24-08-2007, 10:35 | #1 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | 101 sposobów na "Narodziny" Budzisz się ze snu… Otwierasz oczy i rozglądasz się wokół. Niby wszystko jest tak jak dawniej, tylko miejsce obce… lecz nie to powoduje Twoje zdziwienie. Odruchowo chcesz nabrać powietrza w płuca. Tylko po co? Nie jest Ci to już potrzebne. Nie oddychasz. Czy to możliwe? W popłochu chwytasz się za pierś, szukając bicia serca. Nie umiesz wyczuć pulsu. Wciąż próbujesz na szyi, na nadgarstku… na próżno. Umarłeś. A jednak wciąż się poruszasz, wciąż myślisz i czujesz… Czy to wciąż sen? Jeśli tak… to jest to najgorszy spośród koszmarów, ponieważ trwać ma wiecznie. *** Wilkołakiem czy Magiem jest się od początku. Trzeba się po prostu „przebudzić”, by sięgnąć po ten rodzaj egzystencji. Niemniej nie jest on totalnym zaskoczeniem, bowiem wiąże się z odczuwaniem już wcześniej pewnych niepokoi, pojawianiem się wydarzeń trudnych do racjonalnego wyjaśnienia… W przypadku Wampira jest inaczej. Jest się normalnym człowiekiem – nic nie jest niezwykłe czy nadprzyrodzone. Nic też nie zwiastuje zmiany tego stanu. Myślisz i czujesz jak człowiek, a tu nagle… SZOK! Dowiadujesz się, że baśniowe stwory nocy istnieją naprawdę, a Ty… należysz do ich grona. Kim jesteś? Żywym trupem, młodym bogiem, mścicielem, buntownikiem, ofiarą, a może wybrańcem rodem z Matrixa? Jak Wy byście zareagowali w momencie takiej przemiany? Jest to pytanie dość standardowe, ale przemyślana odpowiedź na nie może ułatwić odegranie narodzin młodego Wampira – znamiennego momentu każdej sesji w tym systemie.
__________________ Konto zawieszone. |