|
Systemy postapokaliptyczne Świat po apokalipsie - czyli rozmowy przy Nuka-Coli z atomowym grzybem w tle i zombie charczącym pod butem. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-03-2006, 16:28 | #1 |
Reputacja: 1 | Ulubiona / Najbardziej skuteczna waszym zdaniem broń w NS. Więc... Są tacy co bez swojego Deserta nie ruszą sie nawet na krok, a kto inny bedzie sie czuł nago jesli na jego samochodzie nie będzie dumnie lśnił Barrett czy M2HB... jaki gnat/ inne narzędzie zbrodni jest tym waszym ah -ohnym sprzetem bez jakiego w NS ani kroku z domu?
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
30-03-2006, 17:02 | #2 |
Reputacja: 1 | Inteligencja. Każda inna broń jest bezużyteczna, gdy nie posiadamy inteligencji. A gdy mamy jej dużo, nawet wykałaczką pokonamy wroga. W tradycyjnym znaczeniu? Łuk. Na molocha nie da rady, ale do cichego ataku jest doskonały. |
13-04-2006, 09:25 | #3 |
Reputacja: 1 | Dwa przykładyi dwie najlepiej radzące sobie osoby w grze, a przynajmniej na moich sesjach: 1. Gadane i elastyczność - zwykły mechanik, bez zbyt wielkich zdolności zarówno fizycznych, jak i umysłowych jednakże bardzoooo elastyczny. Otóż potrafi każdgo zainteresować, wyciągnąć od niego potrzebne informacje, a na końcu okraść. Co prawda ma dziesiątki wrogów łącznie z pozostałymi graczami, ale zawsze jakoś udaje mu sie wymknąć. 2. Skuteczność i specjalizacja - drugi gracz wszystkie punkty doświadczenia pakował w pistolety, a później w zręczność. Teraz zawsze nosi dwa Glocki, jednak ma takie zdolności, iż każdemu wrogowi potrafi strzelić dokładnie w oko, co prawda wszystko inne ma na poziomie początkowym, ale taka specjalizacja robi z niego najbardziej poszukiwanego bohatera. Bo jak może kogoś nie zabić, gdy przy strzelaniu "na łut szczęścia" tylko 19 i 20 to strzały chybione. Pozdrawiam
__________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?" George Bernard Shaw |
13-04-2006, 13:28 | #4 |
Reputacja: 1 | Hmmm, wiesz w NS broń jest mało zróżnicowana w porównaniu np. do Twilighta czy CP2020, dlatego jak wybieram to wedle klimatu postapokaliptycznego. Ostatnio kręcą mnie dziwne połączenia, moja postać nosiła szablę kawaleryjską, pistolet skałkowy i dwa Glocki 17 Natomiast u Kutaka mam giwerę, która jest poezją dla snajperów Cheytac .408, z komputerem balistycznym zasięgo 2200 metrów , a tak w ogóle uwielbiam subkarabinki obwieszone sprzetem (nokto, IR, kolimator etc.), np. M4, miniBeryl, G36K Pozdr |
13-04-2006, 17:39 | #5 |
Reputacja: 1 | Hymm, ja w Shimie pokochałam broń cieżką <zostało mi takie zboczenie po sesjach w AVP>. Więc... Barrett m82A1 M2HB jakieś mroczne bronie autorskiego pomysłu mg, i takie tam inne cuda osobiście skonwertowane na NS. No a z broni mniej ciężkiej... Glocki, Walthery, Beretty (to ostatnie to z zafascynowania ASG (tylko na takie cóś było mnie stać, ale jest to śliczne maleństwo jakie dobrze leży w dłoni i całkiem nieźle strzela.. ) Istnieje jeszcze cały przedział pomiędzy pistoletami a bc, w nim wyróżniam snajperki. Zwłaszcza osobiscie skonwertowanego na NS i skonsultowanego z fascynatem broni palenej, wspaniałego, cudownego i ogólnie ah, oh, Dragunova...
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
13-04-2006, 18:02 | #6 |
Reputacja: 1 | O w mordę!!! Kobieta, która lubi Barretta i półcalówkę Browninga!!! Jeśli jeszcze umiesz budowac improwizowane łądunki wybuchowe, szyć strój Ghillie i przerabiać naboje do snajperki na dum-dum, to normalnie ideał!! Dragunow sam w sobie fajna rzecz, ale fajna jest wersja na ciężki nabój 9mm. Pozdr |
16-04-2006, 10:53 | #7 |
Reputacja: 1 | Nio tak Barret pełen wypas ale troche taki nie poręczny ja wole grać specjalizacją tropiciel temu ostatnio lubuje sie w PSG-1 co prawda trzeba o nią ostro dbać [ale i tak akurat mam postać uczuloną na kurz więc pedantyczne czyszczenie to u niego norma ] tak to jeszcze z broni krótszej uwielbiam Desert Eagle a automatyczne to np FN-SCAR bo z opcją przedłużenia lufy i zrobienia z niego prawie snajperki Z ciekawostek to czy ktoś widział Magnum 500 bodajzę Pistolet opisany na jakieś stronce fanowskiej odzwierciedlający rzeczywiście istniejącą giwere - z zalet to tak obrażenia Krytyczne z wad 5 naboi w bębnie i wymagana budowa 16
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |
16-04-2006, 11:26 | #8 |
Reputacja: 1 | http://world.guns.ru/assault/as25-e.htm SIG 552 Commando Moja ulubiona broń, zakochałem się w niej gdy grałem w Cs'a. Czy nadaje się na pustynie? Pewnie nie. Najbardziej lubię karabinki wyborowe, karabinki snajperskie. Nie trafię z tego na kilkometr, nie przebije pancerza, ale na 300-400 fajnie można strzelać do kaczek. No i ma ogień seryjny.
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk. |
16-04-2006, 11:43 | #9 |
Reputacja: 1 | A czy nikt nie bierze pod uwagę broni białej? Ja uwielbiam wprowadzać do Neuroshimy oprócz zwykłych karabinów, pistoletów etc. wiele broni białej, w końcu łatwiej ją samemu zrobić, a pamietajmy, iż cała broń palna też jest ograniczona i ciągle się zmniejsza jej ilość w Nowym Świecie. Według mnie wspaniałą, a raczej bardzo klimatyczną jest np. ostry rapier wetknięty za pasem młodzieńca z Appalachów, czy potężny młot którym wywija silny gladiator. Pozdrawiam
__________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?" George Bernard Shaw |
16-04-2006, 11:57 | #10 |
Reputacja: 1 | z broni białej topór wymiata jak to udowodnił mój drużynowy gladiator - zgodznie ze statami nie ma chyba lepszej broni białej
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |