Tancerze czarnej spirali-głupie bestie czy groźni przeciwnicy? Chciałbym, abyście w tym temacie opisywali swoje sytuacje z sesji z udziałami TCS i przedstawili swoje opinie, czy według Was są to tylko głupie niszczące wszystko wokół bestie czy inteligentni, sprytni i myślący wrogowie ?? :look: |
A skąd ci się to wzięło, te Cytat:
Wprawdzie nie miałam za dużej styczności z systemem Wilkołak: Apokalipsa, ale aż takie spłycanie TCS jest cokolwiek dziwne. Największym błędem w walce jest zawsze niedocenianie przeciwnika. Tancerze to sprytne i przebiegłe bestie. A jeżeli jakikolwiek MG zdecydowałby się przedstawić Tancerzy jako głupie maszynki do zabijania, to moim zdaniem jego mistrzowanie pozostawia wiele do życzenia. |
Ja nigdy tak ich nie przedstawiałem ale też rzadko kiedy wprowadzałem ich do gry... cóż raczej doceniam przeciwnika ale chciałem znać wasze zdanie :) |
To już chyba zależy od konkretnego osobnika. Przecież wśród normalnych wilkołaków też nie brakuje takich, które można by nazwać maszyna do zabijania. Nie wierzycie zapytajcie jakiegoś wampira ;) Poza tym duże znaczenie ma też skaza jaką dotknięty został dany tancerz. |
To oczywiste, że zdarzają się również ewidentnie głupie osobniki, ale cała wataha?? Jeden, no mogę w to uwierzyć. Ale zginąłby szybko, wręcz jego ziomkowie pomogliby mu w tym, żeby nie stanowił dla nich zagrożenia. A co do pijawek?? Przyganiał kocioł garnkowi... |
O jeśli znacie moglibyście wypisać tu te skazy ?? :P Powiedzmy sobie że starałem się znaleźć coś na ten temat i nic.... albo może jakieś linki ?? :P |
Co do spaczeń psychicznych, hmmm..., tu może być ciężko, musiałbyś poczytać coś o zaburzeniach psychicznych. A jeśli chodzi o fizyczne, to musisz poszukać wiadomości o metysach. Parchy i liszaje na skórze. Zdeformowane kończyny. Czasami pojawiają się wśród nich hermafrodyci. Należy dodać, iż niektórzy Tancerze są niezwykle urodziwi, nie wiem jaki to jest odsetek. |
W ramach wsadzania kija w gniazdo żmija: podręcznik to tylko inspiracja, ale to ty grasz, prowadzisz przygodę. Nikt ci nie każe kreować tylko i wyłącznie na podstawie dodatków (które nawet nie zostały wydane w Polsce). Używaj TCS tak jak ci pasuje, jeśli prowadzisz przygodę pełną intryg, dylematów i manipulacji. Stwórz Tancerzy jako podstępnych manipulatorów, pięknych, inteligentnych zdolnych zmusić duchy i ludzi do posłuszeństwa. Skazą może być wówczas pedantyzm, paranoja, albo rozchwianie (raz chce być szlachetny, innym razem bestialski) Jeśli wolisz sesje bardziej krwiste to zrób z nich podobnych do przerośniętych nietoperzy sadystów, których głównym zadaniem jest zginąć przy pierwszym spotkaniu* by dać naszemu garou cenne punkty sławy i miłej zabawy. * No dobra tu zdradzę mały ból, że choć nie grałem jakoś często w łaka, to mam wrażenie, że MG traktują tancerzy jako jednostrzała. Czyli wyskakuje taka wielkoucha pokraka (nawet imienia nie ma), trochę pomacha łapami, ale tak właściwie zaraz ginie z rąk bohaterów troszkę przykry jest taki wizerunek. |
Hymm, to ja ze swojej strony dorzucę, jak mona inaczej 'zjeść' TCS-a. Mój MG postanowił podejść do nich tak od nieco nefandycznej strony- czemu nie knucie, wabienie, kuszenie na , ekhem, ciemną stronę mocy? Nie każdy Garou ma wyczucie Żmija, nie każdy ma manie podejrzliwości, i niektórzy czasem chcą mieć ta namiastkę normalnego życia. Przyjaciela, kochanka/kę itp. Więc tu wielkie pole poipsu dla sprytnych tancerzy, zwłaszcza tych jacy nie urodzili się Tancerzami, a zostali, że się tak wyrażę, zrekrutowani... To może być materiał na długą rozgrywkę z uczuciami zarówno postaci jak i gracza. Bo litania litanią, obowiązki obowiązkami, a co z wyborami serca? I o takich wyborach serca powstają najpiękniejsze i najbardziej chwytające za serce pieśni Galiardów Fianna. A idąc w druga stronę. Czy każdy TCS musi od razu być spotworniałym, szalonym stworem? Jako przykładem posłużę się Tancerką Czarnej Spirali opisaną w jednym z opowiadań w zbiorku ' Kiedy ogarnie cię Szał?' prawniczkę, elegancką kobietę, opanowaną, sprytną i śmiertelnie groźną < pewnie przekabacony Władca Ściem...znaczy, oczywiście, Władca Cieni....> |
Ja miałem akcje i z wściekłą hordą rozwalającą co sie da i przez długa część gry miałem problemy z tancerzem na tyle inteligentnym, iż kilka razy wpadałem w jego pułapki xD Ja nie uważam tancerzy za głupie bestie ale chciałem wiedzieć jak uważają inni... Sam napisałem opowiadanie o pewnym TCSie i stworzyłem pewną postać ale nigdy nią nie zagrałem... interesują mnie to fakt xD nie ukrywam, że czuje do nich pewnego rodzaju sympatię gdyż zawsze lubiłem grać tymi gorszymi :PP A moje zainteresowanie przydaje się podczas seji ( im lepiej poznasz wroga tym łatwiej go pokonasz ) Interesoowały mnie wady psychiczne gdyż nie wiem ile ich trzeba mieć będąc tancerzem i jakie czy są to jakieś specyfiki czy zwykłe choroby umysłowe... Słyszałem o wadach metysów ale rzadko kiedy pojawiali się na sesjach z moim udziałem :P |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:07. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0