|
Świat Mroku Świat Mroku |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-07-2017, 16:24 | #1 | |
Reputacja: 1 | Wilkołaki, Wampiry, Ludzie i Triada - bezsens niespójności Już dawno miałem wziąć to na warsztat, ale jakoś umykało to. Dziś Brill przypomniał. Cytat:
Ja w tym widze największą bzdurę W:A rzutującą na większość WoD. Triada złożona jest z trzech sił: Dzikun - tworzący materię i duchaTa trójka doskonale się niby balansuje w relacjach Dzikun - Żmij. Dzikun bezustannie tworzy, Żmij bezustannie niszczy. Tkaczka jest tu dopełnieniem aby chaotyczną kreację Dzikuna oblekać w postać dającą aktowi stworzenia sens i by Żmij miał co kęsim. Spójrzmy teraz w inną stronę, na ludzi. Są najdoskonalszym tworem tkaczki i jej ukochanymi dziećmi, nim jednak rozwinę to, wskażę coś innego. Fera to stworzenie stworzone przez Gaię (poza anansi), które mają ją chronić i zauwazmy jedną ciekawą rzecz. Sensem służby Ratkinów jest ograniczanie populacji ludzi. Wychodzi na to, że mimo zbalansowania Triady, Gaia zrobiła zabezpieczenie na wszelki wypadek w postaci swych strażników - szczurołaków dbających aby ludzkość nie wyrwała się spod kontroli, jeżeli zawiedzie balans na poziomie "Wielkiej Trójcy". Co się stało, wiadomo. Rosnąca potęga człowieka, techno, nauka, niszczenie ziemi przez człowieka, przez co Dzikun kreuje mniej materiałów dla Tkaczki, itp. sprawiły, że Tkaczka oszalała i spętała Żmija aby ten nie niszczył tego co ona tworzy. Żmij nie mogąc wypełniać swej funkcji, też oszalał i stał się wypaczony. Zaczął reprezentować nie porządek zniszczenia, ale jego chaos, korupcję itp. Nie zadziałało też zabezpieczenie pomocnicze ustanowione przez Gaię - Ratkiny mające ograniczać populację ludzi. Paradoksalnie być może przez same Wilkołaki i wywołaną przez nie wojnę szału, która szczurołaki mocno przykosiła. A teraz do meritum. 1. Wampir: Maskarada - skoro Garou wiedzą o tym skąd się wziął problem i gdzie leży, to czemu za głównego wroga uznają Żmija? No owszem, żmij stoi za rozkładem, korupcją i zniszczeniem, które trawi Gaię, ale czy kudłacze są ślepi? Jeszcze przed wypaczeniem Żmija dokonywało się już dzieło wyniszczania Gai, które zapoczątkowało rozłam Triady. To dzieci Tkaczki zaczęły wyniszczać matkę ziemię, to one odpowiadają za szaleństwo Tkaczki i spętanie żmija. To Tkaczka chroniąc ludzi daje im kopa, a to ludzie postępują wprost w degradacji totalnej Gai. Ale nie. Kudłacze mądrzejsze, to Żmija trzeba kęsim. Między innymi niszczyć trzeba wampiry, bo to sługi żmija, mimo iż nieumarli żerują na dzieciach Tkaczki starając się trzymać ludzkość w ryzach. Czyli robią dokładnie to co działo się w Triadzie przed szaleństwem jakie ją rozbiło. To Pentex itp. są manifestacjami żmija zdeformowanego, oszalałego. Wampiry są odbiciem Żmija dawnego, mającego ważną funkcję w obrębie całości. W XX wiecznych realiach przy zaawansowanej technice ludzkość to wróg wampirów, które muszą kryć się za Maskaradą aby nie być wytępionymi. Wampirom nigdy nie było po drodze by ludzkość szła tak bardzo do góry, bo efekty tego są widoczne w realiach pod sam koniec linii czasu settingu, przed Final Nights. Wampir w Maskaradzie musi wśród ludzi lawirować jak na polu minowym. Wedle logiki - wampiry i wilkołaki to naturalni sojusznicy przeciw ludzkości która totalnie zerwała się ze smyczy i 1. niszczy Gaię, 2. jest śmiertelnym zagrożeniem dla Kainitów. Ale oczywiście nie.- AUUUUWWWW, śmierć sługom żmija!" Przecież to jest jakiś absurd. 2. Wampir: Mroczne Wieki - To dzieje się przed rozłamemi szaleństwem w Triadzie. W Mrocznych Wiekach mamy do czynienia (z poziomu wilkołaków), że wszystko jest w porządku na razie, choć widać zagrożenie coraz bardziej rosnących w siłę ludzi. Ale Żmij nie jest tu jeszcze szalony, a Tkaczka jeszcze grzecznie przędzie. Skąd zatem wrogość na tym etapie Wilkołaków do Wampirów? "Bo sługi Żmija" nie ma na to miejsca, Żmij jest potrzebną częścią całości. "Bo rozwijają miasta, będące siedliskiem zepsucia" - niech rozwijają. Od tego by kontrolowac to są przecież Ratkini. Do tego oba gatunki mają własne nisze. Garou bardziej bezludne tereny wiejskie, a Kainici miasta. Jeżeli ludzi przybywa i wycinają lasy pod pola i łąki, to niech se wilkołaki mordują ludzi i powstrzymują to, a nie mają hejt na wampiry co rzadko opuszczają miasto. Hejt Kudłaczy na pijawki znów trąci absurdem. Żeby nie było, nie twierdzę, że Garou i Kainici powinni się kochać, ale ten hejt totalny Wilków na Pijawki mi osobiście wydaje się taką bzdurą, że az zęby bolą. co Wy o tym myślicie?
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" | |
26-07-2017, 17:19 | #2 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! | |
26-07-2017, 17:29 | #3 |
Krucza Reputacja: 1 | Że to daje zajfajne pole do manewrów i kombinacji, bo w settingu WoDu nic nie jest i nie ma być czarno-białe. Ostatnio edytowane przez corax : 16-09-2017 o 16:27. |
26-07-2017, 19:24 | #4 |
Reputacja: 1 | Że nie zaprzątam sobie głowy kudłatym new agem i korzystam tylko z podów wampira
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
26-07-2017, 21:08 | #5 |
Reputacja: 1 | Leon pomijasz jedną bardzo istotną kwestię. Wampiry stoją w sprzeczności z naturalnym porządkiem rzeczy.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
26-07-2017, 22:21 | #6 |
Reputacja: 1 | Wilkołak i Wampir dają całą masę możliwości interpretacji. Jednak podstawą konfliktu między nimi nie jest Triada. U podstawy leży fakt, że Wampiry są martwe. To wbrew naturze. I to właśnie ten kamień w bucie wilkołaków, który uwiera je od tysiącleci. Żmij, Dzikun i Tkaczka urastają do roli ideologii, która uzasadnia walkę i eksterminację. Wiele razy widzieliśmy takie rzeczy w historii ludzi. Wojny religijne, ustroje totalitarne... zwykła najprostrza niechęć ubrana w piękne słowa i wyższe (mistyczne?) cele.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
26-07-2017, 23:52 | #7 | |
Reputacja: 1 | Co do balansowania się Triady. Przypominam, że Weawer miała dość, że Wyrm ciągle niszczy jej dzieła, spętała go i to doprowadziło Wyrma do szaleństwa i jest jednym z powodów dla którego WoD jest WoD'ed (do bani jest tam żyć). Teraz czemu Garou nienawidzą Kainitów? Pomijając fakt, że są nieumarli jest jeszcze sprawa, że Bestia, którą mają wampki jest podłączona do jednego z aspektów Wyrma. Więc jest wytłumaczenie skąd nienawiść. Możecie zapytać CZEMU WoD'owy Bóg by to zrobił? Pozwólcie, że wcielę się w rolę WoD'owego Boga i przedstawię z jakiego rodzaju istotą mamy do czynienia. Cytat:
Przyznam Metasetting WoD'a ma masę dziur, ale tym zabawniej jest szukać sposobu, aby to wszystko mogła działać. Zważając, że mamy Triadę, Boga i Lilith, która twierdzi, że Lucyfer i Yahwe to potężni Magowie, sprawia, że jest co najmniej ciekawie.
__________________ Mother always said: Don't lose! | |
27-07-2017, 00:24 | #8 |
Reputacja: 1 | Seachmall akurat co do tego kto i dlaczego zbzikował, to nawet w samym Wilkołaku jest powiedziane że nie ma pewności. Jest nawet teoria, że Żmij wcale nie jest spaczony, a jedynie próbuje wyrównać to co przez Tkaczkę zburzyło równowagę. Dodatkowo (co mi dopiero później przeszło przez głowę), wampiry przez bycie nieumarłymi są (oprócz stania w sprzeczności z naturalnym porządkiem) uosobieniem Żmija jako wypaczonej siły rozkładu i śmierci (i może tłumaczyć czemu Wyczucie Żmija na nie działa). Poza tym, chcecie zrozumieć Triadę? To są siły pierwotne ponad naszym pojmowaniem, zapewne twórcy WoDa chcieli, by pewne ich zawiłości pozostały niezrozumiane, choć może wyglądać to jak dziury w metaplocie.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
27-07-2017, 00:58 | #9 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
@Eleishar Tak chcę zrozumieć Triadę. Jako nie biedny człowieczek funkcjonujący w WoD, ale jako gracz sięgający po ten system. Powiedzmy jako narrator nawet, a nie gracz. Motyw "stworzmy sobie coś, ale to jest bazowo poza pojmowaniem człowieka" mnie mierzi. I ja się nie kłócę z tym, że Twórcy WoD chcieli by pewne rzeczy były niezrozumiałe. Ok. Ale w WoD wychodzi na to, że: W jakimkolwiek innym systemie bym to kupił, w WoD nie, to system raczej dla dojrzałych graczy/ludzi. A mamy do czynienia z pewnym słabym cyrkiem.
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 27-07-2017 o 01:02. | |
27-07-2017, 09:01 | #10 | |
Reputacja: 1 | Oj Leon, popełniasz jeden bardzo wielki elementarny błąd, zakładasz, że religia wilkołaków jest:
No ale jeśli już bardzo chcesz rozważać niechęć wilkołaków i wampirów od strony duchowej, to warto byś zaopatrzył się w Maga: Wstąpienie i jego dodatki. Jest tam sporo rzeczy które Cię mogą zainteresować, a o których teraz nie wspomnę bo nie ma to większego sensu. Istotą problemu jest fakt, że Dzikun, Tkaczka i Żmij to tylko drobny fragment rzeczywistości ziemskiej, bynajmniej nie są to trzy prawdy uniwersalne. Najciekawsze jest to, że Lilith (o ile się nie mylę była swego czasu potężną verbeną [tradycja magów]) może mieć rację. Mag który zrozumie rzeczywistość w stopniu przekraczającym nawet zrozumienie wyroczni [taki specjalny status magów] staje się "za duży" dla rzeczywistości. Formalnie staje się większy (potężniejszy, posiada większą wiedzę i zrozumienie) niż jakiekolwiek wyobrażenie boga obecne w naszej kulturze. Ba, już same wyrocznie posiadają niemal absolutną kontrolę nad swoim fragmentem rzeczywistości (zawsze jest 9 wyroczni i jest 9 sfer magii i 9 fragmentów rzeczywistości których dotyczą). A teraz Leon, popatrz na nienawiść wampów i zwierzaków, bez całego tego mistycyzmu. Spojrzenie wampira na wilkołaka:
E: Cytat:
A to nie RPG tylko rzeczywistość. Ciągle uważasz, że "nie lubię wampirów bo to wampiry" jest czymś głupim czy sztucznym? Głupota, fanatyzm... czasami mam wrażenie, że to naturalny stan świata, a na LI mamy nowotwór ludzi myślących (no dobra przynajmniej część ludzi na LI myśli). Pod tym względem cWoD znakomicie oddaje nasz świat. Ostatnio edytowane przez Googolplex : 27-07-2017 o 09:17. | |
| |