I konkurs się skończył? Nieładnie... Może jednak Lunar zadasz jakieś pytanie bardziej konkretne?

Ech, co tam, nie potrzebne mi punkty, ważne by dział rozruszać. W takim wypadku pytanie nie powinno być trudne, zastanówmy się więc...

Ten cytat został użyty w Magu jako wstęp do rozdziału na temat Rezonansu i Pychy.
Opisz, własnymi słowami czym jest owa Pycha. Im ciekawiej, tym lepiej, ocenione to zostanie subiektywnie przeze mnie w tydzień od podania pierwszej odpowiedzi (lub jeśli w tym czasie będzie jedna odpowiedź, udzielająca jej osoba zadaje pytanie). Forma odpowiedzi dowolna. Czas... start?

Pycha, jeden z siedmiu grzechów głównych. Czyli przesadna wiara we własne możliwości i siły. Człowiek pyszny jest również wyniosły.

A co do owej Pychy w magu. Nic dodać nic ująć ponad to co jest wyżej. No możne z wyjątkiem tego, że Paradoks się może odezwać do takiego maga.

A na rozruszanie tematu nie raczej co liczyć. W końcu jest tylko skończona liczba możliwych pytań do zadania. A doliczywszy skończoną liczbę uczestników konkursu...

Trzeba coś nowego wymyślić, w dziale.

Pycha to jest to, co zadzierając nam nos do góry ku niebu sprawia, że zapominamy o kamieniach na Ścieżce którą podążamy. Mały kamień kopniemy i nikt nie zauważy różnicy, ale o duży możemy się poważnie potknąć... My i reszta otaczającej nas rzeczywistości.

Pycha to skrajny efekt powolnego odkształcania Rzeczywistości na naszą wizję, żeby nie rzec iż obraz i podobieństwo. Rzeczywistość nabiera naszej natury, myśli naszymi myślami, szepcze naszym głosem, zyskuje nasz temperament, obejmuje metafizykę nasze koncepcje obracając z namacalność.

Rezonans doprowadza do niezdrowego zniekształcenia Rzeczywistości pod naturę i osobę maga. Zewnętrzny, awangardowy wyraz jego paradygmatu.

W powiązaniu z ideą nadczłowieka i konfrontacji człowieka z pierwotnością, mag ogarnięty pychą mógłby zostać określony słowami jednej z moich ulubionych postaci literackich/filmowych, Kurtza.