|
Świat Mroku Świat Mroku |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-09-2009, 13:32 | #1 |
Reputacja: 1 | Wampiry w średniowieczu na ziemiach Polski (stary WoD) Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat jak kształtowały się dążenia poszczególnych klanów na ziemiach Polski w średniowieczu. Zacznę od najważniejszego klanu Tzimisce. Jak spojrzeć na historię naszego kraju to wygląda na to że spora część tych wampirów, odbiega od wizji przedstawionej w podręczniku głównym. Opieram swe poglądy na dwóch ważnych faktach. Po pierwsze duża chęć polskich władców (zapewne kontrolowanych przez wampiry) dążyła do zjednoczenia obszarów między Odrą a Bugiem pod jednym wspólnym berłem. Po drugie ci sami władcy w znacznej mierze otwarci byli na wpływ polityki i kultury zachodu. Przyjęcie chrześcijaństwa dobrowolnie od czeskich sąsiadów, musiało być wynikiem jakiegoś sojuszu między Lasombra a Tzimisce. Zarówno dążenia do centralizacji, jak i otwarcie na świat zachodni nie mogło się odbyć bez poparcia większości "diabłów". Myślę że te zmiany mogły być zainspirowane jakimś buntem "młodzieży", którego echa odnajdujemy w legendzie o Popielu. Na razie tyle zapraszam wszystkich do dyskusji.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
13-09-2009, 22:57 | #2 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Do tego dochodzi brak postępowości. Tzimisce trzymali się wierzeń pogańskich, co w chrystianizowanej Europie było samobójstwem. Tracili wpływy wśród trzody, która zaczęła ich postrzegać jako samowolnych feudalnych tyranów. Chrześcijańskie nauki o równości ( no,może nie tak rozumianej jak dziś, ale i tak będącej w średniowieczu duża nowinką) były więc osinowym kołkiem wbitym prosto w serce tego klanu. Ci, którzy rozeznali się w sytuacji i w jakiś sposób zaakceptowali chrześcijaństwo jako naturalną kolej rzeczy się zapewne wybronili, lecz reszta, wcześniej czy później, padła ofiarom samosądów chłopskich, bądź w inny sposób została odsunięta od władzy. Inkwizycja nigdy nie działała zbyt intensywnie na terenie Polski, lecz to wersja historii śmiertelników. Co do buntu młodzieży... nie wiem, czy wśród równie hierarchicznego klanu takowy był możliwy. Tzimisce zawsze walczyli między sobą, ale jakiś przewrót młodych pokoleń na większą skalę wydaje mi się nierealny. Lokalni władcy tego klanu trzymali swoje latorośle za mordę, prowadząc politykę brutalną, ale skuteczną. Pełnoskalowa wojna była słabością Tzimisce, lecz o swoje tereny dbać potrafili jak nikt. Tzimisce chyba nie izolowali się od zachodu, to zachód ich postrzegał jako dziwolągi ( zarówno dosłownie jak i szerzej, w obyczajowości). Niewykluczone, że w pewnym momencie Diabły zaczęły się upodabniać do klanów zachodnich, by iść z duchem czasu. Ale równie dobrze wpływy do Polski z zachodu mogły być ich ogromną porażką polityczną z finezyjnymi w tej kwestii Lasombra. Kontrola władców pokroju głowy państwa wydaje mi się niezgodna z tym klanem. Tzimisce woleli rządzić osobiście, utożsamiani ze słowiańskimi bogami, czczeni przez śmiertelników, których postrzegali jako bydło. Niewykluczone, że mieli w garści kilka ważnych postaci, ale królów? | |
14-09-2009, 12:10 | #3 |
Reputacja: 1 | Według oficjalnej storylinii przedstawionej przez White Wolfa, na zjednoczenie Polskich prowincji wyrazili zgodę Tzimisce przekonani przez Razkoljnę, władczynię Krakowa która jednocząc Małopolskę i Wielkopolskę oraz pozwalając na przyjęcie chrześcijaństwa wytrącała niemieckim Ventrue w pewien sposób broń z ręki, osłabiając ich ekspansję na ziemię Polskie. Historia Polski toczyłą się wokół konfliktu pomiędzy Królami kontrolowanymi przez Razkoljnę, a klerem - puppetem Ventrue. To właśnie wynikiem tego konfliktu było zamordowanie biskupa Stanisława przez rycerzy króla Bolesława Śmiałego. Warto zaznaczyć, że jeżeli chodzi o Benedyktynów z Tyńca, to byli oni nie pod kontrolą Ventrue acz Kapadocjan. Jeżeli chodzi o pogaństwo to na naszych ziemiach reprezentowali je Gangrele.
__________________ Always remember the fires that we were forged in. Never forget. |
14-09-2009, 21:13 | #4 |
Reputacja: 1 | Analizując historię Polski to Razkolija miała też problemy z gangrelami (bezkrólewie po Mieszku II), problemy z innymi Tzimisce (rozbicie dzielnicowe, a wcześniej ciągłe problemy na Pomorzu i Mazowszu). Dodatkowo konflikt biskupa Stanisława i króla Bolesława Śmiałego był chyba (chyba bo nie mam żadnych dodatków do mrocznych wieków) częścią większego konfliktu między Lasombra i Ventrue, a odbicie jego w świecie śmiertelnych widać w sporze o Inwestyturę. Warto dodać że Bolesław Śmiały popierał w tym konflikcie papieża, oznaczałoby to że Razkolija mogła dogadać się z Lasombra.Taki cichy sojusz byłby z politycznego punktu widzenia jak najbardziej naturalny. Zresztą postać biskupa chrystianizującego ziemie polskie, Jordana może wskazywać na zalążki takiego porozumienia.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |