Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy

Świat Mroku Świat Mroku


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12-08-2017, 07:35   #61
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację
Cytat:
Tu jednak co jakiś czas wparowuje ktoś wskazujący że wilkołak jest silniejszy od wampira. Pięć stron tematu, nawrot w tę stronę był już chyba 3 razy.
To wiele pokazuje.
Bo to takie typowe. Ludzie kochają myśleć statami. Są przekonani o sile mechaniki nad zwykłym myśleniem, kombinowaniem przez postać. Nie wysilają się, gdy wiedzą, że władowali stuff tu czy tam, że wzięli odpowiednie do sytuacji kropy. To przecież da im wygraną, czyż nie?

Nie. Na pewno nie u mnie. Masz wypasioną mechanicznie postać = masz przewagę, ale jeżeli ktoś myśli jako gracz to wymyśli możliwie coś, co zniweluje przewagę osoby bazującej na kropach. Ludzie o tym zapominają, a później płacz. Zapominają też o tym, że nie znają mechaniki drugiego, a często oleją nawet proste założenia świata. Są przecież potężni. Tzimisce w Zulo nie pokona nigdy wilka przecież, niech wieje każdy wampir z podkulonym ogonem. To logiczne.

Mix systemów. Są dla mnie pewne elementy settingu jakich nie chcę zmieniać, jak wilkołak vs wampir. Jeżeli MG bez zaznaczenia w rekrutacji to zmieni... to będzie niesmak.
Uważam, iż kooperacja może być możliwa w konkretnych sytuacjach. Jakiś szalonych relacjach lub powodach przetrwania, i tak dalej.

Wybaczcie, że odnoszę się tylko do tego, ale gorąc nie sprzyja moim kabelkom w głowie, więc słabo mi idzie, zaś jeżeli nie odpowiem Leonowi teraz, to później mogę zapomnieć.
 
__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.
Zell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-02-2018, 09:40   #62
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Cóż, minęło trochę czasu od założenia tego tematu. Ja troszkę pogrzebałem. Faktycznie to co pojawiało się tutaj w dyskusji to myślenie stereotypowe.

Zacząłem grzebać głębiej i szukać miejsc gdzie przecinają się ścieżki wampirów i wilkołaków. Począwszy od kwesti światopoglądowo religijnej.

Żmij (ang. Wyrm) stanowi źródło wszelkiego zła. Żmij ma wiele form. Związanie go przez Tkaczkę wymusiło nowe sposoby zniszczenia. Bo Żmij to przede wszystkim zniszczenie. Zaczął on degenerować wzorzec Tkaczki, który go oplatał. Ta degeneracja odbija się w naszym świecie jako korupcja i zepsucie. Z tego powodu jasno widać, że “szaleństwo” Tkaczki miało miejsce gdzieś na początku cywilizacji, a nie między Dark Ages a Maskaradą.

Zresztą ciągłe zniszczenie (wolny Żmij) hamowało rozwój ludzkości i miast. Dlatego Tkaczka w końcu uzyskała świadomość i w celu ochrony swojego dzieła stworzenia spętała Żmija. Czy to miało wpływ na walki wampirów i wilkołaków? Tak, bo rozwój miast zwiększał populacje wampirów i ograniczał populację wilkołaków. Choć nie był to powód bezpośredniej wojny. Wampiry wykorzystują ludzi sięgając po wszelkie metody pochodzące od Żmija (przekupstwo, zastraszanie).

Tyle w kwestii ogółu. Teraz przejdźmy do szczegółu.

Skrajne postaci wampirów, które rzutują na postrzeganie ich przez wilkołaki.

Bloodworm wampir opętany przez Zmorę. Podwaja pulę krwi i czuje wieczny głód. Biega po ścianach, ma czerwona skórę i kilkudziesięciocentymetrowy język ze ssawką. Złamanie Maskarady w każdej kategorii. Kompletnie niegrywalne coś. Głównie eksperymenty Penteksu. Rzadziej efekt samodzielnych eksperymentów wampirów chcących zyskać ogromną moc krwi.

Deurg wampir opętany przez Rot Walkera (niestety nie dokopałem się do polskiej nazwy). Baardzo rzadkie zjawisko. Traci kły na rzecz chodzenia za dnia. Promienie słoneczne zadają mu zwykłe, a nie poważne obrażenia. Nadal pije krew, ale nie może już zalizywać ran. Ofiary, którym przebije tętnice swoimi zwykłymi zębami umierają wykrwawiając się. Po kilku godzinach wstają jako żywe trupy oddane swemu stwórcy. Taka wariacja Świata Mroku na temat Zombiapokalipsy.

Abominacje przemieniony w wampira zmiennokształtny. Maszyna do zabijania przepełniona gniewem, skazana na potępienie. Los abominacji jest nie do pozazdroszczenia. Pól biedy jeśli jak Mokole oszaleje i umrze o wschodzie słońca, ale taki Ghural będzie skazany na nieśmiertelność i picie krwi.

Te trzy ekstrema, które są niemal miejskimi legendami są z pewnością częściej tematami rozmów u wilkołaków niż jacyś Toreadorzy, czy Ventrue. Dwa pierwsze są w 100% powiązane ze Żmijem, czego chyba nikt nie będzie kwestionować. Trzeci też jest formą wypaczenia rzeczywistości zgodną z ewolucją Żmija po uwięzieniu przez Tkaczkę.

No to analizę miejskich legend znanych większości wilkołaków mamy za sobą. Teraz przeanalizujmy jak zapatrują się na ten fakt wybrane plemiona. Przegrzebałem kilka Tribebooków i oto co zebrałem:

Czerwone Szpony są dość proste. Tu nie ma wątpliwości, wszelkie kontakty z Wampirami kończyłyby się walką na śmierć i życie. To plemię uważa nawet ludzi za przedłużenie woli Żmija.

Srebrne Kły wierzą, że Wampiry są tworami powstałymi dzięki Tkaczce! Jednak jest to swoiste zachowanie żywej istoty w umarłym ciele. Zdaniem tego plemienia należy je zabijać, po to, żeby kończyć ich smutny los. Wiedzą, że są oni wyklęci przez słońce i potrafią sprawować władzę nad ludzkimi umysłami.

Patrzący w Gwiazdy z racji terenów jakie zajmują mają do czynienia z wampirami znanymi z maskarady, jak i z tymi z Rodziny Wschodu. Wyraźnie zaznaczają, że wśród azjatyckich wampirów tylko nieliczni mają piętno Żmija, podczas gdy amerykańskie i europejskie wampiry są przegniłe. Jest to dla mnie o tyle ciekawe, że kompletnie nie znam Rodziny Wschodu.

Pomiot Fenira jest to plemię, którego Tribebook mnie zaskoczył. Otóż Pomiot otwarcie dopuszcza sojusze z Wampirami w przypadku walki ze wspólnym wrogiem! Najczęściej są to sojusze z Gangrelami. Oczywiście Wampirom nie można ufać i takie tam, ale gdy wymaga tego konieczność, to moga iść do walki ramię w ramię. Kolejna ciekawostka: Pomiot Fenira dysponuje rytuałem pozwalającym znacząco poprawić samokontrolę/odporność na napady szału w czasie wspólnego planowania działań wojennych. Jest to tak zwany: Rytuał Longhusu. Bez tego trudno sobie wyobrazić planowanie strategii nie kończące się rzucaniem się sobie do gardeł.

Tubylcy Betonu są tak naprawdę największą konkurencją w niszy zajmowanej przez Wampiry. Dzielą przestrzeń. Dzielą ludzi. Dzielą wpływy w korporacjach. Owszem, traktują Wampiry jak wrogów, ale są bardzo świadomi tego jak bardzo mogłaby być wyniszczająca wojna między nimi. Czasem znajdzie się jakiś agresywny Ahroun, który przez wrogie przejęcia i spekulacje giełdowe psuje interesy Wampirom. Jednak krótko po tym pojawia się odwet i przychodzi opamiętanie. Nie jest to stan pokoju, raczej zawieszenia broni.

Władca Cienia mają sporo do czynienia z Wampirami. Wykorzystują ich jako swoje kontakty. Traktują jak narzędzie w walce z większym złem. Dla Panów Cienia świat jest szeregiem odcieni szarości, a Wampiry nie są tymi najciemniejszymi. Co ciekawe pewien obóz Panów Cienie o nazwie Bringers of Light (Przynoszący Światło) doszedł do wprawy w przenikaniu struktur wroga na tyle, że ich dary skupiają się głównie na tym. Taki Wilkołak może przez całą dobę nie tylko udawać Wampira, ale po odpowiednim treningu zerwać Więź krwi bez żadnego wysiłku (no bo 1 tymczasowy punkt siły woli jest relatywnie niskim wydatkiem.

Tancerze Czarnej Spirali są kategorią samą dla siebie. Zakładam, że wiele Wampirów jest normalniejszych bardziej ludzkich niż ta grupa wilkołaków. Im w zasadzie nie przeszkadza obecność wampirów. Choć konkurencja między nimi może wynikać z próby zajmowania tych samych nisz. Tancerze są w końcu tworem Żmija.

Kusi mnie wizja sesji, w której dane będzie mi zmierzyć się ze zmuszeniem wampirów i wilkołaków do współpracy.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-02-2018, 15:21   #63
 
Eleishar's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputację
Najłatwiej skłonić wilkołaka dowolnego do współpracy z Gangrelem. Ze względu na ich powiązanie z Gają mają zwyczajnie największe szanse przeżyć styczność z Garou o niskiej tolerancji na Spokrewnionych (czyli z większością, pomijając sytuacje wyjątkowe, jak choćby walka ze wspólnym wrogiem). I mając na myśli więź nie mówię czysto o Transformacji, ale o ich przedpotopowcu, który wedle jednego z podręczników stał (czy raczej stała, bo jest płci żeńskiej) się jednością z Gają, dosłownie zespalając się z planetą (wprawdzie przy użyciu Transformacji, ale jednak).
 
__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.
Eleishar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-02-2018, 15:27   #64
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Myślę, że każdy wampir z Człowieczeństwem 7 i więcej mógłby bez problemu współpracować z wilkołakami. Kryterium dla wywęszenia wampira zdolnością "Wyczucie Żmija" jest właśnie Człowieczeństwo. Co oznaczałoby, że taki wampir nie kojarzy się ze Żmijem.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-02-2018, 16:16   #65
 
Eleishar's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputację
Wampira można zwąchać nie tylko Wyczuciem Żmija. Nawet przy wysokim Człowieczeństwie jest kilka cech, które wyróżniają go z tłumu, a co bardziej spostrzegawczy Garou może je bez problemu zauważyć. Nienaturalna bladość, brak oddechu czy zapachu (ew. zapach świeżego trupa), to chyba najbardziej rzucające się w oczy znaki szczególne, a na pewno dałoby się znaleźć jeszcze kilka. Oczywiście większość można zanegować wydatkiem punktów Vitae lub wynalazkami ludzkimi (choćby perfumy), jednakże rozbijamy się o kluczową dla wampirów kwestię: krew. Głodny Spokrewniony o wysokim Człowieczeństwie nie zaryzykuje spalenia cennych zasobów, wiedząc że to narazi go na napady Szału, a samo myślenie o ich skutkach przyprawia go o przysłowiowe dreszcze (brak gęsiej skórki na zimnie to kolejna cecha charakterystyczna wampirów). A bądźmy szczerzy, poza postaciami graczy mało który wampir poluje gdy ubędzie mu zaledwie mały ułamek Punktów Krwi.
Możliwe, że trochę tu idę w ekstremum, bo ulubiona wilkołacza postać którą grałem to łowca wampirów i zwyczajnie on wie czego wypatrywać. Aczkolwiek ostrzega się neonatów by pilnowali takich "drobnych szczegółów" żeby nie złamać Maskarady, więc na pewno coś w tym toku myślenia jest.
 
__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.
Eleishar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-02-2018, 11:40   #66
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
Cytat:
I mając na myśli więź nie mówię czysto o Transformacji, ale o ich przedpotopowcu, który wedle jednego z podręczników stał (czy raczej stała, bo jest płci żeńskiej) się jednością z Gają, dosłownie zespalając się z planetą (wprawdzie przy użyciu Transformacji, ale jednak).
Ennoia swoją drogą, ale nie lekceważyłbym tej zwykłej transformki(4) w ujęciu paczania na Gangrele z pozycji Garou.

Wszakże przy użyciu tej dyscypki wampir dosłownie zespala się z ziemią. Nie jest to wymiar fizyczny (wkopanie się w glebę), ale bardziej magiczno-mistyczny, czyli właśnie zespolenie, wniknięcie. Jak od mistycznej strony na to patrzeć, to ziemia jest przecież Gają.
Gangrele używają tej dyscypy najczęściej by się uchronić, czy to wchodząc w glebę w formie ostatecznej ucieczki z walki, czy to aby 'przedniować' bezpiecznie.

I zagwozdka dla futrzaków: Gaja przyjmująca na swe łono wampira i chroniąca go przed niebezpieczeństwem?

Niby drobny szczegół, a mający potencjał do konkretnego pilota w cross-plot jeżeli ktoś chciałby brać pod uwagę takie niuanse i zagłębiać się w rewindykację stosunków nadnaturali względem siebie.


@MiRaaz
Gnatożuje chyba też mają zawieszenie broni z wampirami na podobnych zasadach jak Tubylcy, a czasem wręcz kooperacja. Szczególnie z Nosferatu.
Croatan i Wendigo to zaś idą bardziej w stronę podejścia Czerwonych Szponów.

Pokazuje się fajny układ, gdzie widać iż te raczej 'dzikie' plemiona mają zupełnie inne spojrzenie na Kainitów niż te mające silny związek z cywilizacją. Pozostałe 7 plemion już różnie. Ciekaw jestem jak wampy wedle clanbooka widzą Dzieci Gai.

