18-08-2017, 16:42 | #131 |
Reputacja: 1 | Krwią handlują wszyscy, którzy wynajmują Assamitów. Oni mają na to jakieś swoje rytuały, żeby utrzymywać ją w stanie zdatności na dłużej, a potem wykorzystują w rytuale którego nazwy zapomniałem, żeby postarzyć swoje pokolenie (do którego potrzeba 100pkt krwi pokolenia o 1 starszego niż rzeczonego Assamity).
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
18-08-2017, 18:04 | #132 |
Krucza Reputacja: 1 | To mówisz o From Marduk's Throat. Mnie chodzi o handlu między supernaturalami jako takimi. W ogóle ciekawa idea na sesję dla bandy Terefere |
22-08-2017, 11:14 | #133 |
Edgelord Reputacja: 1 | Dyskusja o Demencji została przeniesiona do utworzonego na jej potrzeby tematu. http://lastinn.info/swiat-mroku/1729...-demencji.html ([Wampir] Działanie Demencji)
__________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia. |
14-09-2017, 09:44 | #134 |
Reputacja: 1 | Pytanie do znawców Wilkołaka. Przynależność plemienna - na ile wynika z genów, na ile z wychowania. Przykład 1: on wilkołak z Fianna zapoznaje Krewniaczkę Tubylców ze skutkiem brzemiennym, po czym ulatnia się. Szczeniaka wychowuje rodzina matki - wataha Tubylców. Młode kończy jako Fianna, czy jako Tybylec? Przykład 2: on wilkołak Milczący Wędrowiec zapoznaje ludzką kobietę z takimż skutkiem i rusza dalej wędrować i siać drogocenne geny. Szczeniaka po Przemianie zgarniają Dzieci Gai i... co z niego będzie. |
15-09-2017, 09:54 | #135 |
Reputacja: 1 | Nigdy nie miałem siebie za znawcę Wilkołaka, ale spróbuję odpowiedzieć: Przynależność do plemienia nie jest genetyczna. Wszystko zależy od Rytuału Przejścia. Duch opiekuńczy plemienia musi zaakceptować nowego członka. Dlatego odpowiednio: Przykład 1: Prawdopodobnie zostanie Tubylcem, chyba, że upomni się o niego plemię Fianna. W końcu ich Teurg też powinien od duchów usłyszeć o narodzinach dziecka. Przykład 2: Zostanie Dzieckiem Gai, choć i tu może się zjawić Wędrowiec chcący go zrekrutować przed Rytuałem Przejścia. Nie każdy duch opiekuńczy akceptuje potomków. Np. męskie wilkołaki z plemienia Czarnych Furii są odrzucane przez totem plemienia. Wtedy następuje "adopcja" i taki szczeniak może przejść Rytuał Przejścia w innym plemieniu. Powyższe przypadki nie mają odzwierciedlenia w mechanice, ponieważ Dary poznaje się w trakcie Rytuału Przejścia i tylko po skutecznym jego ukończeniu otrzymuje się Dar plemienny. Trochę inaczej jest ze zmianą plemienia, która teoretycznie też jest możliwa, choć było ich chyba mniej niż abominacji w historii WoDa. Gdy ktoś odchodzi/zostaje wyrzucony to nie ma już swojego plemienia i nie może poznawać (nowych) jego darów. Jednak może zostać "zaadoptowany" przez inny totem. Nie traci darów poznanych przed zmianą plemienia. Może uczyć się darów nowego plemienia na normalnych zasadach. To jest możliwe, choć na tyle rzadkie, że ja bym tego nie dopuścił u siebie jako Narrator. Odpowiedź na bazie "Werewolf: Storytellers Handbook Revised Edition", strony 22-23
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 15-09-2017 o 09:56. |
15-09-2017, 18:59 | #136 |
Reputacja: 1 | Mi Raaz błąd. Przynależność plemienna jest wrodzona (nawet krewniacy mają przynależność do plemienia). Metysi rodziców z różnych plemion, są zapewne przyjmowani do tego które je wychowuje (co nie jest takie proste do ustalenia, jako że metysi to wyrzutki). Jest możliwa rytualna zmiana plemienia, tak jak patronatu, to fakt. Co do Czarnych Furii również błąd, wprawdzie metysi, ale jednak zdarzają się chłopcy w plemieniu. Swoją drogą Czarne Furie to największe hipokrytki wśród Garou.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. Ostatnio edytowane przez Eleishar : 15-09-2017 o 19:02. |
15-09-2017, 20:40 | #137 |
Reputacja: 1 | Możliwe. Nie jestem specjalistą. W taki sposób jak wyżej interpretuje to co napisano w "Werewolf: Storytellers Handbook Revised Edition"
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
16-09-2017, 19:45 | #138 |
Reputacja: 1 | Pewnie różnice między edycjami. Korzystając z edycji 1 lub 2 (komp mi zdechł, podręcznika nie sprawdzę) można dość łatwo połapać się, że tam istnieje coś takiego jak przyrodzone plemię. Najprostszym wyznacznikiem są według mnie formy alternatywne. To jak Garou wygląda po przemianie, nie zmienia się w Rytuale Przejścia, a każde plemię ma opisaną specyfikę wyglądu czy to formy lupus czy crinos (a często jednej i drugiej). I chyba każdy się ze mną zgodzi, że pierwsza przemiana zachodzi często na długo przed rzeczonym rytuałem. No i wielu Garou szczyci się swoim pochodzeniem, Srebrne Kły mają całe rody, składające się z krewniaków i wilkołaków (7 wielkich i wiele pomniejszych).
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. Ostatnio edytowane przez Eleishar : 17-09-2017 o 01:48. |
26-12-2017, 13:23 | #139 |
Reputacja: 1 | Czemu w żadnej rekrutacji do Świata Mroku na tym forum nie widziałem, żeby można było grać Maruderem? |
26-12-2017, 13:27 | #140 |
Reputacja: 1 | Bo maruderzy są OP jak diabli, samą swoją obecnością zniekształcają rzeczywistość i śmieją się z paradoksu.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |