|
Systemy postapokaliptyczne Świat po apokalipsie - czyli rozmowy przy Nuka-Coli z atomowym grzybem w tle i zombie charczącym pod butem. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-04-2017, 11:50 | #41 |
Reputacja: 1 | Tak tylko powiem, że grałem w NS postacią używającą czarnoprochówek. MG prowadził setting jak MadMaxa, dostałeś garść amunicji - byłeś farciarzem. A tu proszę, mój bohater obwieszony kapiszonowcami jak Czarnobrody (nie licząc broni w olstrach przy koniu...) całkiem dobrze się sprawdzał. Baryłka prochu starczała na długo, a kule robił sobie sam. Postapo że miło popatrzeć, a przy odpowiedniej ilości luf nie ma potrzeby martwić się o szybkostrzelność przez pierwszych kilka rund. Poza tym dodam że miał też fajne lontowe granaty.. Czarny proch jest OK, kusze i łuki są ok, proce są ok, tak naprawdę wszystko co nie wymaga high-tech jest OK w postapo.
__________________ Bez podpisu. |
09-10-2017, 16:11 | #42 |
Reputacja: 1 | https://www.youtube.com/watch?v=orAi33HjWB8 Domowej produkcji przyrząd do gwintowania luf (choć w tej chwili chyba jeszcze niekompletny)
__________________ A Goddamn Rat Pack! Ostatnio edytowane przez Leminkainen : 09-10-2017 o 16:53. |
13-10-2017, 12:22 | #43 |
Reputacja: 1 | Nie czytałem całej dyskusji, bo chcę po prostu przedstawić swój punkt widzenia. Kusza ma tę przewagę, że nie potrzebuje prochu, jej amunicja jest wielokrotnego użytku i ma znacznie mniejszy odrzut niż broń palną, a oprócz tego robi mniej hałasu. Strzelanie z kuszy jest też w miarę proste, czym przewyższa łuk. Broń palna wygrywa siłą rażenia i zasięgiem. Również szybciej nauczysz się strzelać z pistoletu/strzelby/karabinu niż z łuku. Mój osobisty ranking ma dwie wersje: 1. W miejscach na świecie gdzie przed apokalipsą nie było powszechnego dostępu do broni palnej. Kusze>broń palna>łuki 2. Miejsca z powszechnym dostępem do broni. Broń palna>kusze>łuki
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
13-10-2017, 17:45 | #44 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
teoretycznie, w praktyce jest spora szansa że strzała przepadnie albo ulegnie uszkodzeniu, w praktyce jest też kosztowniejsza w produkcji (zakładając minimum technologiczne na poziomie XIX wieku to w zasadzie każde osiedle powinno być w stanie produkować proch a kule można odlewać przy ognisku) Cytat:
Cytat:
Do tego jest jeszcze kwestia tego jak niski profil próbujemy zachować, jeśli jest to samotny survivalista w szałasie w środku lasu to może to być dla niego istotne, jeśli są to myśliwi ze wsi albo miasteczka to o tej osadzie i tak pewnie można się dowiedzieć z innych źródeł niż przypadkowe usłyszenie strzałów. Kolejna sprawa rejon łowiecki jest rozległy i miejsce oddania strzałów może być odległe o kilka km od bazy wypadowej co potencjalnym zainteresowanym dawałoby sporo obszaru do przeszukania Cytat:
__________________ A Goddamn Rat Pack! | ||||
13-10-2017, 17:54 | #45 |
Reputacja: 1 | Żeby produkować proch, trzeba mieć odpowiednie składniki, których zdobycie w postapokaliptycznym świecie wcale nie byłoby takie proste. Węgiel drzewny owszem, ogólnodostępny i łatwy do wyrobu w razie zapotrzebowania. Ale saletra i siarka czysta, to już inna bajka. Zapasy sklepów chemicznych szybko by zostały rozkradzione, a pozyskanie ich domowymi metodami to raczej niełatwe zadanie dla kogoś bez wykształcenia chemicznego.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
14-10-2017, 09:55 | #46 |
Reputacja: 1 | O ile myślimy w skali małych społeczności posiadających różnorodnych ludzi i podstawowe możliwości handlu to ponownie nie jest to problem. Jeśli idzie o saletrę to można ją uzyskać z obornika (albo zwykłej słomy) regularnie podlewanego moczem (zwierzęcym bądź ludzkim) więc nie jest to surowiec który jest trudny do zdobycia. z siarką już trochę gorzej ale jej rejony występowania są zazwyczaj znane, do tego myślę że tu można liczyć na rozwój handlu
__________________ A Goddamn Rat Pack! |
11-11-2017, 22:31 | #47 |
Reputacja: 1 | Black Powder Recipes w zasadzie funkcja siarki jest przede wszystkim obnizenie temperatury zaplonu wiec w przypadku zapłonu kapiszonowego w zasadzie mozna pominac a w przypadku skałkowego moznaby miec proch do podsypywania na panewki z dodatkiem siarki a jako głowny ładunek uzywać prochu bez siarki
__________________ A Goddamn Rat Pack! |
06-02-2019, 10:36 | #48 |
Reputacja: 1 | https://warisboring.com/george-reabe...s-problematic/ ciekawe czy powstał prototyp
__________________ A Goddamn Rat Pack! |
06-02-2019, 20:53 | #49 |
Reputacja: 1 | Gwizdek może w celach sygnałowych? Ciekawe ustrojstwo, mocno już przestarzałe w 1919. Ale nawet podczas drugiej wojny dało się niemca ustrzelić z łuku, więc czemu nie?
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
07-02-2019, 10:34 | #50 |
Reputacja: 1 | Podejrzewam ze jak syreny na stukasach w celach psychologicznych (choc biorac pod uwage ze kusza z masywnym beltem wypelnionym ladunkiem wybuchowym pewnie zbyt imponujacego zasiegu nie miala to pewnie niezbyt by to bylo efektywne) warto pamietac ze w IWŚ dosyc czesto korzystano z różnych typow machin miotajacych do przerzucania granatow do okopu wroga
__________________ A Goddamn Rat Pack! |