|
Świat Mroku Świat Mroku |
Zobacz wyniki ankiety: Ulubiony klan | |||
Brujah | 17 | 7.46% | |
Gangrell | 23 | 10.09% | |
Malkavian | 47 | 20.61% | |
Nosferatu | 15 | 6.58% | |
Torreador | 25 | 10.96% | |
Tremere | 19 | 8.33% | |
Ventrue | 23 | 10.09% | |
Lasombra | 8 | 3.51% | |
Tzimisce | 19 | 8.33% | |
Assamite | 14 | 6.14% | |
Giovanni | 2 | 0.88% | |
Ravnos | 9 | 3.95% | |
Wyznawcy Setha | 7 | 3.07% | |
Głosujących: 228. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-11-2005, 19:48 | #11 |
Reputacja: 1 | Toreadorzy, zaraz pożniej Ravanos. Pierwsi za umiłowanie sztuki, wspomniane już wyżej czekanie na wschód słonca, ahh. Ravanos za ich tryb życia, pogoń za wolnością. I te oskrarżenia: coś zgineło, i pytanie: Który Ravanos był w pobliżu :P ?.
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk. |
23-11-2005, 19:54 | #12 |
Reputacja: 1 | Wg mnie najlepszym klanem są Assamici. Powoli skradający się wampir, który za chwilę ma zabić wcześniej wspomnianego templariusza albo margrabię to jest to co lubię w Wampirze. Siła Assamitów leży w ukryciu. |
23-11-2005, 20:43 | #13 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
No tak, gdyby tylko młodzi nie byli tak strasznie ograniczani przez własnych Rodziców było by super, a jest z tym gorzej niż u Tremere.
__________________ And then... something happened. I let go. Lost in oblivion -- dark and silent, and complete. I found freedom. Losing all hope was freedom. | |
24-11-2005, 03:16 | #14 |
Reputacja: 1 | Hmm.. Z tego co pamiętam, to młody Gangrel musi sobie sam znaleźć drogę pośród mroku i zostaje wyłącznie pod obserwacją swego stwórcy.. Dopiero gdy upora się ze swoją wampirzą naturą Ojcowie/Matki uczą ich zwyczajów klanu. Zdaje mi się że wcale nie są tak ograniczani jak piszesz Nassair. |
24-11-2005, 22:53 | #15 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
8)
__________________ And then... something happened. I let go. Lost in oblivion -- dark and silent, and complete. I found freedom. Losing all hope was freedom. | |
01-12-2005, 14:16 | #16 |
Reputacja: 1 | Nie ma lepszego klanu niż Asamici , tylko asamita może sprawić że nawet wampir zacznie bać się ciemności a ktokolwiek stanie mu na drodze do wypełnienia misji uświadamia sobie jak kruche może być nie-życie. |
02-12-2005, 19:52 | #17 |
Reputacja: 1 | Tak naprawdę - Old Brujah. Tak to się chyba nazywało...? Ale z tych aktualnych to chyba Ventrue i Toreadorzy [BTW: czy tego się nie pisze przez jedno "r", bo tak mi się coś majaczy...?], choć najdłużej grałam Assamitką... Za to nie znoszę Tremerów.
__________________ Ys. "Więc gińmy za idee, lecz... nie za pochopnie" G. Brassens |
03-12-2005, 09:33 | #18 |
Reputacja: 1 | Najbardziej lubię Malkavian, chociaż Toreadorzy tuż za nimi. Pierwszych za szaleństwo, nieprzewidywalność. Nigdy nie można być pewnym, co taki wampir zrobi. Drugich za umiłowanie piękna, też w pewnym sensie skrzywienie na jego punkcie.
__________________ 'Absurd to stwierdzenie sprzeczne z twoimi poglądami' Ambrose Bierce |
02-01-2006, 23:05 | #19 |
Reputacja: 1 | Ventrue i Lasombra Tak jak napisał LMGray- Władza i siła, bogactwo i wpływy. Jako że lubie grać charyzmatycznymi postaciami i przedkładam siłę słowa nad miecz ("Wojna jest przedłużeniem polityki, nie na odwrót") to naturalny wybór jeśli chodzi o postać
__________________ "Small opportunities are often the beginning of great enterprises." "In wartime truth is so precious that she should always be attended to by a bodyguard of lies." "Behind every great fortune there is a crime" |
03-01-2006, 16:05 | #20 |
Reputacja: 1 | Kiedyś uwielbiałem Gangrelli za ich wolność, dzikość i niezależność. Teraz , po przeczytaniu "Wywiadu z Wampirem", pokochalem Toreadorów, głownie dzięki Luisowi. Zamiłowanie do piękna, tęsknota za czułością, smakowanie namiętności - w taki sposób, jaki śmiertelnik nie jest w stanie nawet sobie wyobrazić.
__________________ "All those moments will be lost... In time... Like tears... In the rain. Time to die." |