.