Tak czy owak, w klimatach miejskiego oWoD-a, gdzie plemiona z najbardziej agresywnym podejściem do wampów nie mają wpływów, immho dziwnym jawi się podejście hejt/fight, zamiast ostrożnego współistnienia. Szczególnie w miejskich realiach USA obie strony więcej mogłyby chyba znajdować motywów do kooperacji. Wilki wspomagające Camarillę w odpieraniu rajdów Sabatu, czy wampy pomagające wilkom z Pentexem (Ventrue czy Lasombra z pozycji rozgrywek korporacyjnych).

A no i ten wyjątek-ciekawostka dot. Pomiotu Fenrisa, faktycznie fajny
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 27-02-2018 o 11:43.
Leoncoeur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-02-2018, 12:30   #67
 
Eleishar's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputację
Leon szczerze to zdziwiłoby mnie, gdyby część Ventrue czy Lasombra (zwłaszcza) nie miała udziałów w Penteksie. Nawet jeśli nie do końca jawnie, rzecz jasna. Wampiry zwyczajnie lepiej dogadują się z "ciemną stroną", a Sabatnicy to już w ogóle, z Tancerzami Czarnej Spirali często współpracują przeciw Camarilli. Nie wiem jak wygląda współpraca klanów Camarilli czy neutralnych z Tancerzami, czy w ogóle istnieje.
 
__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.
Eleishar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-02-2018, 18:04   #68
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Mi osobiście chodzi po głowie sesja ze wspópracą między rasową / między systemową oparta na filozofi przywrócenia równowagi jaką mają Ananashi + walka z Pentexem/ Nephandi / groźnymi jednostkami które stanowią zagrożenie dla wszystkich.

Coś o podobnych założeniach do Welcome to Miami Mika tylko w innych klimatach. Niestety w najbliższej przyszłości raczej nie znajdę na to czasu wymagałoby to też odejście od pewnych zasad kanonicznych dla ŚM zanim nawet pomyślę o scenariuszu to musiałbym przeczytać jeszcze raz ten temat.

Wciąż wydaje mi się że walka pomiędzy wampirami a wilkołakami to po prostu pójście na łatwiznę ze strony twórców i zaradzenie na brak mechanicznej kompatybilności systemów które z początku nie miały dzielić tego samego uniwersum.

Fajnym przykładem wspópracy pomiędzy wilkołakami, wampirami a magami była sesja Lis w kurniku na tym forum gdzie szpieg sabatu wybił starszyzne miasta nie można było się skontaktować z Camarlilą bo kryzys kubański. Wilkołaki i magowie tradycji chcieli dopaść nazistowskiego maga który działając w ramach pentexu chciał wybić wilkołaki za pomocą posrebrzanych golemów i rozpylaczy srebra które nie zaszkodziłby wampirom a Technokracja chciała założyć Monsanto i pozbyć się problemów z okolicy za pomocą kasy.

Niestety MG zniknął i sesja się urwała ale to jeden przykład na to jak fajnie można połączyć różne grupy o sprzecznych interesach.
 
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06-08-2022, 22:51   #69
 
Wired's Avatar
 
Reputacja: 1 Wired nie jest za bardzo znany
Cytat:
Spójrzmy teraz w inną stronę, na ludzi. Są najdoskonalszym tworem tkaczki i jej ukochanymi dziećmi,
Odkopię temat i dodam coś od siebie:
miejsce ludzi w kosmologi, zarówno dla różnych ferra jak i dla różnych plemion garou jest inne. Pamiętam że w którymś z podręczników ludzie nie są opisywani jako twory tkaczki, a jako twory triady, elastyczny zdolny do tworzenia umysł to dar Dzikuna, zdolne do obsługi narzędzi i budowania cudów świata ręce to dar Tkaczki, a skłonne do korupcji i zniszczenia serca to dar Żmija
Nie zdziwiłbym się gdyby tak samo jak na tradycje i trioade każde plemię miało swoją opinię o ludziach i tym z kim walczyć. Ogólnie nacja Garou jest pogubiona i już od dawna nie pełni swojej roli, stąd problemy opisane w settingu.

Historia Garou także mówi o tym że swego czasu były one odpowiedzialne za kontrolę populacji ludzi (nie ratkiny), stąd delirium i to jak ludzie reagują na łaka w crinos, ich ciało pamięta więcej niz ich umysł. Czerwone Szpony chcą do tego wrócić i popierają wybijanie ludzi, właściwie widzą w ludziach większe zagrożenie niż w Żmiju.

Zmienny stosunek do wampirów wyjaśnia też fakt że (przynajmniej w 2ed) nie każdy wampir śmierdział Żmijem, zależało to od wartości humanity (chyba powyżej 7 już nie, albo od 7 włącznie w górę).
 
Wired jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:39.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172