|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: Czy zagrał byś w tak nietypowej głównie mechanicznej sesji? | |||
Chętnie zagram | 2 | 20.00% | |
Zagram i mam własne pomysły | 5 | 50.00% | |
Nie zagram, ale pomysł nie jest taki zły | 3 | 30.00% | |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 10. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-04-2023, 12:55 | #1 |
Highlander Reputacja: 1 | D&D mechaniczny dungeon crawl Witam serdecznie. Co prawda nie prowadziłem tu jeszcze żadnej przygody fabularnej i raczej jeszcze długo się nie skuszę, gdyż jakoś nie mam śmiałości i wiary w swoje siły, żeby się z tym zmierzyć. Może kiedyś. Jednak od dłuższego czasu noszę się w pomysłem innego rodzaju sesji, z którą być może dam radę sobie poradzić. Otóż chodzi mi po głowie następujący pomysł: Przetestować samą lub głównie mechanikę Dungeons & Dragons. Chodziłoby mi o sesje w stylu niekończącego się dungeon crawl czyli lochy, komnaty, potwory, walki no i skarby. Minimalne zaangażowanie fabularne na rzecz testowania mechaniki nabytych umiejętności i rzucanych czarów. Bardziej coś w stylu starych D&D Miniatures niż klasycznego RPG. Gralibyśmy pewnie z użyciem Roll20 gdzie mógłbym podeprzeć się mapami lochów i tokenami potworów, ale to wszystko jeszcze do uzgodnienia. Zakładam zdobywanie doświadczenia z każdego zabitego potwora i każdej zakończonej walki. Będzie czas na odpoczynki czyli restart umiejętności oraz myślę nad tym czy nie zapewnić graczom możliwości “przetrenowania” czyli zmiany używanym przez postać umiejętności, wybrania innego archetypu postaci czy też zmiana szkoły magii. No i oczywiście będą skarby w postaci złota z dostępem do sklepu aby ulepszać ekwipunek, rozważam w miarę postępu przygody możliwość znajdowania magicznych przedmiotów czy też wprowadzenie postaciom do przetestowania mojej autorskiego systemu “przedmiotów skalowalnych”, które wraz z rozwojem postaci odkrywają swoje kolejne właściwości stając się coraz potężniejszymi. Po prostu chciałby maksymalnie przetestować mechaniczny rozwój postaci i mechanikę rozgrywki. Oczywiście o ile tego typu styl gry odpowiadałaby komukolwiek i o ile znajdzie się ktokolwiek chętny do zagrania w ten sposób. Dlatego też żeby nie zawracać głowy i miejsca w dziale rekrutacji z tak nietypowym pomysłem postanowiłem wrzucić na początek ankietę. Zapraszam do głosowania, a także do podzielenia się swoimi pomysłami i opiniami czy w ogóle ma to sens i/lub co można by jeszcze w ten sposób przetestować.
__________________ Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku? - Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma. Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć. |
02-04-2023, 13:18 | #2 |
Reputacja: 1 | Brakuje opcji: nie zagram i pomysł nie trafiony, więc nie zagłosuję
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
02-04-2023, 14:10 | #3 |
Highlander Reputacja: 1 | Niestety nie potrafię edytować sondy aby dodać jeszcze jedną opcje, ale dziękuję za każdą opinię.
__________________ Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku? - Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma. Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć. |
02-04-2023, 20:19 | #4 |
Reputacja: 1 | Brak fabuły może się znudzić, ale są przygody pod dungeon crawl które spokojnie dadzą Ci to co chcesz a graczom fabułę do odgrywania postaci. Np. Możesz zacząć od Waterdeep: Dragon Heist a potem wrzucić postacie w Podgórę w kampanii Waterdeep: Dungeon of the Mad Mage, wtedy masz przygodę na poziomy 1-20 gdzie większość akcji dzieje się w Podgórze, Podmroku czy innych jaskiniach. Jak chcesz tylko lochy i zaczynać od podziemi Waterdeep to proponuję zacząć od razu od drugiego scenariusza |
03-04-2023, 08:45 | #5 |
Reputacja: 1 | Prowadziłem coś takiego. Niestety nie miało wielkiego zainteresowania. Fabuła była szczątkowa (postaci graczy schwytały Drowy i wykorzystały na swoich arenach do walki ku uciesze gawiedzi). Kolejne sceny były kolejnymi walkami. Awanse były kamieniami milowymi co walkę. Problemem jest to, że gracze wykruszyli się około 3 poziomu. Zakończyłem sesję walką PvP.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
03-04-2023, 20:21 | #6 |
Reputacja: 1 | Taka forma rozgrywki nastawiona tylko na walkę może się nieco znudzić. Choć ta przygoda z Waterdeep może by dała rada. Tam większy nacisk położony jest na pułapki i przechodzenie kolejnych poziomów. |
03-04-2023, 20:33 | #7 |
Moderator Reputacja: 1 | Nie wiem, nie wiem.. Może bym się jeszcze skusił z Pathfinderem 1 ed bo tam faktycznie dużo zabawy jest mechaniką... ...tylko poza samą walką widziałbym też jakiś surwiwal i fabułę. Nawet jeśli obecną tylko w tle, to chociaż dającą postaciom miejsce na interakcje między sobą
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |
03-04-2023, 21:26 | #8 |
Highlander Reputacja: 1 | Dlatego też zaznaczyłem, że jestem otwarty na pomysły i dyskusje.
__________________ Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku? - Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma. Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć. |
03-04-2023, 21:41 | #9 |
Moderator Reputacja: 1 | Cóż, jeśli wybrałbyś Pathfibdera to będę nudnym apostołem sfer: http://lastinn.info/dnd-i-systemy-d2...finder-1e.html (Spheres of Power/Might [Pathfinder 1e]) Chociaż taka sesja prosi się też o testy Path of War itd. to jednak Sfery są najbardziej kompletne i oferują masę zabawy dla nie-magów. W połopwie miesiąca wychodzi kolejny update.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |
04-04-2023, 08:36 | #10 |
Reputacja: 1 | Connor, jeśli nie czujesz się mocny w Pathfinderze, to go nie bierz, bo całkowicie zniszczy Twoją chęć prowadzenia, jak zaczniesz dostawać zapytania od bardziej ogarniętych w tym systemie graczy o warianty od wariantów od wariantów. Materiału Paizo naprodukowało tyle, że nie ma sposobu, żeby wszystko spamiętać i czasami trzeba się naprawdę pewnych rzeczy naszukać. Polecam za to 5 edycję D&D, która jest przystępna dla graczy i MG a jak już Shartan napisał "Dungeon of the Mad Mage" dałby radę w kwestiach, o których piszesz. Zbierał swego czasu dobre recenzje i fanbase często sięga po tę przygodę w grach pbp (play by post). Inna rzecz, że to strasznie długa przygoda i pewnie dałoby się rozegrać zaledwie kilka rozdziałów, patrząc tak bardziej optymistycznie Sama bym na pewno zagrała. |