29-03-2010, 18:50 | #1 |
Reputacja: 1 | Mrok z Zakazanych Ksiąg Mamy już srebrny ekran, oraz nie tylko fabularny świat mroku, to teraz czas na zakazane księgi czyli mroczną literaturą. Czyli opisy: Dobrych książek, klimatami zbliżonymi do świata mroku. Kategoria może niezbyt precyzyjna, bo w momencie gdy mamy spektrum rozciągnięte między Magiem, Oczajduszą, Upiorem i Odmieńcem to tak właściwie wszystko co jest horrorem, albo ma w sobie minimalny wątek magiczny staje się w klimatach ŚM. Ale jedne książki są gorsze, a inne lepsze. I te do polecania tych drugich służy ten temat. Czasem też trafi się coś co inspiruje bardziej do sesji. Innym razem zaś książka, po której żałujemy iż dobrnęliśmy do końca i z altruistycznie chcemy przestrzec innych by nie popełnili tego błędu. Ważne: Można dyskutować, komentować, wypowiadać się wedle woli. Aczkolwiek napisanie dłuższego wpisu jest zawsze bardziej pożyteczne niż jedno zdanie. Pokrewne wątki: http://lastinn.info/swiat-mroku/6570...m-ekranie.html (Mrok na Srebrnym Ekranie) http://lastinn.info/swiat-mroku/6889...nicy-woda.html (Niecałkiem fabularny Świat Mroku czyli w co oprócz RPG mogą zagrać miłośnicy WoDa) http://lastinn.info/swiat-mroku/5482...sjach-wod.html (Muzyka na sesjach WoD) To może zacznę: Inne Pieśni Jacek Dukaj Jak powszechnie wiadomo Dukaj jest dobry na wszystko, może bardziej się go kojarzy z SF, ale akurat IP jest dość inspirujące dla Magów, choć w samej książce właściwie nie ma magii. Po prostu świat w IP działa wedle innych praw niż nasz, oparty jest na fizyce Arystotelesa, gdzie rzeczywistość stworzona jest na z 5 żywiołów, a ludzka forma zmienia się w momencie przejścia pod inny anthos (sfera wpływu Kratistosa, takiego króla boga) albo pod wpływem demiurgosa (człowiek biegły w jakiejś dziedzinie zdolny manipulować kerosem, czyli formą). Jednym słowem całkiem sporo inspiracji jak mogła by wyglądać dziedzina horyzontalna hermetyków, albo czego spodziewać się po arcymagach (kratistosach). Poza światem mamy jeszcze opowieść Hiernonima Berbelka, który dąży do swego wstąpienia, po drodze dojrzewając do kolejnych ról (kochanka, ojca, ...). Czyli znowu mamy Magyczny motyw 'możesz to w co uwierzysz'. Poza tym mamy całkiem dobrze napisany kawałek literatury, właściwie przez cały czas coś się dzieje i autor dorzuca nam nowe dziwy, na wypadek gdybyśmy się oswoili za bardzo z niezwykłą rzeczywistością. Ja czytając bawiłem się dobrze, więc innym też polecam. Fragment powieści: Inne pieśni | Stronice Dukaja Recenzje: Esensja: Eryk Remiezowicz Odkrywanie nowego świata Inne pieśni - Jacek Dukaj - POLTERGEIST
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |
04-04-2010, 13:14 | #2 |
Reputacja: 1 | To ja może z cuś bliższego kanonowi Polaków. - Witkacy: krótkie dramaty "Szewcy" oraz kontynuujący myśl "Oni", doskonałe ujęcia technokratów w latach 20-ych i 30-ych. - Joseph Conrad "Jądro Ciemności", pod kątem psychoanalizy wpływu przerażającej pierwotności (Ciemności) na człowieka, do rozważań nad Wilkołakiem. - "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa, gdyby się tak zastanowić to ja tutaj widzę szeroką inspirację do Odmieńca w ZSRR lat 30-ych. Fakt, bohaterowie są diabelscy, ale zniekształcenie, oniryzm, komizm i kontrast z brzydkim, szarym miastem wskazywałyby właśnie na Odmieńca. |
24-04-2010, 20:46 | #3 |
Reputacja: 1 | Rycerz Królowej Jim Butcher Cykl książek o przygodach Harrego Dresdena - najlepszego bo jedynego maga detektywa - ponoć za wielką wodą jest bardzo popularny, u nas chyba tak sobie, bo z 10 tomów przetłumaczono 5. Powstał również serial telewizyjny, ale nie o nim teraz mowa. Harry mieszka w Chicago, które zamieszkałe jest przez liczne istoty nadprzyrodzone, każdy popularny nadnatural ma tu swoje przedstawicielstwo, mamy więc magów, wampiry, elfy (faerie), a także inne baśniowe stwory typu trolle, demony i chochliki. Pełna menażeria. Świat istot magicznych jest bogaty i kolorowy, natomiast nie ma zbyt rozwiniętej mitologii. Butcher posługuję się powszechnie znanymi szablonami typu są dwa dwory elfów (zimy i lata), które się nie lubią, lecz w swych nieokreślonych zmaganiach trwają w równowadze, i tyle. Drugi problem to pewna bezideowość sił nadprzyrodzonych, niby coś jest wspomniane między wierszami, że chodzi o powstrzymanie wielkiego wzrostu (lata) i ostatecznej stagnacji (zima), ale ostatecznie motywacje nie są eksploatowane. Akcja zaczyna się od morderstwa (jak na kryminał przystało), ginie rycerz Lata, podejrzenie pada na królową zimy, a elfy szykują się do wojny, która może wpłynąć także na śmiertelnych i tylko Harry może uratować sytuację. Akcja snuje się leniwie, znaczy najpierw kręci się w miejscu, a pod koniec książki dostaje przyspieszenia. Splot wydarzeń nie jest zbyt zaskakujący, a rozwiązanie zagadki dość typowe. Mówiąc krótko nie jest literatura pierwszej próby. Ale za to czyta się fajnie. Dresden nie jest magiem zbyt potężnym, więc często musi sobie radzić bez niej, docenić trzeba to, że mag jest umiarkowanie fajniutki i często dostaje łomot więc można go polubić. Kreacja postaci jest typowa dla czytadeł. Jest parę momentów, w którym Butcher kreuje świat magii w ciekawy sposób, ale są to raczej momenty. W skrócie poczytać można, ale nie trzeba. Ocena: *** Na marginesie warto dodać, że szykuje się kolejny paramagiczny erpeg oparty na cyklu o Dresdenie, dokładnie to Dresden Files RPG nakładem wydawnictwa Evil Hat Productions. The Dresden Files RPG Na stronie jest pdf z opisem Dresdenowego Baltimore, więc można sobie sprawdzić czy komuś odpowiada taki świat. Projekt jest o tyle ciekawy, że korzysta z mechaniki FATE. System ma być ukończony gdzieś w wakacje, obecnie trwają betatesty.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |
22-09-2011, 12:33 | #4 |
Reputacja: 1 | Jak mowa o literaturze polskiej to mamy fajną pisarkę Magdalenę Kozak i jej cykl powieści o Vesprze "Nocarz" , "Renegat" , "Nikt" klimaty mroku w Polsce czasów obecnych. Dość ciekawe podejście do Wampira i światła słonecznego.
__________________ " Blood blood for the BLOOD GOD" " Jack ty znowu w mieście?? Księżna już wie??... rok minął i chyba wszyscy zapomnieli już o wieżowcu " |