Współpraca- eXploited

[Solinarius]

eXploited
Dziś nikt już nie dba jaką byłą Ziemia przed Trzecią Wojną, możesz szukać, ale nie znajdziesz wielu, którym zależałoby na tej wiedzy. Dużo bardziej niż wydarzenia sprzed dwóch wieków, ważniejsze dla wszystkich są nadchodzące dni, tygodnie, przyszłość, nie przeszłość. Przeciętnego mieszkańca Unii nie interesuje jakie wydarzenia zgotowały mu jego los, jeszcze zanim jego dziadowie zostali poczęci, ale co zrobić by bezpiecznie przeżyć nowy dzień. Czasem tylko zaniesie tęskne spojrzenie ku kwitnącym strefom Unii, mieszczącym rezydencje wąskiego grona Panów Strefy, nie znającym tak powszedniego szarym mieszkańcom głodu i strachu, zarządcom korporacji, które władają Odrodzonymi Miastami..


Po III Wojnie wszelkie życie zamknęło się w obszarze mianującym się samym Unią Miast. Nie oznacza to, że na wietrznych pustkowiach i zachmurzonych bagniskach poza Unią nie istnieje żaden jego ślad. Nie znaczy też, że tam dopiero raczkuje, nieudolnie podnosząc się z klęski, której nawet nie może pamiętać. Ono tam gnije. Rozkłada się w bezradnej próbie egzystencji.


Unia Miast to rozrośnięta na przestrzeni około 300 tys. km2, utworzona jeszcze przed wojną strefa ekonomiczna złożona z wielkich miast i terenów uprzemysłowionych, mających szczęście znajdować się w krainie względnie mało zniszczonej przez N.U.K.2.0., które do cna wyniszczyły w czasie Trzeciej Wojny wszystkie zamieszkałe kontynenty. Granice Związku zarysowują się od zachodnich obszarów dawnej Polski, przez większość ziem Związku Republik Niemieckich, miejscami obejmując również krainy dawnej Francji. Nie jest to miejsce, gdzie kwitnie zieleń, a ludzkość z codziennym uśmiechem na twarzy otrzepuje się z błędów przeszłości. Cała ta ziemia jest brudna, brzydka i pozwala żyć w swoich włościach tylko twardym i zdeterminowanym. I, o czym nikt nie może zapomnieć, jest to najprzyjemniejsza i najbardziej gościnna kraina spośród zniszczeń, pozostałych po Trzeciej Wojnie.


eXploited to świat ukazany po wojnie dwóch krajów, które zyskały zbyt wiele władzy i pychy, i nie nauczyły się dość wcześnie, iż nie można dzierżyć obu tych przymiotów jednocześnie. Walcząc na oślep wszystkimi dostępnymi sobie środkami przypadkiem wciągnęły w konflikt dużo więcej niż tylko państwa ościenne. Zmarnowały tą Ziemię.

Cztery pokolenia później, w środkowej Europie, zbieranina ludności, której udało się wyżyć tą szaleńczą atomową grę, dała radę rozwinąć się na tyle, by stworzyć smutnego, jęczącego kolosa, zwanego Unią Miast.


Nieliczna grupa Panów dawnych korporacji po wojnie szybko zdobyła władzę nad całym Związkiem, kierując nim tak, by nic nie zachwiało takiego podziału władzy. Panowie odrodzonych konsorcjów zebrali pod swymi skrzydłami nielicznych teraz masonów i, wkładając im w ręce wszystkie dostępne korporacjom środki, szybko wysforowali niektóre wąskie dziedziny technologii, pozwalających im utrzymać w ryzach pozostałą społeczność Wielkich Miast. W Unii elita używająca wszczepów wyostrzających zmysły, implantów naprawiających niedoskonałości tego, co stworzył Bóg i półpłatowych grawiterów żyje niemal obok biedoty nie potrafiącej się posługiwać samochodem, nie znającej takich wyczynów techniki jak samolot i nie rozumiejącej maszyn i urządzeń dostępnych Wyższej Warstwie. Jednak mimo zdobyczy techniki, które często przerastają nawet możliwości wyobrażeń niewykształconej biedoty Unii, nie prze ona na przód siebie, nie rozwija swoich wpływów, zasięgów, terytorium. Szerokie pasma ziemi wokół niej nie nadają się do zasiedlania. Nie wielu wie, czy za tymi wymarłymi krainami jest jeszcze jakieś życie.


Wśród bezsilności, pozornej anarchii i ludzkiego wypaczenia, przejdź przez miejsce, które jednak musi utrzymać się w całości. by nie skończyć jak rozległe krainy wokół niego. Jeśli masz dość śmiałości lub głupoty, przekrocz jego granice i sprawdź dlaczego ta Ziemia nie należy już do Człowieka. Zostań kimś, zmień Unię, skończ jako ofiara zarazy gdzieś na Pustkowiach. Przeżyj eXploited